Przez pierwsze dwadzieścia minut piątkowego meczu gra wyszkowian mogła podobać się. W tym czasie trzykrotnie poważnie zagrozili bramce pułtuszczan, a na bramkę miejscowych sunęły cały czas akcje ofensywne. W 6. minucie, po długim wstrzeleniu piłki przez Szymona Chalskiego, Łukasz Kowalczyk próbował lobować niepotrzebnie wychodzącego bramkarza, jednak do szczęścia zabrakło mu ok. pół metra. Trzy minuty później strzału z 25 m szukał Maxwell Elota, piłka jednak ponownie minęła minimalnie słupek. W 16. min., po dośrodkowaniu Michała Hermana z rzut rożnego, do strzału głową najwyżej wyskoczył Kowalczyk, znów jednak strzelił tuż obok bramki. Od tego momentu tempo i jakość gry zaczęły stopniowo słabnąć, a do końca pierwszej połowy warto odnotować jeszcze tylko strzał Waldemara Woźniaka z rzutu wolnego, który poszybował w boczną siatkę. Gospodarze natomiast w pierwszej odsłonie nie zagrozili ani razu bramce Łukasza Derejki, nie oddali również żadnego celnego strzału.
PIŁKA NOŻNA: Złota zmiana Adriana Rajczaka
Tylko dobrej postawie zmienników, a w szczególności Adriana Rajczaka, zespół Bugu Wyszków wywiózł z Pułtuska komplet punktów. Wygraną gości można uznać za szczęśliwą. Nadnarwianka Pułtusk - Bug Wyszków 0:2 (0:0)
Przez pierwsze dwadzieścia minut piątkowego meczu gra wyszkowian mogła podobać się. W tym czasie trzykrotnie poważnie zagrozili bramce pułtuszczan, a na bramkę miejscowych sunęły cały czas akcje ofensywne. W 6. minucie, po długim wstrzeleniu piłki przez Szymona Chalskiego, Łukasz Kowalczyk próbował lobować niepotrzebnie wychodzącego bramkarza, jednak do szczęścia zabrakło mu ok. pół metra. Trzy minuty później strzału z 25 m szukał Maxwell Elota, piłka jednak ponownie minęła minimalnie słupek. W 16. min., po dośrodkowaniu Michała Hermana z rzut rożnego, do strzału głową najwyżej wyskoczył Kowalczyk, znów jednak strzelił tuż obok bramki. Od tego momentu tempo i jakość gry zaczęły stopniowo słabnąć, a do końca pierwszej połowy warto odnotować jeszcze tylko strzał Waldemara Woźniaka z rzutu wolnego, który poszybował w boczną siatkę. Gospodarze natomiast w pierwszej odsłonie nie zagrozili ani razu bramce Łukasza Derejki, nie oddali również żadnego celnego strzału.
Od pierwszych minut drugiej połowy obraz gry zaczął jednak zmieniać się. Gościom o wiele trudniej było już dochodzić do sytuacji strzeleckich, a swoją szansę zwietrzyli pułtuszczanie, którzy zaczęli wyprowadzać coraz liczniejsze kontry. Na szczęście, mimo optycznej przewagi i kilku dobrze zapowiadających się akcji, nie stworzyli sobie ani jednej klarownej sytuacji. W końcówce meczu szczęście uśmiechnęło się za to do przyjezdnych. W 87. minucie mocny strzał sprzed linii pola karnego oddał rezerwowy Jarosław Sochocki. Piłkę odbił przed siebie bramkarz, ta trafiła pod nogi Woźniaka, który dośrodkował dokładnie w pole karne, a tam strzałem głową umieścił ją przy słupku inny zmiennik, Adrian Rajczak. Ten sam piłkarz zainicjował akcję, po której w doliczonym czasie gry padła druga bramka. Rajczak przejął piłkę w środkowej strefie boiska, oddał do Eloty, który po krótkim dryblingu wypuścił Sochockiego oko w oko z bramkarzem. Były reprezentant młodzieżówki narodowej pewnie strzelił do bramki nad wychodzącym bramkarzem.
Po przeciętnym meczu Bug sięgnął po trzy punkty. 11 listopada do drużyny trenera Andrzeja Prawdy uśmiechnęło się szczęście, którego zabrakło np. dwa tygodnie temu podczas meczu w Ostrowi Maz. Trzeba jednak przyznać, że wyszkowianie zmierzyli się z przeciętnym rywalem, który, jak się okazało, nie bez powodu plasuje się tuż nad miejscem barażowym. Trudniejsze wymagania na pewno postawi naszemu zespołowi w sobotę Kasztelan Sierpc. Aby zakończyć rundę na pozycji wicelidera, Bugowi wystarczy remis. Nasz zespół musi jednak to spotkanie wygrać, wtedy strata do prowadzącego Targówka będzie wynosiła w najgorszym wypadku 5 pkt, co będzie dystansem nieprzekreślającym szans na awans.
Mecz z Kasztelanem zostanie rozegrany w sobotę, 19 listopada, w Wyszkowie, o godz. 13.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
