Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Camper trzeci w Ostrołęce
Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Ostrołęki, rozgrywany w dniach 8 - 9 września, był pierwszą okazją dla siatkarzy Jana Sucha i Konrada Chrzczonowskiego do zaprezentowania się publiczności i sprawdzenia dotychczasowej pracy na tle pierwszoligowych rywali. Wyszkowianie udanie rozpoczynali, od zwycięstw w pierwszych setach, zarówno ze Ślepskiem Suwałki, jak i Pekpolem Ostrołęka, jednak ostatecznie obydwa spotkania przegrali, 3:1. Wzięli natomiast rewanż za porażkę w play-off z Pronarem Parkiem Hajnówka. Po zwycięstwie nad drużyną Pawła Blomberga bez straty seta wskoczyli na trzecie miejsce.
Pierwszy mecz Camper rozegrał w sobotę ze Ślepskiem Suwałki. Ekipa, która w zeszłym sezonie zajęła ósme miejsce w I lidze, miała ogromne problemy z powstrzymaniem rozpędzających się wyszkowian. Na rozegraniu wystąpił od początku Konrad Woroniecki, który dokładnie rozdzielał piłki między Żmudę, Wójcika, Kaczorowskiego oraz środkowych Główczyńskiego i Pruskiego. Na pozycji libero wystąpił Tomasz Knasiecki. Mimo początkowych problemów z przyjęciem, Camper objął kilkupunktowe prowadzenie, którego już nie oddał. Szczególną skutecznością imponowali obydwaj środkowi. Wyszkowianie zwyciężyli 25:20.
Drugi set to popis gry w bloku Ślepska. Zarówno Dominik Żmuda, jak i Sebastian Wójcik mieli problem z jego ominięciem, przez co kilkupunktową przewagę zbudowali rywale. Jan Such próbował interweniować, wykorzystując dwie przerwy na żądanie, ale nie zdołało to wybić z uderzenia suwalszczan. Dołożyli mocną zagrywkę i zwyciężyli wysoko, aż 25:15.
Kolejny set też wygrali, chociaż Camper prowadził prawie przez cały czas jego trwania, wykorzystując każde potknięcie rywali. Niestety w końcówce siatkarze Ślepska poczuli wiatr w żaglach i, dzięki blokom na Łukaszu Kaczorowskim oraz Dominiku Żmudzie, rzutem na taśmę obronili dwie piłki setowe i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (24:26).
W czwartej odsłonie siatkarze z Podlasia objęli prowadzenie już na samym początku. Nadal grali świetnie blokiem, co przekonało Jana Sucha do zmian personalnych. Na parkiecie pojawił się Dominik Zalewski i Paweł Kaczorowski, jednak żaden z nich nie zdołał porwać drużyny do zwycięstwa. Mimo ambitnej walki wyszkowian, to Ślepsk cieszył się z wygranej 3:1 (25:20). Duża w tym zasługa wyróżniających się Janusza Górskiego i Adriana Buchowskiego.
Camper - Ślepsk 1:3
(25:20, 15:25, 24:26, 20:25)
Przed meczem z gospodarzami o porażce ze Ślepskiem nikt już nie myślał. Na trybunach hali sportowej im. Arkadiusza Gołasia pojawiła się także wyszkowska publiczność. Po tym, jak Camper w znakomitym stylu wygrał pierwszego seta z Pekpolem, apetyty na zwycięstwo rosły. Funkcjonowały wszystkie elementy. Kluczowy był blok i heroiczna postawa w obronie, co automatycznie przekładało się na wynik. Na rozegraniu wystąpił Bartosz Zrajkowski, przyjmował Dominik Zalewski i Paweł Kaczorowski, na ataku grał Łukasz Kaczorowski, na środku Mariusz Pruski i Dariusz Szulik oraz na libero Jacek Obrębski. W tym składzie Camper pokonał Pekpol w pierwszej odsłonie 25:22.
W drugim secie gospodarze zawiesili poprzeczkę nieco wyżej, co przełożyło się na obraz gry i na wynik. Dobra postawa w polu zagrywki Grzegorza Białka oraz na siatce Jana Króla sprawiły, że Camper tracił do rywali coraz więcej punktów. Wyszkowianie grali ambitnie, walcząc o każdą piłkę, jednak to Pekpol wiódł prym od początku do końca. Zawodnicy Andrzeja Dudźca zwyciężyli 25:19 i wyrównali stan meczu na 1:1.
Po zmianie stron na parkiet powrócili Dominik Żmuda i Sebastian Wójcik. Obydwaj wnieśli sporo ożywienia, choć nie wystarczyło to, by toczyć zwycięski bój w trzeciej odsłonie. Pekpol, grając uważnie w obronie, wyprowadzał skuteczne kontry, dzięki czemu zyskiwał przewagę. Dobrze spisywał się Łukasz Kaczorowski, jednak to nie wystarczyło. Ostrołęczanie ponownie zwyciężyli 25:19.
Scenariusz tego seta niemal został powtórzony w czwartym. Rozpędzony Pekpol kontynuował skuteczną grę skrzydłami i zasłużenie triumfował. W szeregach wyszkowian widoczne było zmęczenie i brak motorycznej „świeżości”. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu zawodnicy Jana Sucha i Konrada Chrzczonowskiego zakończyli treningi siłowe. Pojedyncze ataki Dominika Żmudy oraz Dariusza Szulika poderwały wyszkowian do walki, jednak było już za późno. Pekpol triumfował 25:19 i w całym meczu 3:1.
Pekpol Ostrołęka - Camper 3:1
(22:25, 25:19, 25:19, 25:19)
Następnego dnia wyszkowianie podejmowali drugoligowy Pronar Parkiet Hajnówka. Ekipa z Podlasia wcale nie chyliła czoła przed pierwszoligowcem i od samego początku grała o zwycięstwo. Zaskoczyła siatkarzy Campera już w pierwszych akcjach, po których prowadziła kolejno 4:0, 7:1 i 8:3. Szybko reagował szkoleniowiec Jan Such, prosząc o czas. Udało mu się  zmotywować podopiecznych, którzy uruchomili grę blokiem i wzmocnili zagrywkę. Widzowie byli świadkami długich, efektownych wymian, co ważne w większości zwycięskich dla Campera. Remis udało się uzyskać już przy stanie 12:12, kiedy Konrad Woroniecki posłał asa serwisowego. Popularne „Traktory” ruszyły do przodu, po raz kolejny odskakując na trzy punkty. Nie potrafiły jednak dowieźć prowadzenia do końca seta. Wyszkowianie odrobili różnicę w samej końcówce i rzutem na taśmę triumfowali 25:23, po asie serwisowym Pawła Kaczorowskiego. 
Kolejną odsłonę lepiej rozpoczęli siatkarze Sucha i Chrzczonowskiego. Błędy w ataku podlaskiej drużyny oraz atomowa zagrywka Sebastiana Wójcika sprawiły, że na tablicy wyników bardzo szybko widniało 9:4. O asa serwisowego pokusił się także rozgrywający Woroniecki. W tym okresie udanie na siatce atakował Paweł Kaczorowski, kończąc niemal każdą piłkę. Rywale nie potrafili już się przeciwstawić tak jak w pierwszym secie, często zbijali w aut (17:7). Seta zakończył atakiem ze środka Maciej Główczyński (25:19).
Trzeci set układał się niemal identycznie. Wyszkowianie bardzo szybko objęli bezpieczne prowadzenie i solidnie go pilnowali. Dobrze spisywali się przyjmujący Dominik Zalewski i Dominik Żmuda, którzy nie tylko siłowym atakiem zdobywali punkty, ale również kiwkami. Kiedy Maciej Główczyński wbił gwoździa w 3 metr, zdobył piłkę setową dla Campera (24:13). Przy zagrywce Adriana Sikorskiego Pronar odrobił cztery punkty, ale atakujący popełnił w końcu błąd i oddał 25. punkt wyszkowianom (25:17).
Camper - Pronar Parkiet Hajnówka 3:0
(25:23, 25:19, 25:17)

Wyniki wszystkich meczów

• Energa Pekpol Ostrołęka - Pronar Parkiet Hajnówka 3:0 (25:16, 25:19, 25:16)
• Ślepsk Suwałki - Camper Wyszków 3:1 (20:25, 25:15, 25:23, 25:20)
• Energa Pekpol Ostrołęka - Camper Wyszków 3:1 (22:25, 25:19, 25:19, 25:19)
• Pronar Parkiet Hajnówka - Ślepsk Suwałki 2:3 (22:25, 25:19, 25:21, 25:22, 15:10)
• Camper Wyszków - Pronar Parkiet Hajnówka 3:0 (25:23, 25:19, 25:17)
• Energa Pekpol Ostrołęka - Ślepsk Suwałki 3:2 (22:25, 26:28, 25:21, 25:21, 15:9)
Klasyfikacja Końcowa
1. Energa Pekpol Ostrołęka - 8 pkt
2. Ślepsk Suwałki - 6 pkt
3. Camper Wyszków - 3 pkt
4. Pronar Parkiet Hajnówka - 1 pkt

Najlepsi zawodnicy poszczególnych zespołów:
Energa Pekpol Ostrołęka: Grzegorz Pietkiewicz
Ślepsk Suwałki: Adrian Buchowski
Camper Wyszków: Dominik Żmuda
Pronar Parkiet Hajnówka: Bartłomiej Sikorski
MVP TURNIEJU: Jan Król (Energa Pekpol Ostrołęka)

Jak podkreślił trener Jan Such w wywiadzie po meczu ze Ślepskiem, wyszkowskiej drużynie brakuje jeszcze trochę zgrania dwóch rozgrywających z pozostałymi graczami. – Musimy jeszcze dużo pracować nad grą w bloku. Był to pożyteczny sprawdzian, ale liczyłem, że zagramy trochę lepiej - podsumował Such.
Najbliższa ku temu okazja już w najbliższy weekend, podczas którego wyszkowskich sympatyków siatkówki i kibiców Campera Wyszków czeka nie lada gratka. W Turnieju o Puchar Burmistrza Wyszkowa wezmą udział: Indykpol AZS Olsztyn, Politechnika Warszawska, Pekpol Ostrołęka i Camper Wyszków. Będzie to pierwszy występ dwóch drużyn z PlusLigi w Wyszkowie. Zapowiada się ciekawy turniej, stojący na bardzo wysokim poziomie sportowym.
Podczas turnieju spośród posiadaczy biletów zostaną wylosowane darmowe wejściówki na mecze ligowe Campera. Początek zmagań już w piątek o 17.00.     
                           Rgl
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Najprawdopodobniej wymuszenie pierwszeństwa było przyczyną wypadku, do którego doszło w środę 15 czerwca na skrzyżowaniu ulic Zapole wczoraj Sikorskiego w Wyszkowie....
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa