Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Patent Bugu na "Nafciarzy"
Od awansu do IV ligi zespół Bugu Wyszków regularnie ogrywa drugą drużyną I-ligowej Wisły Płock. Tej tradycji stało się zadość również w sobotę, 31 marca.

 
Bug Wyszków - Wisła II Płock 3:2 (2:1)

2W porównaniu do zwycięskiego składu z Gąbina, do meczu z płocczanami Bug przystąpił z dwoma zmianami. Łukasz Derejko odpokutował już karę za 4 żółtą kartkę, natomiast lekko kontuzjowanego Alana Wróbla zastąpił debiutant IV-ligowych boisk Robert Nogaj.
Pierwsza ciekawsza akcja była już chwilę po rozpoczęciu gry. Problemów ze strzałem Łukasza Kowalczyka nie miał jednak bramkarz Wisły. Przed kolejną szansą stanął Adrian Rajczak, strzelił jednak w środek bramki. Minutę później świetnej szansy po akcji Maxwella Eloty nie wykorzystał Kowalczyk. Pomocnik Bugu próbował zbyt lekko dobijać piłkę wślizgiem do pustej bramki. W efekcie zatrzymała się przed linią bramkową.
Niewykorzystana szansa zemściła się w kolejnej akcji płocczan. Po płaskim dośrodkowaniu z lewej strony „przysnęli” nasi obrońcy, co strzałem z kilku metrów wykorzystał napastnik Wisły. Goście prowadzeniem cieszyli się niespełna trzy minuty. Największą zasługę przy wyrównującej bramce miał Łukasz Szala, który wygarnął bezpańską piłkę tuż sprzed linii bocznej, podał do Jarosława Sochockiego, który na raty zdołał umieścić piłkę w bramce. Po półgodzinie gospodarze powinni wyjść na prowadzenie. Po podaniu Kowalczyka, Elota znalazł się sam przed bramkarzem, strzelił niestety w słupek. Najpiękniejsza akcja meczu, po której w dodatku padła bramka, wydarzyła się w 37 minucie. Zainicjował ją Rajczak, następnie piłkę otrzymał Sochocki, który odegrał do Eloty, a tym razem Nigeryjczyk nie pomylił się w sytuacji oko w oko z bramkarzem. Tuż przed przerwą wyszkowianie mogli zdobyć trzecią bramkę, nikt jednak nie zamknął akcji Sochockiego, który strzelił wzdłuż pustej bramki.
Druga połowa rozpoczęła się od niecodziennej sytuacji. Płocczanie przez pierwsze pięć minut zmuszeni byli grać w osłabieniu, ponieważ sędzia nie zezwolił rezerwowemu Wisły wejść na boisko w czarnych leginsach. Dopiero po ich zdjęciu rywale kontynuowali grę w komplecie.
Na boisku pierwsze dwadzieścia minut drugiej odsłony należało zdecydowanie do miejscowych. W tym czasie trwał festiwal niewykorzystanych okazji, mimo 4-5 idealnych okazji, nasi gracze tylko raz trafili do bramki. W 50 minucie Rajczak w sytuacji jeden na jednego próbował lobować bramkarza, ten jednak końcówkami palców wybił piłkę na rzut rożny. Stały fragment gry został strzałem głową zamieniony na bramkę przez Mateusza Maciaka. Chwilę później przed szansą ponownie stanął Rajczak. Tym razem minął bramkarza, jednak upadając przeniósł piłkę nad pustą bramką. Z kilku metrów w światło bramki nie potrafił trafić również Sochocki. Gola „z niczego” zdobyli za to przyjezdni. W 63 minucie strzelec pierwszej bramki zdecydował się na strzał z 20 metrów, piłka po drodze otarła się o nogę jednego z naszych i wpadła za plecy bezradnego Derejki. Seria zmarnowanych szans sprawiła, że miejscowi do ostatnich minut musieli drżeć o wynik. Napór wiślaków był intensywny, zwłaszcza w ostatnich 10 minutach, kiedy to praktycznie nie schodzili z połowy wyszkowian. W 86 minucie do gospodarzy uśmiechnęło się szczęście. Po tym jak Nogaj nie sięgnął piłki, napastnik Wisły strzelił w słupek. W rewanżu mocno na bramkę strzelił Damian Wojtulewicz, ponownie na posterunku był jednak bramkarz.
Po 20. kolejce zaczęła się kształtować ścisła czołówka ligi. Wbrew negatywnym zapowiedziom, tempa nie zwalnia Targówek, który zdecydowanie przewodzi tabeli. Drugie miejsce należy do Bugu, który dzięki dość niespodziewanemu remisowi Mławy u siebie (gol dla gospodarzy z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry) z Amatorem Maszewo, zyskał dwupunktową przewagę nad mławianami. Czwarte w tabeli Łomianki tracą do wyszkowian już 6 pkt.
Najbliższy mecz Bug rozegra z Amatorem Maszewo w piątek o godz. 16 Maszewie Dużym.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Najprawdopodobniej wymuszenie pierwszeństwa było przyczyną wypadku, do którego doszło w środę 15 czerwca na skrzyżowaniu ulic Zapole wczoraj Sikorskiego w Wyszkowie....
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa