Dyrektorka przywłaszczyła szkolne pieniądze
Na rok i 3 miesiące w zawieszeniu na 3 lata sąd skazał byłą dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Adelinie (gmina Zabrodzie), oskarżoną o malwersacje pieniędzy szkoły i rady rodziców. 44-letnia Hanna G. w sumie przyznała się do siedmiu zarzutów.
Obowiązki dyrektora szkoły w Adelinie Hanna G. pełniła od września 2003 r. do listopada 2010 r. Jej machlojki wyszły na jaw po tym, gdy najpierw zrezygnowała ze stanowiska dyrektora, a potem z pracy w szkole. Jak dowiadujemy się od wójta gminy Zabrodzie Adama Ołdaka, niepokój następczyni Hanny G. wzbudziły telefony od firm, którym szkoła zalegała z płatnościami, np. za sesje zdjęciowe w klasach. - Przyszło też do mnie kilkoro rodziców przedszkolaków, że nie zgadzają się pieniądze wpłacone na komitet rodzicielski – dodaje wójt. – I zaczęliśmy szukać.
O zaległe płatności wójt zapytał Hannę G. na spotkaniu z nauczycielami. - Powiedziała, że wszystkie płatności są uregulowane, ale dokumenty ma w domu. Kiedy poprosiliśmy, żeby je przywiozła, już nie wróciła – opowiada Adam Ołdak.
Gmina o sprawie powiadomiła więc policję i prokuraturę, która 30 czerwca ubiegłego roku skierowała do sądu akt oskarżenia. Hanna G. usłyszała w sumie siedem zarzutów związanych z działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczeniem uprawnień, niedopełnieniem obowiązków i przywłaszczeniem pieniędzy. Przestępstw miała się dopuszczać w różnym okresie czasu, najwcześniej – w czerwcu 2008 r., najpóźniej – w listopadzie 2010 r.
Policja i prokuratura udowodniły, że przez niezgodne z prawem działania dyrektorki z kasy szkoły i rady rodziców zniknęło w sumie 15.567 zł: 4.689 zł na ubezpieczenia uczniów i nauczycieli, 4.479 zł na usługi fotograficzne, 509 zł - wpłaty od rodziców na dodatkowe lekcje z języka angielskiego, 748 zł – czasopisma zakupione dla własnych celów pani dyrektor, 1.379 zł - prowizji z PZU na ubezpieczenia uczniów, 250 zł – zakup książki dla dyrektorki, 3.513 zł – z puli rady rodziców, które Hanna G. pobierała np. na zapłacenie faktur za różne wydawnictwa.
Była dyrektorka przyznała się do winy. Badający ją dwaj psychiatrzy „uznali, że w momencie popełniania przestępstw miała w nieznacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznawania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, ale może brać udział w prowadzonym postępowaniu karnym”.
Oskarżona dobrowolnie poddała się karze 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i naprawienia szkody.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-02-13 19:58
~nina
Szkoda tej pani jako człowieka, ale czy nie szkoda ludzi od ktorych ta pani napożyczała pieniędzy i nie oddała ? Ona sama siebie zniszczyła.
2012-02-11 19:39
~ee
no jak kazdy bedzie krad bo bedzie mial problemy to poł Polski to złodzieje beda a ona psychicznie zdrowa to nie była napewno.
2012-02-11 18:02
~aan
hiena to ona zachciało jej się kraść i zreszto sama się przyznała.jak tak robią inni dyrektorzy to pięknie - szkoły dużo kosztują, trudno je utrzymać i trzeba likwidować.
2012-02-10 17:45
~zuza
kto ją niby zniszczył? kazał jej ktoś takie rzeczy robić?
2012-02-10 16:52
~człowiek
Szkoda gadać o ludziach, którzy ją zniszczyli. To hieny, nie ludzie.
2012-02-10 13:04
~rodzic
Ta Pani uczyła moje dzieci. Bardzo dobry nauczyciel i dyrektor. Szkoda, że nikt jej w porę nie podał pomocnej dłoni. A jak się czują ludzie, którzy ją zniszczyli?
2012-02-10 11:59
~szkoda kobiety
Szkoda kobiety. Kiedy do więzienia trafią prawdziwi złodzieje?
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
