(Nie)zjednoczeni przeciwko karaluchom
Tylko w 70 - na 180 – mieszkaniach bloku nr 16 przy ul. Prostej w ostatnią sobotę udało się przeprowadzić dezynsekcję. Nie pomogły apele o wspólną walkę z karaluchami.
O sprawie pisaliśmy kilka tygodni temu, na prośbę jednej z mieszkanek oczekującej, że za dezynsekcję całego bloku zapłaci Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przyszłość”. - To jest prywatne mieszkanie. Każdy sam robi sobie w nim porządki i sam ponosi koszty – odpowiedział wówczas prezes Mirosław Marszał.
W bloku Prosta 16 spółdzielnia przeprowadzała akcję w sierpniu ubiegłego roku, płacąc za dezynsekcję klatek schodowych i piwnic. Na dłuższą metę okazała się nieskuteczna, bo na pokrycie kosztów akcji w mieszkaniach nie wyraziło zgody aż 134 właścicieli.
O walkę z karaluchami, na koszt spółdzielni, nasza czytelniczka zwróciła się do spółdzielni we wrześniu, a w następnym miesiącu przeprowadziła ją w swoim mieszkaniu indywidualnie.
Spółdzielnia do dezynsekcji bloku przystąpiła w listopadzie, ponownie zwracając się do mieszkańców o otwarcie mieszkań i udział finansowy w wysokości 30 zł. Informacje wrzucone zostały do euroskrzynek. Do piątku, 18 listopada zapisało się 30 osób. W sobotę wraz z pracownikami specjalistycznej firmy, do mieszkań pukał przedstawiciel spółdzielni, jeszcze raz zachęcając do włączenia się do akcji. Apele odniosły skutek jeszcze w 40 przypadkach. Pozostali albo nie otwierali drzwi, albo twierdzili, że w ich mieszkaniach nie ma karaluchów, więc dezynsekcji nie będą przeprowadzali.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-11-24 15:44
~śmieszne
Niektórzy hodują karaluchy na mięso czy co?