Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Lobbował (nie)społecznie
Ostrołęcki Sąd Okręgowy ponownie wrócił do 2004 r., kiedy gmina Wyszków przejmowała maszyny po byłej FSO. Za pomoc w przeprowadzeniu tej operacji Jerzy Osęka domaga się od samorządu wypłaty 200 tys. zł. Na rozprawie 15 listopada świadkowie zeznawali, jak trudne było to przedsięwzięcie i jaką rolę odegrał w nim, pozywający gminę, były społeczny doradca burmistrza.
O komplikacjach związanych z przejęciem majątku upadającej spółki „Zena” mówił jej syndyk Krzysztof Nejman. Spółka była użytkownikiem nieruchomości (na dodatek w wieczystym użytkowaniu „Daewoo”) obciążonej wielomilionowymi bankowymi hipotekami. Wyjścia z trudnej sytuacji poszukiwano w szerokim gronie, w którym, jak zeznał świadek, był również Jerzy Osęka. - Spotkał się ze mną 2 – 3 razy – mówił Krzysztof Nejman. - Był lobbystą, osobą zaangażowaną, ale na pewno nie był osobą formalnie uczestniczącą w zbyciu majątku „Zeny.
Na pytanie, jak się przedstawiał, świadek odpowiedział: - Nie pamiętam, ale na pewno nie jako przedstawiciel gminy, bo nim był pan burmistrz. Pan Osęka nie miał pełnomocnictwa, żadnych formalnych tytułów.
Jerzy Osęka przypomniał o spotkaniu z burmistrzem Nowosiel-skim, na którym powoływano się m.in. na Jarosława Kalinowskiego. - Chyba było takie spotkanie – przyznał świadek. - Szukanie rozwiązań było dość bogate. Pan Osęka starał się znaleźć wyjście z tego problemu.
W wyniku innego spotkania, z udziałem m.in. prezesa Daewoo, przedstawiciela banku, burmistrza Nowosielskiego, Krzysztofa Nejmana, a być może (świadek nie był pewien) również Jerzego Osęki, gmina wypłaciła bankowi 1 mln zł, „Zenie” – 500 tys. zł, od Daewoo wykupiła prawo wieczystego użytkowania. Zeznający przyznał, że w doprowadzeniu sprawy do szczęśliwego finału lobbing odniósł „pozytywne znaczenie”.
 
W duchu społecznym
Niewiele na temat współpracy Jerzego Osęki z gminą miał do powiedzenia Cezary Pilarski, w 2004 r. zatrudniony na umowę-zlecenie w sprawie zagospodarowania majątku po byłym FSO; wcześniej przez kilkanaście lat pracownik tej fabryki. - Majątek FSO był już przez gminę przejęty – zeznawał. - Nie mam wiedzy na ten temat, o szczegółach biznesowych, spotkaniach, osobach, które brały w nich udział.
Świadek nie potrafił odpowiedzieć na pytania o spotkania w sprawie taktyki wobec zainteresowanej kupnem terenu firmy Winkowski, o to, czy firma ubiegała się o preferencje podatkowe.
- Pan Osęka był częstym gościem burmistrza – przyznał Cezary Pilarski - gdzieś się ocieraliśmy, ale nie miałem z nim kontaktu służbowego. Nie potrafię powiedzieć, jaka była jego rola. Przypominam sobie, że gmina nawiązała kontakt z japońską firmą motoryzacyjną. Pan Osęka brał przy tej sprawie udział, ale nie wiem, w jakim wymiarze.
Zanim Grzegorz Nowosielski został burmistrzem Wyszkowa, Cezary Pilarski i Jerzy Osęka współpracowali w jego komitecie wyborczym, później – w grupie społecznych doradców już burmistrza Nowosielskiego. - Występowałem w roli społecznego doradcy mojego kandydata na burmistrza – kontynuował Cezary Pilarski. - I w takim duchu odbierałem działalność pozostałych osób, z którymi spotykałem się w tym nieformalnym gronie. Doradzanie polegało na dyskusji; w wyjazdach, załatwianiu różnych spraw nie brałem udziału. Moja działalność w salonach doradczych zakończyła się po kilku tygodniach, w sposób naturalny.

Nagroda przy otwartej kurtynie
Wątpliwości co do zasług Jerzego Osęki w przejęciu majątku (jednej ze strategicznych spraw, w kontekście sytuacji finansowej gminy) nie miał natomiast Zbigniew Wiśniewski, ówczesny zastępca burmistrza. Jako społeczny doradca, co kilkakrotnie podkreślał świadek, Jerzy Osęka zorganizował spotkanie w Ministerstwie Gospodarki, ze swoją znajomą wiceminister Małgorzatą Okońską-Zarembą, którego wynikiem było spotkanie w Agencji Rozwoju Przemysłu. Panowie wspólnie brali też udział w 3 – 4 spotkaniach już w wyszkowskim urzędzie, dotyczących przejęcia majątku po FSO, później wyłaniania potencjalnych inwestorów. Jerzy Osęka pomagał w znalezieniu dróg do instytucji i osób, które mogłyby być w tych sprawach pomocne. - Był zaangażowany – ocenił Zbigniew Wiśniewski. - Ale przy tych kwestiach współpracowało wiele osób z urzędu i Daewoo.
- Burmistrz i ja byliśmy zdania, że pana Osękę za tę pracę należy uhonorować – kontynuował świadek. - Gmina odniosła sukces, w którym Jerzy Osęka również miał udział. Chcieliśmy to zrobić przy otwartej kurtynie, odbyliśmy 2 – 3 spotkania z radnymi. Dyskusja dotyczyła przyznania nagrody, była mowa o 20 – 30 tys. zł. Do porozumienia jednak nie doszło, sprawa się zakończyła.
Zbigniew Wiśniewski zeznał również, że między burmistrzem a jego doradcą nie było żadnej umowy („Z racji pełnionych obowiązków wiedziałbym o tym”), a o pieniądze Jerzy Osęka zwrócił się po „zakończeniu sprawy”. Świadek nie przypominał sobie, by w trakcie negocjacji dotyczących przejmowania maszyn doradca sporządzał jakieś pisma.
- To kto przygotowywał burmistrzowi pisma w tej sprawie? - dopytywał pełnomocnik Jerzego Osęki.
- Nie mam pojęcia – odparł zastępca burmistrza, podkreślając, że była to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw. - Nie było fachowców. Każdy z nas, łącznie z Jerzym Osęką, działał trochę po omacku – zauważył.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-11-27 09:39
~nie lubie Pana Panie Osęka
ale walcz Pan, co wyrwiesz Ty, to nie będą mieli tamci
2011-11-24 17:51
~Panie Wiśniewski!
Jak się ustawić w życiu nie będąc fachowcem, mając taką słabą pamięć. "Po omacku"???
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa