Szkolna podróż sentymentalna
Uroczystości jubileuszowe Szkoły Podstawowej nr 2 im. Władysława Broniewskiego, która od 50 lat mieści się w budynku przy ul. Jana Matejki, składały się z trzech części. Mszę św. w kościele św. Idziego odprawił ks. bp Tadeusz Bronakowski, a podczas akademii w domu kultury poświęcił kopię sztandaru szkoły. Historię placówki przypomniał pracujący w niej od 44 lat dyrektor Jan Hryniewicz. W części artystycznej wystąpili nie tylko uczniowie, ale także absolwenci. Wielu miłych wzruszeń dostarczyło wspólne spotkanie w szkole gości, absolwentów, nauczycieli i rodziców uczniów.
Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ
Gospodarzami uroczystości w domu kultury byli wicedyrektorzy Jolanta Przybysz i Wiesław Pasek. Ze względu na to, że szkoła obecnie jest sześcioklasowa, nawet dla najstarszych uczniów jej sztandar, otrzymany wraz z imieniem Władysława Broniewskiego 24 czerwca 1967 r., okazał się za ciężki. Wykonano więc jego lekką kopię. Na scenę zostały wprowadzone obydwa sztandary. W poczcie oryginalnego sztandaru znaleźli się absolwenci szkoły: Ewa Nowak - Kowalska (nauczycielka), Mirosław Wysocki (komendant straży miejskiej) oraz Liliana Końska (przedszkolanka). Ks. biskup Bronakow-ski poświęcił nowy, lekki, sztandar.
- Dla wielu jest to podróż sentymentalna – zwrócił się do obecnych. W swoim wystąpieniu podkreślił, że parafia, rodzina i szkoła muszą ze sobą współpracować.- Za to, że w Wyszkowie ta współpraca układa się wzorcowo, dziękuję – powiedział.
Najstarszym stażem nauczycielom, Marii Błaszczak, Alicji Kosińskiej i dyr. Janowi Hrynie-wiczowi, zastępcy burmistrza Adam Warpas i Adam Mróz, wręczyli nagrody
Historię szkoły, w formie prezentacji, przypomniał pracujący w niej od 44 lat, początkowo jako nauczyciel zajęć technicznych (pasją do robienia latawców zaraził wielu swoich uczniów), potem wicedyrektor, a od 1986 r. dyrektor, Jan Hryniewicz. Za jeden z najważniejszych momentów uznał przeniesienie szkoły (z budynku przy ul. 11 Listopada, gdzie nadal mają swoje siedziby SP nr 1 oraz liceum ogólnokształcące) do własnego budynku przy ul. Matejki 12, co stało się 1 lutego 1961 r. Szkoła wtedy liczyła niewiele ponad 500 uczniów i 17 oddziałów. Jednak wraz z rozwojem miasta uczniów szybko przybywało, w latach 70. XX wieku w 42 oddziałach wiedzę zdobywało ok. 1300 uczniów, uczyło ich 60 pedagogów, a lekcje odbywały się nawet do godz. 19.05. Co roku szkołę opuszcza 160 absolwentów, w sumie przez 50 lat wyedukowała ich „dwójka” ponad 6 tysięcy.
- Dla mnie moja szkoła, to drugi dom – wyznał dyr. Hryniewicz. – Moi nauczyciele – to moja rodzina, uczniowie – to moje dzieci. To większa część mojego życia. Wypełniłem swoje powołanie życiowe i mam nadzieję, że choć w części spełniłem oczekiwania moich wychowanków. Poinformował zebranych, że wybiera się na emeryturę.
Potem przyszedł czas na podziękowania i życzenia. Ustawiła się przed dyrektorem kolejka tych, którzy chcieli w tym dniu coś szkole podarować, powiedzieć coś miłego. Wielu spośród nich okazało się absolwentami szkoły:
Jeden z nich, zastępca burmistrza Adam Warpas w imieniu władz gminy przekazał laptop.
- W tej szkole ciągle coś się zmienia, dopieszcza. Czuć rękę gospodarza – chwalił przewodniczący rady miejskiej Józef Biernacki. – Ta szkoła miała szczęście do dyrektorów. Żebyśmy mieli tyle zapału co moja pierwsza wychowawczyni Barbara Tarasiuk, wiecznie młoda – dodał.
- Byłem najdłużej przewodniczącym rady rodziców w tej szkole – z dumą oznajmił Krzysztof Frejnik, przekazując zegar ścienny z wizerunkiem patrona szkoła Władysława Broniewskiego.
Marek Wiśniewski, dyrektor WOSiR, również absolwent SP2, wyznał, że sportem zaraził go nauczyciel Stanisław Pawłowski.
Część artystyczną poprowadziła absolwentka Anna Chmielak. – Szkoła to jeden wielki paradoks – stwierdziła – miejsce znienawidzone, a jednocześnie uwielbiane.
Na scenie pojawili się: absolwent Mieczysław Karpiński (kierownik administracyjny szkoły), który wspominał przeprowadzkę do nowego budynku, nauczyciel muzyki, prowadzący chór szkolny Kazimierz Rogalski, który opowiadał o uroczystości nadania szkole imienia. Jak przed laty zaśpiewały pierwsze solistki szkoły: Irena Zdunek (wtedy Jeż), jej córka - Katarzyna Zdunek-Błaszczak, Barbara Rusak (obecnie nauczycielka SP2, prowadzi zespól „Kolorowe Nutki”) oraz Anna Chmielak (wtedy Mikołajczyk), której akompaniował na gitarze Wojciech Pakieła.
Radość wniosły na scenę dziewczęta z rewii „Sylaba” oraz szkolny zespół prowadzony przez Barbarę Rusak i Grażynę Sroczyńską.
Jubileusz dla uczniów
Uczniowie wzięli udział w akademii poświęconej rocznicy odzyskania niepodległości, patronowi szkoły, ale także historii związanej z budynkiem swojej szkoły. W prezentacjach multimedialnych (przedstawionych przez Mateusza Zaniewskiego - w klasach starszych i nauczycielkę Katarzynę Zacharską - w klasach młodszych) poznali historię szkoły. Nie zabrakło wierszy patrona Władysława Broniewskiego oraz piosenek w wykonaniu chóru szkolnego pod dyrekcją Grażyny Sroczyńskiej i Barbary Rusak.
Uczennica klasy Vd Weronika Londzin odczytała swoją pracę pt. „Moja mama (tata, siostra, babcia) chodziła do tej szkoły”, która zajęła I miejsce w konkursie literackim zorganizowanym z okazji naszego święta.
Młodsze dzieci miały okazję sprawdzić swoją wiedzę w konkursie ,,Czy znasz symbole narodowe”.
Wyróżniono także uczniów, którzy brali udział w Szkolnym Konkursie Plastycznym ,,Jesień pędzlem malowana” oraz autorów prac zlicytowanych podczas jubileuszu szkoły.
Elżbieta Borzymek i Elżbieta Matak