Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Niespodziewana zmiana trenerska w Bugu!
Tego nie spodziewał się chyba nikt z kibiców Bugu Wyszków. 29 lutego trenerem pierwszej drużyny Bugu Wy-szków przestał być Andrzej Prawda, tego samego dnia zastąpił go Krzysztof Ogrodziński.
Zmiana na stanowisku trenera pierwszej drużyny była zupełnym zaskoczeniem. Miała za sobą przecież wygrany bardzo pewnie sparing z liderem IV ligi podlaskiej, Cresovią Siemiatycze. Coraz lepiej wprowadzani byli do niej młodzi gracze. Wydawało się więc, iż mimo wszechobecnego kryzysu finansowego, poziom sportowy drużyny pozostał co najmniej na takim samym poziomie. Jak zdradza jednak prezes Bugu Dariusz Andrzejewski, o zmianie trenera nie decydowały wyłącznie względy formy sportowej piłkarzy.
- Po rundzie jesiennej sytuacja finansowa klubu zmusiła nas do zracjonalizowania wydatków i przyjrzenia się jeszcze raz wszystkim wydawanym kwotom. Zrezygnowaliśmy więc z części zawodników, przede wszystkim tych przyjezdnych, którzy naszym zdaniem nie byli lepsi od tych,  którzy obecnie zastąpili ich w kadrze pierwszej drużyny, ale jednocześnie obciążali budżet klubu. Do niedawna taki ruch nie byłby możliwy, jednak dziś zbieramy pierwsze owoce powrotu do pracy z młodzieżą. Dzięki pracy trenerów, zarządu, wsparciu finansowemu Gminy Wyszków, szkolenie młodzieży przynosiło dobre efekty i stworzyło tym samym pewne możliwości roszad. Uważam, że nie ma wielkiej szkody sportowej w związku z odejściem wspomnianych graczy, obecna drużyna nie jest gorsza od tej z jesieni. Zespół ma więc wygrywać i jak najlepiej reprezentować i promować klub i miasto na Mazowszu – przekonuje sternik Bugu.
Czy lepszym momentem na przeprowadzenie tej zmiany nie był koniec rundy jesiennej, aby nowy trener miał więcej czasu i możliwości na wdrożenie swoich zmian?
- Ta zmiana była konieczna. Trener Prawda był ściągany do innej drużyny, do innych zawodników. Dziś Bug kadrowo bardzo zmienił się, potrzebne więc było, żeby piłkarze złapali przysłowiowy „oddech”. Po pojawieniu się nowych graczy nie wszystko funkcjonowało tak, jak powinno. Nie chciałbym jednak wchodzić w szczegóły tej zmiany, są to sprawy, które powinny pozostać wewnątrz klubu. Trener Prawda był w Wyszkowie prawie rok. Jego pierwsza runda była bardzo udana. Ponieważ cały czas jesteśmy w czołówce ligi, nadszedł czas na to, abyśmy zaczęli opierać drużynę na graczach z Wyszkowa.
Nie wahał się Pan postawić na stosunkowo młodego jeszcze trenera?
- Trener Ogrodziński nie jest anonimową postacią. Prowadził prawie dwa sezony Sokoła Serock w lidze o jeden poziom niższy, niż gra obecnie Bug. Nie do przecenienia pozostaje fakt trenowania przez trenera Ogrodzińskiego roczników młodzieżowych w naszym klubie. Piłkarze z rocznika ’96 już niedługo zaczną przecież pukać do drzwi pierwszej drużyny. Moim zdaniem ma więc najlepszy przegląd sytuacji, jeśli chodzi o sprawy młodzieży w klubie.
Po rozmowach z p. Ogrodzińskim zdecydowaliśmy, że będzie również koordynował szkolenie w klubie. W tej chwili w sztabie szkoleniowym mamy więc wyłącznie trenerów z Wyszkowa, osoby stosunkowe młode, które w przeszłości grały w piłkę w drużynie Bugu.
Wraz z zarządem jesteśmy przekonani, że wykonaliśmy słuszny ruch. Wszystko jednak tradycyjnie zweryfikuje boisko.
Krzysztof Ogrodziński był dotychczas trenerem juniorów młodszych Bugu Wyszków (rocznik 1996). Opiekunem tego rocznika będzie również w rundzie wiosennej. Kilka miesięcy temu, po niespełna dwóch latach pracy, zrezygnował z pracy w Sokole Serock (gr. I warszawskiej „okręgówki”), z którym dwukrotnie udało mu się uniknąć degradacji do A-Klasy.
Pod wodzą nowego trenera piłkarze Bugu Wyszków odnieśli już drugie z rzędu zasłużone zwycięstwo. Tym razem pokonali Żbika Nasielsk.
Trener Krzysztof Ogrodziński w swoim debiucie trenerskim zastosował kilka zmian personalnych w wyjściowym składzie Bugu. Największą niespodzianką był występ nominalnego pomocnika Adriana Parobczyka na prawej stronie obrony. Na lewej flance ustawiony został Anthony Chukwuemeka. Na swoją nominalną pozycję lewego pomocnika powrócił Łukasz Szala, lekkim zaskoczeniem było też desygnowanie do gry od pierwszej minuty Łukasza Kamińskiego.
Podobnie jak przed tygodniem z Cresovią, tak i w ubiegłą sobotę przewaga wyszkowian przez całe spotkanie była wyraźna, a wynik meczu w zasadzie niezagrożony. Mimo optycznej przewagi, wyszkowianie nie potrafili jednak stworzyć sobie klarownych okazji, na co z pewnością miało wpływ defensywne ustawienie nasielszczan, którzy nastawili się na grę z kontrataku. Najlepszą szansę w pierwszej połowie miał Adrian Rajczak. Pomocnik Bugu po podaniu Szymona Chalskiego w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza. Niewiele do szczęścia zabrakło chwilę później Maxwellowi Elocie. Czarnoskóry pomocnik Bugu przymierzył mocno z dystansu, piłka minęła jednak o centymetry słupek.
Pierwsze sekundy drugiej połowy przyniosły dość niespodziewanie bramkę dla Żbika. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego 16-letni pomocnik nasielszczan, stojąc tyłem do bramki, posłał wysoko piłkę w kierunku bramki Bugu. Tam oślepiony przez słońce oraz zdezinformowany przez kolegów Łukasz Derejko odpuścił piłkę, która po chwili wpadła do bramki tuż pod poprzeczką.
Rywale z prowadzenia cieszyli się dwie minuty. Dzięki prostopadłemu zagraniu ze środka boiska Adrian Rajczak znalazł się na dogodnej pozycji w polu karnym i, nie zastanawiając się długo, huknął z 15 metrów tuż przy dalszym słupku. Po niespełna godzinie meczu ten sam gracz został popchnięty w polu karnym podczas próby wybicia się do strzału głową. „Jedenastkę” na gola zamienił pewnie Chalski. Nie licząc strzału jednego z nasielszczan w boczną siatkę, więcej ciekawych sytuacji w tym meczu kibice już nie zobaczyli. Wpływ na brak sytuacji w obu zespołach miało z pewnością pojawienie się zmienników. W tym aspekcie cieszy gra coraz większej liczby młodych graczy w drużynie z Wyszkowa, wychowanych już w Bugu. Większość z nich ma co prawda przed sobą jeszcze trochę czasu, aby na dobre zadomowić się w kadrze pierwszej drużyny, najważniejsze jednak, że w ich umiejętnościach widać stopniowe postępy i brak trwogi przed grą z seniorami.
Warto wspomnieć jeszcze słowo o infrastrukturze, z którą przy okazji sobotniego meczu mieli okazję zapoznać się piłkarze i kibice Bugu. Mecz rozgrywany był w niewielkiej wsi Kraszewo w gminie Ojrzeń koło Ciechanowa. Mimo statusu zaledwie sołectwa duże uznanie i zazdrość musi budzić miejscowa infrastruktura sportowa. Mowa tu nie tylko o sztucznym boisku, ale także dwóch mniejszych boiskach do gry zarówno w piłkę nożną, jak i siatkówkę. Wszystko to zlokalizowane w jednym miejscu, przy lokalnej szkole. Refleksja po wizycie w Kraszewie nasuwa się sama. Jak długo i do jak małych miejscowości całego Mazowsza piłkarze Bugu będą musieli jeszcze podróżować, by zimą rozegrać mecz sparingowy?
Żbik Nasielsk - Bug Wyszków 1:2 (0:0)
Bramki dla Bugu: Rajczak 49., Chalski 58. (karny).
SKŁAD BUGU: Ł. Derejko – A. Chukwuemeka, test. obrońca, A. Wróbel, A. Parobczyk – Ł. Szala, Sz. Chalski, M. Elota, A. Rajczak – test. napastnik, Ł. Kamiński. W II połowie zagrali: Ł. Sosnowski, R. Nogaj, M. Maciak, M. Szajczyk, J. Rejnuś, D. Kaput, K. Skoczeń.

Ostatni sparing przed rozpoczęciem rundy wiosennej Bug rozegra w sobotę 10 marca o godz. 11 w Grodzisku Mazowieckim z miejscową Pogonią.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-03-08 13:37
~Blue
Pyta Guardiola czy Jose Mou ? Z góry uprzedzam, że nie będzie was na niego stać, w końcu od pół orku gra w Serie A. Poza tym, niech chłopak skończy szkołę najpierw.
2012-03-08 12:41
~konik
mam pytanie:czy Łukasz Kamiński jest na sprzedaż??bylibyśmy zainteresowani!!! tym zawodnikiem.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Prawie 90 osób wzięło udział w zorganizowanym 11 czerwca przez Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji spływie kajakowym rzeką Bug. Mimo początkowych obaw, pogoda...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa