Polsce wymodlonej…
Polsce życzymy dobrze
Obchody Święta Niepodległo-ści w Wyszkowie rozpoczęły się 10 listopada – odsłonięciem tablicy pamiątkowej poświęconej Ludziom Morza (przy stróżówce w parku miejskim) oraz wieczornicą na cmentarzu parafialnym przy pomniku poległych w 1920 roku. W piątek patriotyczny charakter tego święta podkreślały na ulicach miasta powiewające na wietrze biało-czerwone flagi. W kościele św. Idziego wierni modlili się podczas sumy w intencji Oj-czyzny, a po południu w domu kultury odbył się Wyszkowski Koncert Niepodległościowy.
Nowością było Święto Niepodległości „Na sportowo”. Od piątku do niedzieli w obiektach WOSiR-u rywalizowali szachiści, tenisiści, piłkarze i siatkarze.
W czwartek, 10 listopada przed południem pamiątkową tablicę poświęconą Ludziom Morza odsłonili przy stróżówce w parku miejskim zastępca burmistrza Adam Mróz oraz wiceprezes Ligi Morskiej i Rzecznej komandor Marek Padjas.
O godz. 17 na cmentarzu na Nadgórzu przed pomnikiem poległych za ojczyznę w sierpniu 1920 roku, do którego drogę oświetlali harcerze z pochodniami, odbyła się wieczornica. Druh Piotr Płochocki przywitał m.in. władze miejskie i powiatowe, delegacje szkół, harcerzy, kombatantów, żołnierzy oraz Nadbużańską Orkiestrę Dętą Ligi Morskiej i Rzecznej pod dyrekcją Józefa Kowalewskiego. - Spotykamy się w miejscu dla naszego miasta, a przez to i dla nas, wyjątkowym – zauważył.
Modlitwę w intencji ojczyzny i za poległych w jej obronie odmówił ks. Adam Luberski. Młodzież z Gimnazjum nr 1 przedstawiła inscenizację historyczną (przygotowaną pod kierunkiem Krystyny Szczuki-Wiśniewskiej i Pawła Baranowskie-go). Po Apelu pamięci delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem. Orkiestra Zagrała „Śpij, kolego” i „Pierwszą Brygadę”.
Polsce wymodlonej…
Hymnem państwowym rozpoczęła się uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny, którą 11 listopada w kościele św. Idziego odprawił ks. Luberski. Jej odświętny charakter podkreślała obecność władz gminy i powiatu, licznych pocztów sztandarowych i Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP.
Dzień odzyskania przez Polskę niepodległości ks. Adam nazwał „dniem pańskim, który wszyscy potrafili od-czytać, mimo że różnili się między sobą”. – Każdego roku pytamy o dziedzictwo, o 11 Listopada w polskim dziś – kontynuował. – Polskie narodowe wartości przetrwały stan opresji, przeniósł je także Kościół, polskie ro-dziny katolickie. To w nich objawia się to, co tworzy siłę polskiego narodu.
W kazaniu nie zabrakło jednak i gorzkich słów na temat bezczeszczenia krzyża, czego „Polska nie widziała nawet w czasach komunizmu”. Z jednej strony „odpowiedzią katolików ma być miłość i wybaczenie”, z drugiej – Kościół „nie może kłaniać się okolicznościom”. Odwołując się do słów kard. Wyszyńskiego, ks. Adam zauważył, że nie można być katolikiem, popierając przykazania parzyste, a odrzucając nieparzyste.
- W tym świątecznym dniu przynosimy troski i radości. Polsce wymodlonej, wywalczonej życzymy dobrze – zakończył. Wierni pożegnali się pieśnią „Boże, coś Polskę, a orkiestra - „Marszem I Brygady”.
Szkoda, że frekwencja na głównych obchodach Święta Odzyskania Niepodległości - w dniu wolnym od pracy - była niewielka. W oczy rzucali się rodzice z dziećmi, pewnie dlatego, że tak nielicznie reprezentowali wyszkowskie rodziny…
Także radośnie
Prowadząca w domu kultury Wyszkowski Koncert Niepodległościowy Małgorzata Wyszyńska zauważyła, że 11 Listopada świętowany jest z powagą i uroczyście, ale „także radośnie, bo tak radosnych świąt niewiele w kalendarzu”.
Zespoły seniorów - pieśni i tańca „Oberek”, śpiewacze: „Wrzos”, „Wyszkowiacy” i „Nadbużanie” – pokazały się z jak najlepszej strony, prezentując zróżnicowany repertuar i dobre wykonanie, co publiczność nagradzała gorącymi oklaskami. Ogólny podziw budziła kondycja i sprawność członków „Oberka”, którzy niemal bez oznak zmęczenia zaraz po ognistym oberku czy polce śpiewali (także na głosy). Wiersze patriotyczne recytował Michał Ciok, uczeń liceum.
ES, SB, EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-11-18 15:36
~do premiera i burmistrzów
KSIĘŻA POWINNI PŁACIĆ WSZYSTKIE PODATKI I UBEZPIECZENIA.LEKARZOM NALEŻY ZRÓWNAĆ WYSOKOŚĆ PODATKU OD IERUCHOMOŚCI Z POZOSTAŁYMI PROWADZĄCYMI DZIAŁALNOŚĆ.
2011-11-17 17:08
~Kow
Frekwencja niedopisała na "kolorowej niepodległej"
2011-11-17 16:18
~?
Frekwencja gdzie nie dopisała?
2011-11-16 23:33
~$
Urząd zachęcał i reklamował do uczestnictwie w święcie jedynie poprzez wybrane media. frekfencja niedopisała
2011-11-16 17:29
~!!!
A burmistrz był z rodziną na głownych obchodach? Powiększył frekwencję?
2011-11-16 17:25
~!!
Rolniku, uważaj na upadki !
(Zam: 09.11.2011 r., godz. 10.40)
Apel kierownika Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Wraz z nadejściem pory jesienno – zimowej kończą się już prace w polu. Nie oznacza to jednak, że rolnik ma czas wolny i nie ma co robić w gospodarstwie. Praca w gospodarstwie rolnym jest zawsze. Warto więc pomyśleć, aby wykorzystać ten czas na poprawę stanu bezpieczeństwa w swoim gospodarstwie oraz na wyeliminowanie zaniedbań występujących na podwórzu, które mogą doprowadzić do wypadku.
Statystyki KRUS wskazują, iż corocznie ponad połowa wszystkich wypadków przy pracach w gospodarstwach rolnych to upadki. W 2011 r. na terenie województwa mazowieckiego spośród 2155 wypadków przy pracy rolniczej aż połowa z nich to upadki.
Przyczyn wystąpienia większości z nich inspektorzy prowadzący postępowania powypadkowe upatrywali z winy rolnika, tj. w nieodpowiedniej organizacji własnego miejsca pracy, z braku dbałości o porządek w obejściach gospodarskich, ze złym stanem nawierzchni podwórzy i ciągów komunikacyjnych.
Liczną grupę przyczyn upadków stanowił również nieprawidłowy sposób wchodzenia i schodzenia z maszyn rolniczych oraz nieprawidłowo skonstruowane i usytuowane drabiny. Takie upadki kończyły się zwykle urazami kończyn dolnych i górnych. Na zaistnienie warunków sprzyjających upadkom w gospodarstwach rolnych miały również wpływ niekorzystne warunki atmosferyczne powodujące śliskość podwórzy, a temu również można zaradzić.
Drogi rolniku, aby zabezpieczyć się przed upadkiem, a zima tuż, tuż pamiętaj !
zachowuj porządek na terenie własnego siedliska i pomieszczeń gospodarskich, uporządkuj trakty komunikacyjne, aby uniknąć potknięć i poślizgnięć;
zimą drogi i przejścia w obejściu odśnieżaj i posypuj piaskiem i popiołem;
stosuj właściwe obuwie robocze, przylegające do kostki, o podeszwie protektorowanej, które zmniejszy niebezpieczeństwo poślizgnięć;
zadbaj o równe podłoże podwórza, wyrównaj koleiny, utwardź powierzchnię;
upewnij się, czy wszystkie otwory podłogowe posiadają pokrywy, ich powierzchnia powinna być równa z powierzchnią podłoża;
usuń zbędne przedmioty z przejść i schodów w gospodarstwie rolnym;
oczyszczaj obuwie z zabłocenia przed wejściem na szczeble drabin, na schodki ciągnika bądź wyjściem na podwórze;
maszyny, które użytkujesz w swoim gospodarstwie, powinny być wyposażone w mocne, dobrze zamontowane drabinki i schodki wejściowe do kabin, przyczep, na pomosty robocze. Sprawdź ich stan techniczny;
sprawdź drabiny, dokonaj ich konserwacji. Pamiętaj, że bezpieczna drabina to drabina o mocnych i właściwie zamocowanych szczeblach, zabezpieczona przed poślizgiem lub przechyłem (u dołu gumowe lub ostre zakończenia, u góry zamontowane haki). Kąt nachylenia drabiny powinien wynosić od 65 ° do 75 °, i co najmniej 0,75m nad powierzchnię, na którą wchodzisz;
schody powinny być mocne, ze stopniami w okresie zimy zaopatrzonymi w maty antypoślizgowe, wyposażone w poręcze
Jeśli już zdarzy się wypadek, jego zgłoszenia może dokonać poszkodowany lub inna osoba, niezwłocznie po jego zaistnieniu, w najbliższej Placówce Terenowej KRUS lub za pośrednictwem poczty, telefonicznie albo drogą elektroniczną.
Kierownik PT
Paweł Abramczyk
DROGI ROLNIKU! To jest bardzo piękne, ale i dwuznaczne określenie.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
