- Mając na uwadze promocję gminy, a także możliwość rozwoju jej atutów turystycznych  w powiecie i województwie, podjąłem opracowywanie studium uwarunkowań do planu zagospodarowania przestrzennego. Zatrzymało się to w 2008 r. i dopiero moja interwencja rozpoczęła pracę nad zakończeniem studium. Ze względu na to, iż gmina nie posiada na własność większych terenów, które można by przeznaczyć pod określony cel czy działalność, wykorzystując jej atuty, przyjmowane są indywidualne wnioski  mieszkańców do założeń tegoż studium i mam nadzieję, że to ukierunkuje rozwój gminy zgodny z wizją jej mieszkańców.

Współpraca z przedsiębiorcami nie odbiega rozmiarem od innych samorządów. Przedsiębiorstwo to na pewno miejsca pracy i ja to doceniam. Wychodząc w pewnym sensie naprzeciw naszym przedsiębiorcom, rada gminy pozostawiła na 2012 r. stawki podatkowe od środków transportowych na poziomie 2010 i 2011 r., ponadto nie została podniesiona stawka podatku od m2 powierzchni działalności gospodarczej, która jest niższa niż w gminach sąsiednich i wynosi 18 zł. Oczywiście w ustalaniu stawek podatkowych nie możemy równać się z gminą Wyszków, która charakteryzuje się zgoła inną specyfiką niż gminy wiejskie, ale pewne preferencje względem naszych przedsiębiorców staramy się stosować. 

Czy spotkał się już pan z posłem Bodio, mieszkańcem pana gminy i przedsiębiorcą?

- Muszę przyznać, że nie. Miałem nadzieję, że uda mi się spotkać z panem posłem na meczu WKS Rząśnik, na którym, według działaczy klubu, miał być, ale nie dotarł. Do spotkania nie doszło. Było to zaraz po wyborach, obecnie nie mam pojęcia, gdzie pan poseł przebywa.
 

- Nie, ja rzadko zmieniam zdanie i programy. Jednak przyjęcie takiej postawy nie zawsze jest łatwe i często wymaga czasu i cierpliwości. Cierpliwość posiadam, ale jestem również zdeterminowany – jednak wyznaję zasadę: „co nagle, to po diable”. 

W sprawie zatrudnienia  i współpracy z PUP nie występują żadne bariery ograniczające tę współpracę. Jedyną barierą mogą tu być tylko niewystarczające środki finansowe, którymi wspólnie dysponujemy. W ramach współpracy z PUP zatrudniamy 4 osoby w ramach robót publicznych, 8 w ramach prac społeczno – użytecznych, 4 na pracach interwencyjnych, 7 odbywa staże. 

Nie posiadamy wyposażonego w odpowiedni sprzęt i maszyny Zakładu Gospodarki Komunalnej, porządkują nasz teren i przestrzeń publiczną właśnie te osoby. Myślę, że dzięki nim też można zmieniać otoczenie na bardziej czyste, zadbane i przyjazne. Nie jest to łatwe, ale mniej kosztowne. Zapał tych osób często maleje wraz z upływem okresu ich pracy, jednak trudno wymagać więcej od zatrudnionych na takich zasadach. Kilkanaście lat temu mógł powstać na bazie byłego SKR mobilny ZGK, lecz z różnych względów do tego nie doszło.
 

- Pomoc prawna dla mieszkańców prowadzona jest codziennie zarówno przez moich pracowników kompetentnych w danej dziedzinie, jak i przeze mnie osobiście. W sytuacjach bardziej złożonych i skomplikowanych, których nie jest wiele, naszym mieszkańcom, za moim pośrednictwem, pomaga firma prawnicza obsługująca urząd gminy. Do chwili obecnej w ramach naszych możliwości i kompetencji nie odmówiliśmy nikomu pomocy.
 

- Rok 2011 był szczególnie trudny nie tylko dla mieszkańców, ale i dla mnie jako wójta. Śnieżna, mroźna zima, zagrożenie powodziowe, podtopienia gospodarstw, dróg, a później trudna wiosna zdominowały moją pracę. Na wszelkie zagrożenia, zwane podtopieniami, reagowałem na bieżąco w ramach moich uprawnień i możliwości. Niekorzystne warunki atmosferyczne to jedno, a drugie to wieloletnie zaniedbania, jeśli chodzi o meliorację. 

Wszystkie sugestie i prośby mieszkańców starałem się realizować w miarę moich możliwości, które daje ustawa o samorządzie gminnym. Głównym elementem współpracy z mieszkańcami była realizacja zadań określonych w funduszu sołeckim. Wykonałem również zadania, które wynikały z potrzeby chwili, a spowodowane wysokim poziomem wód gruntowych, udrażnialiśmy drogi i przejazdy na terenie całej gminy, a nawet drogi gminne od wielu lat nieremontowane na Pulwach. 

21 listopada podjęta została uchwała w sprawie przyjęcia rocznego programu współpracy Gminy Rząśnik z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego. Na współpracę z nimi zarezerwowaliśmy w budżecie wcale niemałą kwotę - 60 tys. zł (w 2011 r. – 50 tys. zł).
 

Czy WKS Rząśnik ma szansę na większe dofinansowanie, skoro tak świetnie mu idzie rozsławianie gminy, zdobył Puchar Polski? 

- Sukces WKS Rząśnik jest zarówno wielkim wydarzeniem, jak i promocją naszej Gminy. Doceniamy to i chcielibyśmy razem z Radą Gminy wesprzeć ich finansowo w miarę naszych możliwości.

Jeszcze przed meczem finałowym z drużyną Znicza Pruszków, doceniając osiągnięcia drużyny WKS, zwiększyłem kwotę w projekcie budżetu Gminy Rząśnik na 2012 r o 20% w stosunku do roku poprzedniego na współpracę z organizacjami pozarządowymi.

Jeśli będzie taka wola rady, po Nowym Roku będzie można dokonać zwiększenia tej kwoty.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: