Radio nie na fali
Radio Wyszków ledwie wystartowało (w Internecie), a już boryka się z poważnymi problemami. Na początku roku konflikt współpracowników/współwłaścicieli doprowadził do rozstania, po czym okazało się, że zapowiadany na połowę stycznia start na falach UKF jest zwyczajnie niemożliwy ze względu na brak wolnych częstotliwości. Właściciel informuje, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wniosek RW odrzuciła, ponieważ został błędnie wypełniony. Wniosek, który wypełnił „ktoś”, a właściciel podpisał… nie czytając.
Stosunki między osobami jeszcze nie tak dawno z entuzjazmem tworzącymi pierwsze wyszkowskie radio internetowe są dość napięte. Ze strony internetowej radia zniknęły nazwiska współwłaścicieli i niektórych współpracowników. Pozostał niesmak i szeroka fala wzajemnych zarzutów.
Jak zapowiadał właściciel radia, Marek Szeszko, RW miało zabrzmieć na falach UKF w połowie stycznia, na częstotliwości 105,2. - Wniosek został złożony, opłaty wniesione – poinformował na konferencji prasowej, która odbyła się w niedzielę, 29 stycznia. - Zakupiono oprzyrządowanie do nadawania na falach naziemnych. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że ktoś mógł te wnioski wypełnić niestarannie. Wnioski (złożone na przełomie października i listopada) zostały odrzucone przez KRRiT.
Koncesja radiowa udzielana jest po zamieszczeniu przez przewodniczącego KRRiT ogłoszenia w Dzienniku Ustaw po uprzednim zasięgnięciu opinii Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Czy radio wystąpiło z wnioskiem po takim ogłoszeniu? - Nie mam takiej informacji. Mieliśmy informację, że wniosek nie został rozpatrzony z powodu błędów w jego wypełnieniu – odpowiada właściciel. Przyznaje, że w momencie składania wniosku nie znał zasad ubiegania się o koncesję. - Każdy popełnia błędy. Nie zdawałem sobie sprawy, ale teraz już jestem mądrzejszy o pewne doświadczenia – twierdzi. - Na razie chcemy ruszyć z pełną ramówką w Internecie. Jeśli będziemy robić dobre radio w Internecie, to tym bardziej później na UKF.
W styczniu na stronie internetowej RW pojawiła się informacja, że opóźnienie wejścia na fale UKF związane jest kosztowym rozmiarem przedsięwzięcia. Koncesja miałaby bowiem kosztować 75 tys. zł. - Może to były błędy z naszej strony w konstruowaniu newsa – wyjaśnia właściciel. – Kwota wynika z wyliczeń KRRiT. Sama licencja to koszt ok. 18 – 20 tys. zł. Doliczyliśmy resztę opłat licencyjnych i inne, które konieczne są do rozpowszechniania programu radiowego drogą naziemną. 75 tys. zł to kwota potrzebna na start. Wchodzi w to także zakup sprzętu, żeby można było rozpowszechniać sygnał. Później to jest tylko opłata 21 tys. zł rocznie.
I znów nic się nie zgadza. Przy założeniu, że radio swoim zasięgiem obejmie 50 tys. mieszkańców, koszt licencji (wydawanej na 10 lat) to 162.710 zł. - Nie do mnie te pytania – broni się Marek Szeszko. - Nie jestem od tych spraw. Nie składałem wniosku do KRRiT.
- Ale pan się pod nim podpisał – zauważamy.
- Właśnie takie błędy popełniałem. Przyznaję się do nich. Ale trzeba iść dalej – kontynuuje właściciel radia.
Ze słów Marka Szeszki wynika, że błędów było znacznie więcej. Nie tylko wniosku nie składał (o ile w ogóle został złożony; mimo zapowiedzi, przedstawiciele radia nie dostarczyli do redakcji ani kopii wniosku, ani odmowy z KRRiT), ale też go nie czytał. Dlatego nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jakie miasto zostało w nim wpisane.
Z rozmowy, którą odbyliśmy w ostatni piątek z pracownikami Działu Regulacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, dowiedzieliśmy się, że wolne częstotliwości oczywiście są, ale… na Helu, w Bogatyni, Jarocinie, Mielcu lub Kluczborku. Dla Wyszkowa ani okolic żadnej wolnej częstotliwości nie ma i nie było od 2006 r.
Ostatnią wolną częstotliwość dla Wyszkowa, właśnie w 2006 r., otrzymało bowiem Radio Maryja. - Takie rzeczy wiem od dwóch tygodni – przyznał Marek Szeszko.
Bardzo wdzięczny jest natomiast swoim sponsorom, którzy trwają przy radiu, jak powiedział, „mimo wszystko”. - Czy sponsorzy udzielali panu wsparcia na uzyskanie koncesji? – pytamy.
- Nie – odpowiada właściciel radia. - Udzielali wsparcia na start, żeby było na sprzęt, pozostałe opłaty. Nie zaznaczone było, że to na koncesję.
SB, mjk
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-03-11 22:55
~bolo
Obecnie zajmuje się zbieraniem pieniędzy na leczenia ,bo choruje na raka płuc.Oczywiście na swoje prywatne konto zbiera,jest to wyłudzanie pieniędzy i to oszustwo karane jest grzywną .Będzie zbierał aż doniosą w końcu do izby skarbowej a ci już się zajmą .
2013-04-23 11:51
~vox
mieszka w Jasieniu k Staszowa firma w śtaszowie ul. Kolejowa,wszystko na żonę ale ona to raczej branża matrymolnilna.
2012-12-11 13:12
~wierny słuchacz RW
Szeszko jest ponoć w Ustrzykach Dolnych to uważajcie bo znowu kogoś nabierze...
Pozdrawiam z rodzino
2012-09-14 22:47
~???
A Mr Szeszko dalej działa w Staszowie, tylko pod szyldem żonki!!! Tylu ludzi oszukał, powinien dawno siedziec!!! https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG/ceidg.public.ui/SearchDetails.aspx?Id=6a27a0a5-d926-4e28-bcc3-16bb3af2c69c
2012-03-23 23:20
~g
~Jan z Kolan
Małe Kłamstwa!!! Podzielę się z Wami swoim niedawnym odkryciem. Zacytuję na początek fragment tekstu pt. "Małe Kłamstwa" z dn. 10 czerwca 2008 r. opublikowanego na łamach NW ...Zupełnie inną sprawą jest kwestia druku i sprzedaży tygodnika "Wyszkowiak". Ponieważ działamy na tym samym rynku co ten tygodnik nie zamierzamy dyskutować na temat wysokości nakładu i sprzedaży tego czasopisma, by uniknąć zarzutów o walce z konkurencją. Radnym ciekawym prawdy, choćby o nakładzie, podpowiadamy, by obejrzeli faktury z drukarni lub od firmy dostarczającej dodatek telewizyjny - tam nakład jest na pewno precyzyjnie podany. Co do wysokości sprzedaży to proponujemy spacer po wyszkowskich sklepach w poniedziałek wieczorem - gołym okiem będzie widać ile egzemplarzy pozostało po tygodniowej sprzedaży. (podpisane ES, mjk) I czemu niby miało to zaproszenie na poniedziałkowy spacer służyć? Ano temu, by ciekawi PRAWDY, PRAWDY i tylko PRAWDY mieszkańcy na własne oczy przekonali się jak skuteczny i sprzedajny jest NW!!! Kiedy po tygodniu w sklepach zostawały sterty "Wyszkowiaków" i "Głosów Wyszkowa" człowiek nie uświadczył ani sztuki NW. Jak najlepiej przekonać radnego, burmistrza, reklamodawcę czy zwykłego czytelnika o swojej skuteczności? -Zaprosić go na wieczorny poniedziałkowy spacer. Sztuczka polegała na tym, że (czego niejednokrotnie byłem świadkiem) młody pan z NW co rano w poniedziałek objeżdżał miasto zabierając ze sklepów sterty niesprzedanych NW. Dzięki temu spacerujący wieczorem widzieli tylko "W" i "GW". Na tę brukowych lotów sztuczkę dali się nabrać radni, burmistrzowie i kilku reklamodawców. Proceder wczesnego zabierania NW trwał do późnej jesieni ub.r. Dziś już młodzieniec tego nie robi a efekty widać "gołym okiem". Do stert "W", "GW", dołączyły niemniejsze, niesprzedanego NW! Przez ostatnich kilka tyg. spacerowałem i dokumentowałem to niespotykane zjawisko niesprzedanego NW. Mało tego. Zapytałem znajomej sklepowej co się dzieje, bo jestem w szoku? Wszystko potwierdziła. Poranny odbiór i to, że od niedługiego czasu zaprzestano tego procederu. Kuzynka w sklepie na osiedlu powiedziała to samo. Na tym polegała "cudowna" sprzedajność tego czasopisma? Jesteście wielcy
2012-02-09 19:10
~xxx
Zapis tej nieszczęsnej konferencj, warto zobaczyci: http://www.infowyszkow.pl/aktualnosci/336-radiokonflikt-cz-ostatnia
2012-02-08 12:32
~Pała
Wiązałem z tym radiem jakieś nadzieje, chyba jak każdy, ale zawiodłem się. Poziom muzyki, "rozmów", "reklam" niestety mizerny. To miało by sens tylko i wyłącznie jako lokalne radio informacyjne + trochę muzyki. Ale mogę się mylić nonie. W ostrowi ma sens telewizja, a u nas niestety nie ma nawet radio.
2012-02-07 21:45
~HEAVYMANEK
NIEZŁY START. ZAMIAST RADIA CZERWONE MORDY ZE WSTYDU.
2012-02-03 15:33
~osioł
pani w szkole mówiła siadaj nic nie umiesz dwa ,szkoda że do sądu jej nie podalem
2012-02-03 14:26
~MAREK
WSZYSTKIE OBRAŹLIWE KOMENTARZE BĘDO KIEROWANE DO SĄDU. TRUTUTU MAJTKI Z DRUTU
POZDRAWIAM
MAREK
2012-02-03 11:36
~Mieszko
KOMPROMITACJA !!!
2012-02-02 10:56
~siepacz
ale gość sprzątał w rado rmf zielonego pojęcia nie ma ale paru sponsorów znalazł bo a nóż widelec otworzy się radip to reklamował będzie moją firmę
2012-02-02 09:24
~z
muzyka jak by radio s czy z niczym sie nie rozni to po co kolejny taki gniot
2012-02-02 09:03
~one hundred $
U mnie i tak żadna nowa lokalna stacja się nie przebije bo na całym zakresie odbiera tylko "M" - ka i wystarczy! :)
2012-02-02 08:09
~gosc
O - infowyszkow.pl chce sobie zrobić dodatkową reklamę - bo inaczej to pies z kulawą nogą na ich strony nie zagląda.
2012-02-01 20:47
~+ -
nie mam czasu na oglądanie, wolę poczytać.
2012-02-01 19:59
~Kamil
Też polecam całą konferencje na Infowyszków.pl ten czlowiek nie nadaje sie do tworzenia Radia. Nic nie wie, nic nie rozumie, tylko potrafi winą obarczyć innych. Wszyscy winni tylko nie on
2012-02-01 18:56
~Juzef
Ten człowiek jest po prostu niezdolny do takiego przedsięwzięcia. Zobaczcie całą "konferencję" i posłuchajcie. http://www.infowyszkow.pl/aktualnosci/336-radiokonflikt-cz-ostatnia
To jest jakaś kpina.
2012-02-01 16:52
~bbb
jak to jest, że w okolicach wcale nie ma za dużo radiostacji, a częstotliwości brakuje dla radiostacji lokalnych... chyba lepsze Radio Wyszków lub jakieś inne wyszkowskie, niż Radio Maryja, które okupuje częstotliwości nawet w małych miejscowościach aż do znudzenia, a nie zajmuje się lokalnymi sprawami
2012-02-01 15:00
~Grzegorz.
Ciekawy jestem czy też tutaj wojna na wpisy będzie jak na www.infowyszkow.pl. Szkoda Czasu na to co wyrabiaja w R.W. Wielki falstart i pomyłka. Wielkie otwarcie radia okazało się wielką farsą.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
