Jubileuszowy z recitalem Bogusława Morki
Na jubileuszowym XV Balu Bezalkoholowym, który odbył się 21 stycznia w Hali WOSiR, bawiło się prawie 200 par. Prawdziwą niespodzianką, na miarę tego jubileuszu, był recital tenora Bogusława Morki, absolwenta wyszkowskiego ZSZ, któremu towarzyszyła na scenie Edyta Ciechomska (sopran). Artyści sprawili, że ten jubileuszowy bal już zawsze będzie kojarzył się z ich występem.
Uroczystego otwarcia balu dokonali: ks. bp Tadeusz Bronakowski, ks. proboszcz Kazimierz Wądołowski, przedstawiciele Domowego Kościoła - Alicja i Sylwester Śniadałowie (z Wyszkowa) oraz Hanna i Stanisław Dymarscy (para diecezjalna).
Para wyszkowska poinformowała, że fundusze z ubiegłorocznego balu zostały przeznaczone m.in. na dofinansowanie działalności Ważnej Róży, Stowarzyszenia Obrońców Życia z Krakowa, budowę pomnika dzieci poczętych w Łomży oraz wyjazdy rekolekcyjne.
Państwo Dymarscy wyrazili radość, że mogą uczestniczyć w tym największym na Mazowszu balu bezalkoholowym. Ks. biskup podkreślił, jak wielkim problemem jest alkoholizm, ile zła czyni, dlatego, doceniając rolę tego balu w propagowaniu spędzania wolnego czasu bez alkoholu, stara się być zawsze na nim osobiście. Kamila Puławska przeczytała list od burmistrza Nowosielskiego (przebywa na urlopie) z życzeniami dobrej zabawy oraz zapewnieniem, że wspiera bal i cieszy się, że taka impreza jest w Wyszkowie.
Tanecznym rozpoczęciem balu był tradycyjny polonez – na 200 par. Gdy zabawa trwała w najlepsze, ok. godz. 23.00, pojawił się niespodziewany gość – sławny tenor, wywodzący się z pobliskiego Rząśnika, Bogusław Morka, któremu towarzyszyła żona Kinga. Artysta ucieszył się na widok swoich kolegów i koleżanek z lat szkolnych, w prywatnych rozmowach wspominał Sakrosongi, na których wspólnie śpiewali. Po koncercie znalazł czas na składanie autografów i wspólne zdjęcia.
Gdy pojawił się na scenie wraz z Edytą Ciechomską (sopran) i akompaniującą na fortepianie Marią Skuriat-Silva, widzowie już siedzieli na krzesełkach ustawionych w półokręgu przed sceną. Bogusław Morka błyskawicznie nawiązał z nimi kontakt, ze znawstwem i barwnie opowiadał o wykonywanych ariach. Artyści zaśpiewali wiele przebojów operetkowych i musicalowych, szczególnie podobali się w duetach. Zauroczyli uczestników balu, którzy gorąco ich oklaskiwali.
Tradycyjną już loterię fantową również należy uznać za sukces tego balu. Wszystkie losy zostały sprzedane, ale i główne nagrody były bardzo atrakcyjne: laptop, złote serduszko z brylancikiem, dwa rowery.
Jak co roku wszystko na tym balu mogło się podobać: muzyka, obsługa, wspaniałe dekoracje, jak zawsze smaczne jedzenie i niepowtarzalna atmosfera. Za największy jego sukces należy jednak uznać to, że coraz więcej młodych ludzi w nim uczestniczy. Cieszy, że chcą i potrafią bawić się bez alkoholu.
AK, EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-01-30 14:41
~gfd
jesteśmy samoukami i nie gorzej piszemy od K CO TAKIEGO nadzwyczajnego jest w twoim polskim?????????????
2012-01-29 19:54
~K
Czy autor, autorka, autorki przeczytaly to co napisały przed publikacja? Kto ich polskiego uczył?
2012-01-26 19:08
~gfd
jubileusze udają sie i inne baleeeeeeeeeeeee-
reszta do baniiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.............!