Naukowcy mają fajne życie
Główny bohater popularnej powieści Dana Browna „Anioły i demony” próbuje uratować Watykan, któremu zagraża bomba – pojemnik z antymaterią ukradzioną z CERN, czyli Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych. – To literacka fikcja. Bomba z antymaterii nie istnieje i nie ma technicznych możliwości, żeby ją stworzyć - z uśmiechem zapewnia Wojciech Łapka, absolwent wyszkowskiego liceum „Norwida”, od 8 lat pracownik CERN. O pracy w tej międzynarodowej organizacji i ogromnym znaczeniu wiedzy mówił 12 kwietnia, podczas spotkań z licealistami.
Wojciech Łapka wyszkowski ogólniak ukończył w 1997 r., potem Wydział Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Od ośmiu lat pracuje w CERN, gdzie odpowiada za rozwój i utrzymanie rozproszonego systemu do monitoringu światowej sieci Grid.
CERN, ośrodek naukowo-badawczy, ma siedzibę w Genewie, na granicy Szwajcarii i Francji. Pracuje w nim ok. 10 tys. osób z kilkudziesięciu krajów; badają, z czego zbudowana jest materia i jakie siły ją utrzymują. W tym celu zbudowano największy na świecie akcelerator cząstek – Wielki Zderzacz Hadronów. Akceleratory przyspieszają maleńkie cząstki do prędkości bliskich prędkości światła, a ogromne detektory pozwalają te cząstki obserwować. Wykorzystywane są także w medycynie i bezpieczeństwie.
Pochodzące z eksperymentów dane analizują tysiące fizyków na całym świecie. By ułatwić im komunikację, 22 lata temu w CERN stworzono pierwszą na świecie przeglądarkę internetową. Dziś dane trafiają do światowej sieci Grid. - Centra komputerowe (w Polsce znajdują się w Warszawie, Krakowie i Poznaniu) łączą się w celu stworzenia superkomputera – wyjaśniał Wojciech Łapka młodzieży.
CERN wychodzi z wieloma propozycjami do uczniów, studentów oraz tych, którzy zdobyli już wyższe wykształcenie. Wojciech Łapka zachęcał młodzież do udziału w projekcie Physic Masterclasses („Raz w roku uczniowie z całego świata mogą połączyć się z CERN i wziąć udział w całodniowej lekcji fizyki”) oraz organizowanej we wrześniu nocy naukowców („Przez całą noc młodzi ludzie mogą odwiedzać muzea, centra naukowe”). Zaprosił również do osobistych odwiedzin instytutu. - W 2013 r. będzie można zjechać 100 m pod ziemię i z bliska zobaczyć akcelerator – zachęcał.
Raz w roku CERN finansuje również trzytygodniowe spotkanie dla nauczycieli fizyki z całego świata, przygotowuje wiele programów dla studentów oraz świeżo upieczonych magistrów i inżynierów. - 8 lat temu w ten sposób trafiłem do CERN – zauważył.
- Moim zdaniem nauka jest waszą najlepszą inwestycją – przekonywał uczniów. - Żyjemy w XXI w., wieku, w którym główne znaczenie ma ekonomia oparta na wiedzy. Będzie miała jeszcze większe znaczenie, gdy skończycie studia. Gorąco zachęcam do nauki, mimo że czasami może wydawać się nudna.
Zwrócił również uwagę, jak ważne jest pokonywania własnych słabości: - Kiedy kończyłem liceum, uważałem się za antytalencie z w-fu, na świadectwie miałem trójkę. Dziś biegam maratony, osiągam całkiem niezłe noty. Udało mi się pokonać słabości.
Naukowców starał się przedstawić jako osoby realizujące swoje pasje i aktywnie wypoczywające. - Naukowcy mają fajne życie – mówił z uśmiechem.
W CERN pracują jednak nie tylko fizycy (jest wśród nich kilku noblistów), ale również m.in. menadżerowie, pracownicy administracji, prawnicy, księgowi.
Uczniowie zadali kilka kłopotliwych pytań, m.in. o wytwarzające się w CERN czarne dziury. - Nie ma szans, by czarna dziura była tak duża, żeby nas zniszczyć. Ale dopytam i wyślę wam odpowiedź – zapowiedział gość.
Na pamiątkę swojej wizyty Wojciech Łapka przekazał dyr. Władysławowi Klimaszewskiemu książkę dyrektora generalnego CERN, który w dedykacji wyraził nadzieję spotkania z uczniami w instytucie.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-04-25 12:19
~ewka
mnie nie chodzi o artykuły tylko komentarze..., jakoś cieniutko
2012-04-25 11:00
~Deep
wawa i M. Eychler to ten sam gosć w zależności, którą nogą wstanie.
2012-04-24 20:49
~**
proponuję ewce czytanie prasy kolorowej.
2012-04-24 12:58
~ewka
Kiepskie te komentarze w Waszej gazetce!
2012-04-22 20:46
~wawa
Blob ty jesteś nieziemsko ciemna masa nie mająca pojęcia o żadnym rodzaju materii pozaziemskiej.
2012-04-21 19:22
~Blob
Gdy czytam posty komentatorów typu: wawa, box czy innego komunistycznego fanatya to wiem że ciemna materia istnieje co więcej jest ona w Wyszkowie i żyje między ludźmi.
2012-04-20 21:11
~wawa
Panie Wojciechu.Spodziewane odkrycia ciemnej materii nie zostały potwierdzone w naszej galaktyce.Skoro jest jej więcej we wszechświecie niż jasnej materii ,to dlaczego są problemy z udowodnieniem jej istnienia.To chyba nie jest wina przyżądów badawczych.Matematyka udowodniła jej istnienie.Jest podstawą egzystencji wszechświata od chwili wielkiego wybuchu.
2012-04-19 21:47
~wyszkowianka
Miło mieć takiego rodaka.
2012-04-18 22:38
~niezadowolony obserwator
fajne bo od 2012/2013 roku szkolnego godzina fizyki w szkole w klasie pierwszej ALE BĘDZIE LUZ
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
