- Przyłączyliśmy się do protestu, który ogłosiła Naczelna Izba Aptekarska – potwierdza Dorota Smółkowska, właścicielka apteki przy ul. Sowińskiego. – Jesteśmy korporacją zawodową. W sytuacji, która zaistniała, zostaliśmy wykolegowani. To jedyny moment, żebyśmy pokazali, jak to nas zabolało.
Aptekarze protestują przeciwko pozostawieniu w ustawie refundacyjnej przepisu w sprawie karania farmaceutów za realizację niewłaściwie wystawionych przez lekarzy recept. – Są to kary dramatycznie wysokie w stosunku do winy – mówi Dorota Smółkowska.
Chodzi też o to, że podczas protestu „pieczątkowego” lekarzy to aptekarze starali się, aby jak najmniej odczuli to pacjenci. Lekarze, którzy zrobili awanturę, wywalczyli swoje (w piątek sejm uchwalił nowelę ustawy refundacyjnej, która znosi karę dla lekarzy za niewłaściwie wystawione recepty - chodzi o wypisanie recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta), a aptekarze, którzy starali się w trudnym momencie zachowywać etycznie (ponosząc ryzyko finansowe), nadal mają odpowiadać za nieswoje winy.
- Muszę sprawdzać skrupulatnie receptę, bo odpowiadam za to finansowo – mówi kierownik apteki przy ul. Centralnej. - Ogólnie dużo recept było i jest źle wystawianych. Chodzimy do lekarzy, żeby poprawiali recepty. Niektórzy z nich uważają, że się czepiamy, ale to my angażujemy swoje pieniądze, które NFZ nam potem zwraca lub nie zwraca. Kontrole w ostatnim czasie się wzmagają. I to zaczynają się robić duże pieniądze.
- Recepty są bardzo często źle wypisane – potwierdza Dorota Smółkow-ska, podając przykład, że musiała zapłacić za kilka recept tylko dlatego, że lekarz napisał nazwę ulicy jako I AWP (zamiast I Armii Wojska Polskiego).
– Staramy się nadal być etyczni. I każdą prawidłowo wystawioną receptę realizujemy. Gdy jest nieprawidłowa, proponujemy, by pacjent wrócił do lekarza albo wykupił leki na 100% - wtedy szukamy tańszych zamienników – relacjonuje.
- Pacjenci mają żal, że nie chcemy im wydać leków „na ulgę”, ale nie możemy wszystkim iść na rękę. Przecież ja angażuję własne pieniądze. Niektórzy są zdenerwowani, ale większość widzi nasz problem i za to jesteśmy im wdzięczni – mówi Dorota Smółkowska.
Teraz protestują aptekarze
Apteki w Wyszkowie przystąpiły do protestu. Jak inne apteki w kraju, w godz. 13 - 14 ograniczają swoją pracę do realizowania recept tylko w nagłych wypadkach. Leki refundowane wydają tylko na podstawie recepty prawidłowo wystawionej pod względem formalnym.- Przyłączyliśmy się do protestu, który ogłosiła Naczelna Izba Aptekarska – potwierdza Dorota Smółkowska, właścicielka apteki przy ul. Sowińskiego. – Jesteśmy korporacją zawodową. W sytuacji, która zaistniała, zostaliśmy wykolegowani. To jedyny moment, żebyśmy pokazali, jak to nas zabolało.
Aptekarze protestują przeciwko pozostawieniu w ustawie refundacyjnej przepisu w sprawie karania farmaceutów za realizację niewłaściwie wystawionych przez lekarzy recept. – Są to kary dramatycznie wysokie w stosunku do winy – mówi Dorota Smółkowska.
Chodzi też o to, że podczas protestu „pieczątkowego” lekarzy to aptekarze starali się, aby jak najmniej odczuli to pacjenci. Lekarze, którzy zrobili awanturę, wywalczyli swoje (w piątek sejm uchwalił nowelę ustawy refundacyjnej, która znosi karę dla lekarzy za niewłaściwie wystawione recepty - chodzi o wypisanie recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta), a aptekarze, którzy starali się w trudnym momencie zachowywać etycznie (ponosząc ryzyko finansowe), nadal mają odpowiadać za nieswoje winy.
- Muszę sprawdzać skrupulatnie receptę, bo odpowiadam za to finansowo – mówi kierownik apteki przy ul. Centralnej. - Ogólnie dużo recept było i jest źle wystawianych. Chodzimy do lekarzy, żeby poprawiali recepty. Niektórzy z nich uważają, że się czepiamy, ale to my angażujemy swoje pieniądze, które NFZ nam potem zwraca lub nie zwraca. Kontrole w ostatnim czasie się wzmagają. I to zaczynają się robić duże pieniądze.
- Recepty są bardzo często źle wypisane – potwierdza Dorota Smółkow-ska, podając przykład, że musiała zapłacić za kilka recept tylko dlatego, że lekarz napisał nazwę ulicy jako I AWP (zamiast I Armii Wojska Polskiego).
– Staramy się nadal być etyczni. I każdą prawidłowo wystawioną receptę realizujemy. Gdy jest nieprawidłowa, proponujemy, by pacjent wrócił do lekarza albo wykupił leki na 100% - wtedy szukamy tańszych zamienników – relacjonuje.
- Pacjenci mają żal, że nie chcemy im wydać leków „na ulgę”, ale nie możemy wszystkim iść na rękę. Przecież ja angażuję własne pieniądze. Niektórzy są zdenerwowani, ale większość widzi nasz problem i za to jesteśmy im wdzięczni – mówi Dorota Smółkowska.
EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-01-25 10:14
~kibol
Macie rację nie ma co się rozczulać nad lekarzami, aptekarzami czy burmistrzami. I tak konsekwencję wszystkiego poniesiemy my, znajdyjący się na końcu tego systemu. Możemy tylko mieć pretensje do tego niekompetentnego rządu, który przez tyle lat nie potrafił stworzyć sprawnego systemu refundacji leków i całej służby zdrowia
2012-01-24 21:36
~Klemens
Panowie Burmistrzowie.Niesprawiedliwość jak się okazuje jest ogromna.Emeryt,rencista 1000zł miesięcznie a pan doktor dziennie i jeszcze prawie gówno podatku za gabinet.Z tym trzeba cos zrobic.Tak nie moze byc.Tyle miasto ma potrzeb i pieniądzr sciaga sie z biednych i wszystkich aby nie z najlepiej zarabiajacych.Tak wyzadzicie ze ludzie wyjda na ulice.
2012-01-24 21:05
~veto
LEKARZE SĄ PĘPKIEM TEGO ŚWIATA.APTEKARZE WOON
2012-01-23 19:22
~cham
oj Hitlera potrzeba Hitlera
2012-01-22 20:50
~ślimak
węszą co by tu jeszcze sprzedać i swoją kabzę napchać stocznie, kopalnie fabryki mebli. fabryki samochodów wszystko pod mlotek a do roboty do niemca, euroland czeka na białych murzynów z Polski
2012-01-21 21:17
~wawa
Jeżeli Burmistrz ma dajmy na to 15000zł pensji a po wyborach bierze sobie dwóch pomocników.To dzieląc się swoimi obowiązkami i zmniejszaąc sobie zakres obowiązków,powinien się podzielić również swoją pensją.Chyba to logiczne.Popieram poniższe wpisy na ten temat.Po prostu Nas nie stać na utrzymanie nadmiernej biurokracji.
2012-01-21 20:35
~Ferduś
jak nie jak tak- dla nierobów z takim wykształceniem pracy nima.jełopy i więcej nic.pierdzenie i zatruwanie powietrza za kasę a ich żony stroją się opalają w solariumie na murzyna a moja Halinka nima na krem nivea - to się musi skończyć !
2012-01-21 20:35
~Ferduś
jak nie jak tak- dla nierobów z takim wykształceniem pracy nima.jełopy i więcej nic.pierdzenie i zatruwanie powietrza za kasę a ich żony stroją się opalają w solariumie na murzyna a moja Halinka nima na krem nivea - to się musi skończyć !
2012-01-21 20:35
~Ferduś
jak nie jak tak- dla nierobów z takim wykształceniem pracy nima.jełopy i więcej nic.pierdzenie i zatruwanie powietrza za kasę a ich żony stroją się opalają w solariumie na murzyna a moja Halinka nima na krem nivea - to się musi skończyć !
2012-01-21 20:35
~Ferduś
jak nie jak tak- dla nierobów z takim wykształceniem pracy nima.jełopy i więcej nic.pierdzenie i zatruwanie powietrza za kasę a ich żony stroją się opalają w solariumie na murzyna a moja Halinka nima na krem nivea - to się musi skończyć !
2012-01-21 19:35
~kiepski
burmistrzów starostów i ich pociotów pełno w tym kraju ,po jaką cholere utrzymywać to towarzystwo macie rację 2.5 patola za 8godzin to i tak dużo, bo robótka ciepła i na miejscu a jak się nie podoba to spie...społecznicy zafajdane
2012-01-21 15:15
~kierdziołek
ja jakbym był premierem to po 1 ;umysłowym dałbym po 2,5 patyka pensji ;fizycznym po 5 patoli; rencistom od 2 patoli do 3 w zależności od lat pracy; w tym lekarzom góra 3 tys.2.zlikwidowałbym Sejm i Senat 3;urzędy gminy i miasta- zorganizowałbym jedną porządną instytucję i zatrudnił ludzi z odp. kwalifikacjami kilku ale konkretnych fachowców dobrze opłaconych.po co te wybory fałszywe po co te narzucania z góry swoich pociotów ?//??????/zrównać i zrównoważyć wszystkich i wszystko -wtedy zapanowałaby jaka taka sprawiedliwość.jakiem kierdziołek ..pan panie tego!!!
2012-01-21 13:17
~uch
i mieć na dodatek 14tyś na ms. trzech zastępców a każdy po 12 tyś miesięcznie toć to gorzej jak za komuny
2012-01-21 13:13
~solidarnośc
ale jak ja bym był premierem to w obecnych czasach zakazał bym ustawowo aby taki technik drzewny kiedy zostanie burmistrzem nie zarobił więcej jak- no powiedzmy cztery tysiące, taki wójt trzy i poł tyś.a jak chcą więcej to proszę bardzo niech otworzą swój własny biznes a przy okazji niech pozatrudniają na czas nieokreślony pracowników tylko że wtedy szczęka by opadła takim włodarzom.BO lepiej siedzieć i pierdzieć w stolek i za nic nie ponosić odpowiedzialności
2012-01-20 20:42
~wawa
To nie wina Tuska tylko lokalnych władz.Mieszkańcy Wyszkowa!!!!!!!!!!,lekarze zarabiają dziennie w swoich gabinetach tyle co Wy szaraki przez cały miesiąc tyrania i np.dojeżdzania do wawy do pracy.Należy podnieść podatek dla bogatych.Będzie na utrzymanie szkolnych kuchni lub inne ekstrawagancje.Władza nie może faworyzować nikogo.Szczególnie NAJBOGATSZYCH.
2012-01-20 19:42
~proletariusz
niech żyje Tusk i jego rządy niech żyje niech żyje
2012-01-20 11:21
~wawa
Zgroza,masz rację.Polacy w 2011 roku wydali na leczenie w PRYWATNYCH gabinetach lekarskich 31 M I L I A R D Ó W zł. Pytam się jeszcze raz.Dlaczego płacą tak dziadowski podatek od nieruchomośći za swoje gabinety.Przecież są to lokale w którch obroty są bardzo wysokie.Żądajmy równouprawnienia i jednakowych podatków dla wszystkich.
2012-01-20 09:34
~uuu
aptekarze tak jak lekarze nie mają powodów do narzekania ich interesy kwitną i prosperują dlaczego apteki powstają jak grzyby po deszczu i to tych samych właścicieli ,maja dotacje,umorzenia ,omijania różnych przepisów,tanie leki zastępcze z hurtowni i co ; biznes kwitnie tak samo jak taki lekarz prywatny wizyta 100 zł. 25 takich w ciągu dnia i 2 pensje średnie plus praca w szpitalu ... o zgrozo ! o czym tu dyskutować ,,,,
2012-01-19 18:50
~Dzoniec
Proponuję aby aptekarze prowadzili strajk 24 godziny na dobę beztermiowo. Wszystkim wyjdzie to na zdrowie bo państwo zaoszczędzi pieniądze, aptekarze odpoczną od zakichanych i zagrypionych klientów a kilienci nie będą się truli "lekami". Same korzyści tak więc aptekarze do boju!
2012-01-19 11:53
~778
Czy podatek od nieruchomośi płacony przez lekarzy jest równy podatkowi płaconemu przez aptekarzy? Aptekarze,do boju.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
