Herb i "Za czyn" za wybitny wkład
Tylko cztery wnioski o przyznanie nagrody wyszkowskiego starosty „Za czyn”wpłynęły do tegorocznej edycji. Bogdan Pągowski za wybitny wkład w rozwój powiatu zamierza wyróżnić dodatkowo - herbem powiatu wyszkowskiego - Józefa Bieganowskiego i Waldemara Żmijewskiego.
Do nagrody „Za czyn” wpłynęły cztery wnioski, z których jeden, z przyczyn formalnych, został odrzucony. Starosta przyznaje, że sam zgłosił dwie kandydatury, w kategoriach kultura i działalność innowacyjna w gospodarce. Jeden – w dziedzinie sportu – złożył wójt gminy Rząśnik. Nikt nie zostanie więc nominowany do nagrody za działalność promocyjną i społeczną.
„Za czyn” to nie tylko prestiżowe wyróżnienie, ale też spora nagroda finansowa (1.000 euro). Skąd więc tak małe zainteresowanie? - Nie wiem, dlaczego samorządy, stowarzyszenia i fundacje nie skorzystały z możliwości złożenia wniosku. Nie będę tego komentował – odpowiada Bogdan Pągowski. Nie chce też zdradzić, kto ma szansę zostać tegorocznym laureatem.
Wręczenie „Za czynów” planowane jest na 9 lutego. Być może podczas gali Franciszek Józef Bieganowski i Waldemar Żmijewski otrzymają wyróżnienia herbem powiatu wyszkowskiego Nagroda została ustanowiona w 2008 r., kiedy samorząd przygotowywał się do 10. rocznicy ustanowienia powiatów. Z tej okazji wyróżniono Jana Getkę i Pawła Kołodziejskiego, jedynych radnych wszystkich kadencji. Od tamtej pory herbem powiatu wyszkowskiego nie wyróżniono nikogo.
Wnioski o nagrodzenie kapelmistrza Młodzieżowej Orkiestry Dętej i wyszkowskiego nadleśniczego złożył starosta, wymieniając ich liczne odznaczenia i zasługi.
O Józefie Bieganowskim pisze m.in.: „Całym swoim wysiłkiem i ogromnym zaangażowaniem dąży do tego, aby młodzi muzycy amatorzy pozyskiwali i rozwijali swoje umiejętności gry na instrumentach dętych. Koncertuje ze swoją orkiestrą zarówno w kraju, jak i zagranicą, reprezentując i promując powiat wyszkowski podczas różnorodnych uroczystości.”
We wniosku o wyróżnienie Waldemara Żmijewskiego czytamy: „Poprzez okres 40-letniej pracy zawodowej pana Żmijewskiego na terenie Nadleśnictwa Wyszków zauważyć można poprawę kondycji zdrowotnej lasów Puszczy Białej, dobrą sieć nowo budowanych dróg leśnych, nowych wyremontowanych osad leśnych, dostępnych dla rekreacji i wypoczynku ludzi.
Nadleśniczy w swojej karierze zawodowej zawsze współpracował ze Starostwem w zakresie:
- nadzoru nad lasami niepaństwowymi, służąc pomocą w zakresie swej wiedzy leśnej
- edukacji przyrodniczo-leśnej, biorąc udział w organizowaniu konkursów na temat wiedzy ekologicznej
- infrastruktury dróg, uczestnicząc w kosztach budowy i remontu dróg powiatowych, przebiegających na terenach należących do Nadleśnictwa.
Dzięki wieloletniej prawidłowej gospodarce Nadleśniczego wzrosło bogactwo flory i fauny okolicznych lasów.”
Ostateczna decyzja w sprawie przyznania wyróżnień należy do rady powiatu.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-03-23 23:21
~f
~Jan z Kolan
Małe Kłamstwa!!! Podzielę się z Wami swoim niedawnym odkryciem. Zacytuję na początek fragment tekstu pt. "Małe Kłamstwa" z dn. 10 czerwca 2008 r. opublikowanego na łamach NW ...Zupełnie inną sprawą jest kwestia druku i sprzedaży tygodnika "Wyszkowiak". Ponieważ działamy na tym samym rynku co ten tygodnik nie zamierzamy dyskutować na temat wysokości nakładu i sprzedaży tego czasopisma, by uniknąć zarzutów o walce z konkurencją. Radnym ciekawym prawdy, choćby o nakładzie, podpowiadamy, by obejrzeli faktury z drukarni lub od firmy dostarczającej dodatek telewizyjny - tam nakład jest na pewno precyzyjnie podany. Co do wysokości sprzedaży to proponujemy spacer po wyszkowskich sklepach w poniedziałek wieczorem - gołym okiem będzie widać ile egzemplarzy pozostało po tygodniowej sprzedaży. (podpisane ES, mjk) I czemu niby miało to zaproszenie na poniedziałkowy spacer służyć? Ano temu, by ciekawi PRAWDY, PRAWDY i tylko PRAWDY mieszkańcy na własne oczy przekonali się jak skuteczny i sprzedajny jest NW!!! Kiedy po tygodniu w sklepach zostawały sterty "Wyszkowiaków" i "Głosów Wyszkowa" człowiek nie uświadczył ani sztuki NW. Jak najlepiej przekonać radnego, burmistrza, reklamodawcę czy zwykłego czytelnika o swojej skuteczności? -Zaprosić go na wieczorny poniedziałkowy spacer. Sztuczka polegała na tym, że (czego niejednokrotnie byłem świadkiem) młody pan z NW co rano w poniedziałek objeżdżał miasto zabierając ze sklepów sterty niesprzedanych NW. Dzięki temu spacerujący wieczorem widzieli tylko "W" i "GW". Na tę brukowych lotów sztuczkę dali się nabrać radni, burmistrzowie i kilku reklamodawców. Proceder wczesnego zabierania NW trwał do późnej jesieni ub.r. Dziś już młodzieniec tego nie robi a efekty widać "gołym okiem". Do stert "W", "GW", dołączyły niemniejsze, niesprzedanego NW! Przez ostatnich kilka tyg. spacerowałem i dokumentowałem to niespotykane zjawisko niesprzedanego NW. Mało tego. Zapytałem znajomej sklepowej co się dzieje, bo jestem w szoku? Wszystko potwierdziła. Poranny odbiór i to, że od niedługiego czasu zaprzestano tego procederu. Kuzynka w sklepie na osiedlu powiedziała to samo. Na tym polegała "cudowna" sprzedajność tego czasopisma? Jesteście wielcy
2012-01-31 14:56
~do Lud
Ale masz cela! A nie przyszło ci do głowy, że to może Fred Astaire? Pomyśl... :)
2012-01-31 14:30
~Lud
Błyszczący o którym mowa to oczywiście Nowosielski Grzegorz. Pasuje jak ulał
2012-01-31 07:11
~~--
no widzisz inni mają fajniejsze przyjemnośći i też chcą być anonimowi ty również i o co chodzi takie jest życie ,takie są komentarze ,prasa i /?????????
2012-01-30 17:08
~---
Jak to przyjemnie anonimowo opluwać, co nie?
2012-01-30 16:45
~~---
oj nie wiem ,czy ci pryncypałowie sa szczerzy i tolerancyjni do końca? - już nie jeden z takiej dobroci stracił pracę wydany własnie przez swoich najlepszych przyjacieli.o tym błyszczącym poszła para od otaczających go i sprzyjajacych niby poufnych.w urzędach sa tylko pozory międzyludzkie.on myśli ze wolno mu wszystko i ze nikt nie widzi co robi.
2012-01-30 16:31
~+++
Oj wypromował nam powiat pan „błyszczący”, wypromował… Daleko poza granice powiatu dotarły już wieści o nowatorskich metodach „zarządzania” jakie wprowadził w Wyszkowie nasz wystrojony jak bałkański fordanser bohater. Myślicie, że chodzi o pracę? Eeee, gdzie tam…nie po to tyle starań i zabiegów włożył w swoją karierę żeby teraz pracować. To dobre dla innych ale nie dla wybrańca ludu. Codziennie poza swoim gabinetem, od 8 do 16 bankiecik z procentami a raz w miesiącu mobilizacja na sesję rady (pół dnia idzie
wytrzymać o suchym pysku), przy okazji jakaś okrągła mówka, którą zrobi wrażenie na niezorientowanych w szczegółach i jest cacy – swoi przecież i tak przymkną oczy a opozycja pewnie znowu się nie odezwie. „Błyszczący” uważa się za wielkiego spryciarza bo ma ciche przyzwolenie pryncypałów na to wszystko i na miganie się od jakiejkolwiek odpowiedzialności nawet od podpisywania dokumentów, które z racji pełnionej funkcji powinien podpisywać. Najlepsze, że sam publicznie nie ukrywa jaki jest z tej sytuacji i z siebie dumny. Uważa to wręcz za przejaw własnego profesjonalizmu! Drwi sobie „błyszczący” i ludziom prosto w oczy: Wybraliście mnie naiwniaki? To teraz sobie popatrzcie. I tak nic mi nie zrobicie bo chroni mnie koalicja a wybory dopiero za 3 lata! A do tego czasu: „cygan nie sieje, cygan nie orze…” i hulaj dusza, piekła nie ma – powiat (czytaj: naiwny podatnik) płaci za wszystko! :) Na koniec dobra rada dla młodych marnujących życie na naukę, czyli złote stalinowskie przysłowie: „nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera!” Pan „błyszczący” najlepszym tego przykładem
2012-01-28 17:18
~jerzyk
Przyjąć tą nagrodę to juz raczej tylko duży wstyd i wielki obciach!
2012-01-28 14:37
~wkład
wybitny wkład byłby np.gdyby ;Łukasiuk darmo wybudował a starosta i burmistrz sfinansowali ze swoich dodatków niebotycznych budowę nowego szpitala lub bloku dla rodzin naprawdę biednych bez dachu nad głową.Taki czyn podlega nagrodzie inne to są bzdety nie czyny!!!
2012-01-28 14:23
~jestem za
Proponuję, żeby sami sobie przyznali nagrodę za czyn jakim niewątpliwie jest wybitny wkład, a raczej przelew którego dokonują co miesiąc na konta opłacanych nie wiadomo za co wicestarostów i swojaków pozatrudnianych w starostwie i podległych jednostkach szkołach, urzędach, szpitalu. Pieniądze społeczne, czyli wszystko się zgadza
2012-01-28 09:06
~wół
Siedzą darmozjady w swoich fotelach i cieplutkich biurach mają kasę i wladzę a biedny lud gryzie się między sobą aby liznąć tyłek pana,bo wtedy pan może rzuci jakiś okruszek z tego co wcześniej zabrał .A wystarczy isć na wybory i wywalić to rozzuchwalone towarzystwo oczywiście przyjdą inni ale i gdyby oni olewali sprawy to iich z torbami chodzi oto aby nie dopuszczać do dożywotnich kadencji.Do 20 ;11 dobrze ujęte
2012-01-28 08:45
~widz
PSL lowcy jak się nagradzają i swoich członków na stanowiska pchają, kto w końcu zredukuje tą gwardię urzędasów ktora generuje ogromne koszty utrzymania i stała się wręcz strukturą mafijną.Szpitale redukcja szkoły likwidacja a pensje starostów burmistrzów niebotyczne
2012-01-28 08:17
~powiaty? starości?
Powinno się zredukować ten szczebel administracji. Po co nam 3 starostów. A i w gminie należy wywalić jednego wiceburmistrza, chociaż i burmistrz to pomyłka.
2012-01-27 13:59
~do Wisi
To chyba forum filmowe o "Allo, allo" gdzie bohaterami są Herr Flick i jego oddana złotowłosa Helga
2012-01-27 13:39
~ekolog
można spoko romansować , wszak bociany odleciały
2012-01-27 12:46
~pani eee
cichcem i mamy abarotno na powrót tylko 24 strony. A taniej przez to będzie?
2012-01-27 12:27
~wisia
ale o kim mowa,bo nie wszyscy są wtajemniczeni,a też chcieliby wiedzieć???
2012-01-26 21:25
~ND
I te maniery... Istny oksfordczyk, tak jak jego literacki pierwowzór. Archanioł wręcz, który swojego filowego protoplastę przerósł o głowę.
Ani Dołęga-Mostowicz ani Bareja nikogo by dziś w Wyszkowie nie zaskoczyli.
2012-01-26 21:09
~Zoja
tak perfekcja doskonała,koniaczek,kwiatuszek ,romansik.Do domciu wraca punktualnie bo to wszystko praca w godzinach.Donżuan powiatowy,fajne i trafne też popieram .Miałam na niego apetyt też ale jestem brunetką.
2012-01-26 21:02
~UF....
JAK pięknie ujęta postać i kulturalnie -gratuluję trafne słowa.
Lisy i lisice są spryciuchne.Kury nie uduszą a krew wypiją.Tak tez długą siedzą w norach cieplutkich i wymoszczonych.Nawet ich nie interesuje ,że inni żle mówią o ich pracy.,,za czyn\'\' zależy jak to rozumieć czy to kasa na początek dobrego działania,innowacji; czy za bohaterstwo ,czy wielki?nagrody za wieloletność pracy -to jubileuszówki i inne.
2012-01-26 20:11
~za czyn
„Za czyn” nagroda, przyznawana dla ludzi wyjątkowych. W kategoriach - kultura i działalność innowacyjna w gospodarce oraz za działalność promocyjną i społeczną – nagroda należy się jednemu z naszych panujących włodarzy. Problem tylko w tym, że sam sobie przyznać jej nie może. Działalność w promocję JEGO własnej osoby opanował do perfekcji. Kulturalny, taktowny, wiecznie uśmiechnięty powiatowy donżuan. Błyszczy bucikami i macha połami marynarki przemierzając korytarze Starostwa. Społecznie poświęca się na rzecz uśmiechniętej, białowłosej Pani naczelnik, która również społecznie poświęca Jego osobie ¾ czasu swojej pracy. Pan „błyszczący” starannie planuje swoje powroty z pracy posiadając we krwi kilka niewinnych procentów. Lawiruje błyszczącym, czarnym najpiękniejszym autem między kolejnymi patrolami, które jak 3 małpki – nie widzą, nie słyszą, nie mówią. „Za czym” winno otrzymać społeczeństwo, które wykazuje się cierpliwością. „Za czyn” dla reszty rządzących za wyjątkową tolerancję.
Przypowieść na koniec nasuwa się taka - Wół Minister:
Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie,
Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie.
Jednostajność na koniec monarchę znudziła:
Dał miejsce woła małpie lew, bo go bawiła.
Dwór był kontent, kontenci poddani - z początku;
Ustała wkrótce radość, nie było porządku.
Pan się śmiał, śmiał minister, płakał lud ubogi.
Kiedy więc coraz większe nastawały trwogi,
Zrzucono z miejsca małpę. Żeby złemu radził,
Wzięto lisa: ten pana i poddanych zdradził.
Nie osiedział się zdrajca i ten, który bawił,
Znowu wół był ministrem i wszystko naprawił.
2012-01-26 14:34
~ferdek k
Starosta się dziwi dlaczego, bo może normalny ma w czterech literasch , tą tzw. nagrodę i kasę którą się wydaje z budżetowych pieniędzy
2012-01-26 13:54
~gapj
p.ŻMIJEWSKI zasłużył - GRATULACJE ! TYLKO żeby tak jeszcze Nadleśnictwo wzmogło współpracę za Strażą i żeby bardziej strzegli czystości naszej pięknej natury.