GMINA RZĄŚNIK: O Janie Kmiołku "Wirze"
Od kilku lat grupa pasjonatów historii opracowuje i gromadzi materiały, głównie historyczne, dotyczące naszego terenu. Udało się je wydać. Ukazało się już sześć numerów „Zeszytów Wyszkowskich”, którym patronuje Miejsko-Gminna Biblioteka w Wyszkowie oraz Gmina Wyszków. W ostatnim numerze tego wydawnictwa, które było promowane 26 września w bibliotece (pisaliśmy o tym w poprzednim numerze NW), znalazły się dwa teksty dotyczące mieszkańców gminy Rząśnik. Dorota Cywińska pisze o ostatnich chwilach życia Jana Kmiołka, jednego z „żołnierzy wyklętych”. Natomiast Maria Bulikowska wspomina swojego ojca, Marian Przychodzkiego, nauczyciela i kierownika szkoły w Porządziu, który został zamordowany w Katyniu.
Aby zachęcić do lektury „Zeszytów Wyszkowskich” (są do kupienia lub wypożyczenia w wyszkowskiej biblio-tece) drukujemy dziś fragment tekstu Doroty Cywińskiej:
„Jak wiemy, oddział Jana Kmiołka „Wira” podzielony na kilkuosobowe patrole działał na terenie naszego powiatu od 1946 r. do września 1951 r. W ciągu tych kilku lat bezpieka podejmowała bezskuteczne działania, mające na celu zatrzymanie i zgładzenie nieuchwytnego przywódcy, a tym samym rozbicie oddziału. Pomimo licznych tajnych wywiadowców, zastawianych pułapek, organizowania obław, przez te wszystkie lata „Wir” pozostawał niepokonany, ponieważ cieszył się uznaniem większości społeczeństwa,
w którym posiadał duże zaplecze oddanych mu gospodarzy. Wpadł przez przypadek – w lutym 1951 r. Urząd Bezpieczeństwa dostał gwiazdkę z nieba. Jan Kmiołek sam zgłosił się do swojego spowiednika, wikariusza Policewicza z parafii w Długosiodle, z prośbą o opiekę duchową i kontakt z dowództwem NZW, a, jak już wiemy, ksiądz ten o pseudonimie TW „Andrzej” był od jesieni 1950 r. współpracownikiem UB! I natychmiast zameldował w WUBP o tym kontakcie. Naturalnie służby bezpieczeństwa nie przegapiły takiej okazji i, z inicjatywy Naczelnika Wydziału III WUBP w Warszawie, w kwietniu 1951 r. podjęte zostały działania operacyjne pod kryptonimem „Lancet”, mające na celu rozpracowanie i likwidację oddziału Jana Kmiołka.
Do akcji tej użyto agenta MBP o pseudonimach: „Marek”, „Ramzes”, „Wierny”, „Huragan”, a właściwie był to Edward Wasilewski, zdrajca, który rozpracował wielu niezłomnych partyzantów. Policewicz skontaktował Kmiołka, który przyjął nowy pseudonim „Fala”, z „Markiem” i 1 czerwca 1951 r. w Leszczydole Pustki, w gospodarstwie Sarnackich, odbyło się ich pierwsze spotkanie. Zapewne pośrednictwo księdza, do którego Kmiołek miał pełne zaufanie, osłabiło czujność „Fali”, gdyż ostrożny zazwyczaj partyzant przywitał „Marka” bardzo serdecznie, powierzając swoje życie i lo-sy oddziału w ręce zdrajcy. Już na pierwszym spotkaniu „Marek” polecił „Fali” sporządzenie wykazu człon-ków i współpracowników oddziału, ilości broni i miejsc jej przecho-wywania, proponowanych awansów dla podwładnych oraz wykazu współpracowników UB!! Krótko: WUBP bez trudu zyskał bezcenne informacje, które posłużyły w przyszłości jako materiał dowodowy w procesie „Wira” oraz przyczyniły się do licznych aresztowań 13 października 1951 r. (w 48 wsiach aresztowano 77 osób).”
EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2016-03-08 13:01
~Zbygniew
Fascynujące. O tzw. \"bandzie Kmiołków\" słyszałem od dzieciństwa. Byłoby przeciekawe przeczytać relacje o wszystkich ich akcjach i to zarówno pisanych przez zwolenników jak i przeciwników. Wiem, że Kmiołki najpierw bili komunistów i agitatorów za komunizmem i kołchozami, a potem zabijali (najpierw milicjantów i UB-owców), więc batami od Kmiołka nie ma się co chwalić. Gdyby nie oni, to pewnie byśmy mieli kołchozy jak w Czechach i na Węgrzech. Ja słyszałem o kilku ich akcjach. Raz o Odpuście w Sadykrzu, gdzie mieli zlikwidować prezydium wiecu namawiającego do przystępowania do Kołchozów. Nikt postronny nie zginął, ale w strzelaninie byli ranni milicjanci.
Zdaje się że w Wyszkowie ojca i syna (jeden z MO a drugi z PPR) najpierw zleli a za drugim razem (jak nie przestali działać) wyprowadzili na łąki i zlikwidowali. Zginęli boso, bo jak się chcieli obuć to im powiedziano, że buty im się nie przydadzą tam gdzie idą. W Gładczynie UB-wca (podobno grubas ze 120 kilo wagi) w domu odwiedzili. Jak go wyprowadzali to się w sieni sfajdał i tam go od razu na schodach zastrzelili.
Nie rabowali, bo mieli zorganizowany patrol, który zajmował się włamaniami do sklepów spółdzielczych i zdobywaniem aprowizacji w ten sposób, Dlatego oni nic nie musieli kraść. Wiem o jednym człowieku, który za uczestnictwo w tym patrolu odsiedział 10 lat.
Ludzie cierpieli z ich powodu, ale nie z ich ręki. Wiem o jednej wsi, gdzie gospodarze wrócili z Syberii ze zsyłki, przyszli w nocy Kmiołki i kazali się nakarmić i poszli dalej. A następnego dnia obaj bracia zostali aresztowani przez UB i dostali 3 lata więzienia.
2014-01-08 22:05
~kurp
jaka czesc jego pamieci? podniecacie sie propaganda o zolnierzach wykletych ..kmiolek tak meczyl ludnosc naszych terenow ze nawet vwikary z dlugosiodla mial dosc gwaltow i rabunkow tego bandyty. najpierw weryfikacja potem chwala i szacunek. ten osobnik mojego dziadka batami czestowal po alkocholu i kazal sie przeprawic na druga strone narwi nie mowiac o ponizaniu i wyzwiskach . jemu czesc i chwala? NIGDY to zwykly bandyta
2012-10-23 10:24
~inter
CHWAŁA BOHATEROM !!!
2012-10-16 22:18
~Jerzyk
- i sam sobie "77" odpowiedziałeś dlaczego chłopi woleli krowę niż widziany przez ciebie rodzaj patriotyzmu - Rzeczypospolita była nie zawsze była łaskawa dla chłopów - oni często tylko marnie egzystowali. Nie mogli emigrować - musieli sobie jakoś radzić. A co do Kurpi - to poczucie przynależności narodowej było zawsze ważne, o czym świadczy ich udział w powstaniach narodowych - jestem dumny z przynależności do nich.
2012-10-16 13:52
~wawa
Do redakcji.Brawo za nie kasowanie nawet ostrych opinii.Czasami kogoś poniesie.Jest co czytać.Czytelnikom delikatnym i młodzieży do lat 18-tu polecam pismo pt.Wyszkowiak.Te panie dbają o delikatność wypowiedzi swoich czytelników odrobinka mocniejszych słów i jesteś kasowany.To forum to swego rodzaju ring.Boxujmy się tu a nie na ulicach.Demokracja to swoboda wypowiedzi.Kto nie chce niech tu nie wchodzi i czyta papierowe wydanie tej dobrej gazety.Pozdrowienia dla redakcji.
2012-10-16 08:14
~uwaga
popieram wniosek do redakcji. Ciagle obraża sie ludzi anonimowo niezależnie od tematu.
2012-10-16 00:23
~z batogami na panów
Bardzo ciekawa dyskusja w komentarzach pod artykułem. Apel do administratora strony: nic nie usuwać.
Jednego trzeba się nauczyć: rzadko jest tak, że coś jest albo białe, albo czarne.
Ale moja uwaga:
Komentarze odnośnie chłopstwa są nie na miejscu. Trzeba wspomnieć o tym, że szlachta nie była święta - wykorzystywała chłopów (niewolnicy)
Osoby odwołujące się do swoich szklacheckich korzeni są po prostu beznadziejne i głupie - raczej powinny się tego wstydzić niż być dumne. Bo jak można być dumnym z szlachty, która wysprzedała majątki za bezcen za perfumy, ciuchy i fatałaszki?!!!
Posłuchajcie tego: http://www.youtube.com/watch?v=SGyAnXfd4Yg&playnext=1&list=PLFA4C956FCE5D4F9D&feature=results_video
2012-10-15 23:52
~do redakcji
Czy jest jakiś administrator tego Tygodnika? Każda szanująca się gazeta już dawno zakończyła by to bzdurne pisanie! Chyba już starczy tego dziadostwa.
2012-10-15 22:01
~xx
jk.pacanie.Szlachcie z butów nic nie wystawało.Piszesz o swojej babce.
2012-10-15 21:29
~jk
szlachta- słoma z butów jeszcze wystaje a stara babka z kurami siedzi
2012-10-15 20:40
~77
Oj, ale facet poniżej przesadziłeś.Wyłącz się sam.Kto tak się pcha na wieś.W Polskę idziemy,to nasz kraj.Gdybym nie kupił od twojej babki gruntu,to byś z głodu zdychał pacanie.Reforma rolna dała wam chłopkom ziemię z rozgrabienia majątków.Macie ziemię z rozgrabienia majątków,które przez setki lat należały do polskiej szlachty.Wasi dziadowie poparli tą kradzierz,grabierz.Nie ma w patriotyżmie pojęcia spokój i pokój za wszelką cenę.Trzeba coś dać z siebie aby Rzeczpospolita była wolna i niezależna od np.ZSSR.Kurpie nic nie chciały dać.Wstrętny,wredny paskudny lud.Za zdradę jaja bym wycinał a nie krowy rekwirował.Za mała kara za zdradę Rzeczpospolitej.
2012-10-15 16:34
~do : wawa i fan
Wyłączcie się!!! Bo to dzięki takim jak wy w Polsce demokratycznej zniekształca się historię. Wykorzystując wolność próbujecie robić bohaterów z tych którzy niby o wolność walczyli. My z okolic Rząśnika znamy całą prawdę i nie musicie nam wciskać kitu. A co do tych chłopków, to co tak się pchacie na wieś. Wasze miejsce to w kanałach z fekaliami.
2012-10-15 11:42
~...
~Jerzyk Twoj komentarz rozważny i na poziomie do rozpatrzenia, zgadzam się z Tobą i pozdrawiam
2012-10-15 11:04
~Jerzyk
Mając słuszne pretensje do "ciemnych chłopów" za śmieci w lasach - co sądzić o "światłych" jaśniepanach letnikach podrzucających miejskie śmieci gdzie się tylko da wzdłuż dróg! A nad rzeczywistym zasługami Kmiołków warto byłoby się zastanowić z głębokim namysłem i oparciu o różne opinie i świadków. Nie sądzę, żeby "złą gębę" dorobili im jedynie komuniści.
2012-10-15 10:46
~fgh
w lasach azbest,gdzie straż leśna? chłopki za dopłaty ztych swoich ugorów wymieniają dachy i sa skutki
2012-10-14 21:49
~fan
Babcia opowiada mi, że chłopki w zdecydowanej większości za nic nie mają honoru. Ich kultura osobista stoi na bardzo niskim poziomie. Lasy pola pełne są azbestu, syfu ale chłopulki zaczeli kwiatki przed oknami sadzić i zakładają na posesjach trawniki. Propaganda tak wtedy jak i dziś zbiera plon. "Wyklęci" byli źli, z w Polsce mamy "zieloną wyspę" chłopstwo wierzy i się cieszy.
2012-10-14 21:06
~wawa
Niezadowolony.Myślę,że jak zwykle prawda leży po środku.Prawdopodobnie rozgoryczenie i zawiedzenie postawą niektórych ludzi doprowadziło do wynaturzeń w oddziałach zbrojnych po 1945 roku.13.000 to nie rządowe pensje,tylko naszej pani dyrektor w szpitalu.Ta Pani zarabia stanowczo za dużo.Premia dla niej to skandal.Również nie pracuję i nie należę ani do cholernego Pis-u ani do nie dotrzymującej obietnic P.O.Pozdrawiam Cię.Twoje codzienne wpisy są potrzebne,bo rozsądne ale władzy trzeba dawać po łapach.
2012-10-14 20:41
~niezadowolony obserwator
Zapomiałem dodać , że zwolennikiem POPISU z PSLi innymi nie jestem
2012-10-14 20:36
~niezadowolony obserwator
Wawa ŚP babcia mi opowiadała jak przychodzili nocą ci Twoi bohaterowie KRADLI co im w ręce wpadło i nie patrzyli na to, że matka rano nie będzie miała co dzieciom dać jeść, że krowa jest jedyną żywicielką - to Twoja sprawiedliwość ( porównaj z obecnym rządem oni mają po 13000 zł i ich nie obchodzi że drogo ). W urzędzie nie pracuję ale czytając Toje posty Wawa sądzę, że Ty tak i to na wysokim stanowisku skoro ich tak bronisz.
2012-10-14 12:04
~ss
rabowali poczty banki konwoje z kasą wykonywali wyroki śmierci na tych kogo uznali za stosownych, poprostu broń po drugiej wojnie była ogolnie dostępna i korzystali z niej na wlasny użytek różne menelki
2012-10-14 11:10
~mogli
mogło nie zginąć wiele niewinnych młodych ludzi,mogło nie cierpieć z głodu wiele rodzin,mogło nie być grobów ukrytych do dziś w mazowieckich lasach.- takie to bohaterstwo!
2012-10-14 09:43
~do wawa
Myslisz, że taki oddział Kmiołków w gminie Rząsniuik mógł zmienić to, o czym zdecydowali przywódcy USA i ZSRR? Nie. A ludzie po szescioletniej wojnie chcieli już pokoju i spokoju, chcieli budować Polskę, choćby w ograniczonym zakresie.
2012-10-14 08:27
~bolek
banda uchala i jego popleczników w okolicach też działała na zasadzie sprzeciwu wobec władzy -dlatego kradzieże ,rozboje, haracze wywożenie w plener i zastraszanie a kto miał odwagę i zglosił się [niedobrą policję] to stodła albo sklepik mu spłonął.Obłuda a katyńczyk pani marii pewnie w grobie się przewracał jak widzial że zięć krzyże w szkole ze ścian ściągał , takie zakłamanie dotyczy również chłopków partyzantów
2012-10-13 20:39
~wawa
Oddziały Kmiołka to ciągłość Państwa Polskiego z przed wojny.Przychodzi w 1945 roku zaraza sowiecka z którą walczyli w 1920 a tu część chłopstwa opowiada się za tą nowowładzą komunistyczno-sowiecko-polską.Zdrajcy ojczyzny byli karani przez oddziały Kmiołka.Wstydzcie się wiejskie pacany,że waszym dziadom i babom głowy golili za współpracę z okupantem sowieckim.Niezadowolony,chyba dostałeś pracę w Urzędzie,bo raptem wszystko Ci się podoba.Powojenna propaganda zrobiła swoje w niektórych ciemnych głowach.Nie ma ludzi idealnych.Popieram absolutnie wpis FAN..Cześć pamięci bohaterom
2012-10-13 19:12
~niezadowolony obserwator
zdziwiony 100/100
2012-10-13 14:14
~zadziwiony
Jak chodziłem do szkoły średniej to ojciec opowidał mi o bandzie Kmiołków. Na czym ta ich "wspaniała" działalność polegała, ile to krzywdy wyrządzili innym. Opowiadał jak ich rozpracowano. A teraz przyszły te cholerne czasy, że z takich ludzi zrobiono bohaterów. Szkoda że ludzie nie mają odwagi opowiedzieć i zapisać prawdziwą prawdę o tej bandzie.
2012-10-13 12:51
~świr
a te partyzanty to niby kto ani to wojskowe ani co -zamozwańcza grupa za niemca szmugiel a po wojnie robić się nie chciało do nauki łeb za słaby zbójować tylko przecież nie pracowali nie orali a skąd pieniądze-z napadów
2012-10-13 11:38
~fan
Chłopki podczas powstania styczniowego, jedynie czaili się w krzakac w oczekiwaniu na jakikolwiek koniec walki. potem między soba bili się o ściągniete z poległych walonki. A PSL chłopulkowa parti jak się dziś zachowuje? Minister Sawicki i jego granda w białych rękawiczkach! Chłopulkowo zawsze dawało ciała, sługusy żydowskie i moskiewskie. Najwięcej folksdojczów pochodzi z chłopulkowa. Do dzisprzedawczyki z sentymentem wspominają jak im było dobrze za niemca, lub cara
2012-10-13 10:00
~wir
Chłop odda niepodległość Polski aby mu świni nie dotykali.Nich na całm świecie wojna,byle .......
2012-10-12 10:03
~znawca
jak oni byli tacy dobrzy jak ich potomki to niech to diabli..../
2012-10-12 07:50
~AK
w naszej ojczyżnie opiewa się zdrajców i bandytów ,brak miejsca dla prawych ludzi.jak można opisywać pozytywnie bandy UPA DZIAŁAJĄCE na naszych terenach podczas wojny.Kmiołki to była grupa o której prawie nikt nie wyrażi się dobrze.;bandyci , rabusie,a nawet mordercy.wydali masy ludzi na śmierć. utrzymywali się nie dlatego ze cieszyli się uznaniem społeczeństa lecz dlatego zr zastraszyli społeczeństwo i każdy bał sie coś zle o nich powiedzieć bo do lasu i kula w łep.nie wiem dlaczego autorka podjęła się obrony fałszywej tych partyzantów,negatywnych postaci .jak o nich opowiadali nam nasi dziadkowie to ciary na ciele i duszy............
2012-10-11 20:45
~u
niech maria wspomni swego męża co robił w szkole w rząśniku[ sprawa krzyży].A niejakiego partyzanta to już wszyscymieli dość , dość wyciągania krów i świń z obór ubogich mieszkańców- rolników , którzy musieli wykarmić swoie rodziny i mimo wszystko pracować .a partyzanci m.in kmiołkowie rodzinami nie byli związani mogli hasać po lesie.
2012-10-10 18:43
~TH
Cześć Jego Pamięci !