Do meczu w pobliskim Jadowie zespół trenera Marka Zalewskiego przystępował z dużą motywacją zatarcia niekorzystnego wrażenia sprzed tygodnia, kiedy to uległ aż 1:5 Legionovii II Warszawa. Naszym rezerwom rehabilitacja udała się.
PIŁKA NOŻNA: Rezerwy odrabiają straty
Rezerwy Bugu Wyszków dzięki niedzielnej wygranej w Jadowie odrobiły dwa punkty do lidera z Wieliszewa i trzeciej w tabeli Wkry Pomiechówek. Bugowi udało się również ponownie odskoczyć od WKS Rząśnik.Korona Jadów - Bug II Wyszków 2:4 (0:2)
Do meczu w pobliskim Jadowie zespół trenera Marka Zalewskiego przystępował z dużą motywacją zatarcia niekorzystnego wrażenia sprzed tygodnia, kiedy to uległ aż 1:5 Legionovii II Warszawa. Naszym rezerwom rehabilitacja udała się.
Już po kwadransie gry, po podaniu Mariusza Szajczyka, piłkę z najbliższej odległości do bramki skierował Marcin Rosiński. Dwie minuty później rywale mogli wyrównać, ale dwie ich dobitki z najbliższej odległości zostały zablokowane. W 33 minucie idealnym dograniem z rzutu wolnego popisał się Robert Nogaj, a w polu karnym błąd bramkarza wykorzystał Adrian Parobczyk, umieszczając na raty piłkę w pustej już bramce.
Kiedy w 55 minucie, po faulu na Szajczyku, Rosiński wykorzystał „jedenastkę”, wydawało się, że wygrana goście będzie niezagrożona. Niestety już trzy minuty później jadowianie, dzięki wykorzystaniu rzutu karnego, zdobyli kontaktową bramkę. W 67 minucie w dużym zamieszaniu podbramkowym jeden z rywali wślizgiem wbił piłkę do bramki Damiana Polaka. Od tego momentu wiadomo było, że mecz nabierze na nowo kolorytu i każdy wynik był jeszcze możliwy. Gracze Korony, mimo optycznej przewagi, nie stworzyli jednak zagrożenia przed bramką Bugu, zostali natomiast skarceni przez gości czwartą bramką. W 90 minucie, po wybiciu piłki przez Nogaja i indywidualnej akcji, Karol Skoczeń minął dwóch rywali i przymierzył pewnie przy bliższym słupku.
Najbliższy mecz rezerwy rozegrają w niedzielę 29 kwietnia o godz. 16 w Wyszkowie z GKS Dąbrówka.
•
W meczu WKS-u Rząśnik i Wkry Pomiechówek bramek nie było. Bliżej zdobycia gola byli gospodarze, ale remis jest sprawiedliwym wynikiem - tym bardziej, że rząśniczanie mieli prawo być zmęczeni po środowym meczu z Legią Warszawa ME.
•
Pierwszy wiosenny punkt zdobyli gracze B-klasowego WKS Myst-kówiec remisując z zespołem LUKS Łęg Przedmiejski 1:1. Gola dla WKS zdobył Rafał Dąbrowski
MiM,mjk
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
