Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: GKP minimalnie lepszy
Drużyna Bugu Wyszków wróciła bez punktów z wyjazdowego meczu z liderem tabeli, GKP Targówek. Choć remis był na wyciągnięcie ręki, stołeczna drużyna  zasłużenie odniosła jednobramkowe zwycięstwo.

GKP Targówek - Bug Wyszków 1:0 (1:0)

Sobotni mecz w Warszawie był o tyle ważny, że w przypadku wygranej wyszkowianie zepchnęliby GKP z fotela lidera. Ponieważ jednak do końca sezonu pozostało jeszcze aż sześć kolejek, bez względu na wynik tego meczu, wiadomo było, że walka o awans będzie trwała.
Trzeba przyznać, że gospodarz meczu przygotował się skrupulatnie, zwłaszcza na przyjazd kibiców gości. Od razu skierowano ich do sektora gości. Każdy kibic, zanim wszedł, musiał okazać dokument tożsamości, wszyscy zostali zrewidowani, włącznie z zawartością kieszeni, plecaków czy toreb na aparat. Ale mimo pobieranej 5-złotowej opłaty za bilet, kibicom nie zapewniono nic, nawet dostępu do toalety.
Kibice Bugu po raz drugi doznali uczucia zdziwienia, słysząc informację o obsadzie sędziowskiej. Okazało się, że mecz ze stołeczną drużyną będzie sędziował arbiter z Warszawy. Obawy nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości - do pracy I-ligowego arbitra Piotra Siedleckiego nie można było mieć jakichkolwiek pretensji.
Początek spotkania należał do gości. Wyszkowianie poważnie zagrozili bramce rywala. W 3 minucie mocny strzał sprzed pola karnego oddał Szymon Chalski, piłka zmierzała w samo „okienko” bramki, jednak bramkarz GKP zdołał odbić piłkę. Cztery minuty później na prowadzenie mogli wyjść miejscowi. Pojedynek sam na sam z rywalem wygrał jednak Łukasz Derejko. Chwilę później z prawej strony dośrodkował Łukasz Szala, ale piłka trafiła na głowę niepilnowanego w polu karnym Łukasza Kamińskiego, który w dobrej sytuacji minimalnie przestrzelił. W 27 minucie drugą kapitalną interwencją popisał się Derejko. Ponownie wyszedł obronną ręką z sytuacji oko w oko z napastnikiem Targówka. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał w 37 minucie Maxwell Elota. Pomocnik Bugu, po dynamicznym rajdzie w swoim stylu, minął dwóch rywali, następnie bramkarza i miał przed sobą bramkę, w której stało już tylko dwóch obrońców GKP. Niestety, niepotrzebnie przekładał piłkę na prawą nogę, strzał został zablokowany, a dobitka poszybowała wysoko nad poprzeczką. 
W drugiej minucie doliczonego czasu wyszkowian spotkało niezasłużone nieszczęście. Po dośrodkowaniu z narożnika dwóch naszych defensorów skoczyło do prawie dwumetrowego napastnika, zostawiając niepilnowanego Sergiusza Wiecho-wskiego, byłego gracza Legii Warszawa, który z kilku metrów, strzałem z woleja zdobył bramkę „do szatni”.
Już do końca drugiej połowy w poczynaniach wyszkowian można było dostrzec niepewność, oddali inicjatywę warszawianom, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i stworzyli sobie więcej klarownych okazji. 
Przyjezdni mieli dwie dobre szanse. W 77 minucie Jakub Rejnuś zagrał na wolne pole do rezerwowego Karola Skocznia. Młody napastnik znalazł się sam przed bramkarzem, nie zachował jednak zimnej krwi i strzelił obok słupka. Cztery minuty później Elota, po minięciu obrońcy i bramkarza, znalazł się sam przed pustą bramką, ale w ostatniej chwili któryś z leżących rywali zdołał strącić mu piłkę z nogi. W ostatnich minutach warszawianie dwukrotnie strzelali z bliskiej odległości, oba strzały wybronił jednak Derejko.
Po końcowym gwizdku kilku piłkarzy Bugu padło na ziemię w geście smutku, mając świadomość, bo wywiezienie remisu było naprawdę bardzo blisko. Lider tabeli udowodnił jednak, że nieprzypadkowo przewodzi stawce prawie od samego początku sezonu. W tej chwili jest to zespół, który w pierwszej kolejności zasługuje na awans do III ligi. 
Kibice i piłkarze Bugu na pewno nie mają się czego wstydzić po ostatnim meczu. Mając na uwadze, że GKP ma jeden mecz rozegrany więcej, walka o awans będzie nadal trwała.
Pamiętać należy również o kontuzjach, które przetrzebiły nieco naszą drużynę. W sobotę z ich powodu nie zagrali: Anthony Chukwuemeka, Adrian Rajczak, a w przerwie boisko musiał opuścić Łukasz Kowalczyk. Zastąpił go Szymon Salwin, debiutujący w pierwszej drużynie Bugu.
Przed Bugiem dwa kolejne mecze. W środę 16 maja o godz. 16 Bug będzie podejmował MKS Przasnysz. Natomiast w sobotę o godz. 17 zagra w Wołominie z Huraganem.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-05-22 09:32
~Bug
Bug zapłać
2012-05-22 09:23
~kingkong
Prostak...
2012-05-21 18:30
~Bug
nie.. to ten Bug co ci morde przekopie
2012-05-19 13:58
~kingong
Bug. To ci co przejęli miejsce w wyższej lidze od NTP, żeby nie grać w B-klasie?
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Silny wiatr pokrzyżował plany organizatorów piątkowego, 17 czerwca, letniego kina plenerowego. Do obejrzenia wszystkich zaplanowanych na weekend filmów, a więc...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa