Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Rzeczywistość łatwiej zrozumieć przez literaturę
Bronisława Wildsteina jako literata mogli bliżej poznać uczestnicy spotkania, które odbyło się 19 października w miejskiej bibliotece. – Trzeba głębiej zrozumieć to, co się dzieje w ludziach. Literatura potrafi opisać głębię tych zjawisk. Nasz czas aż prosi się o literackie opisanie. A ja nie odmawiam – mówił sam o sobie.
Bronisław Wildstein przyjechał na zaproszenie wyszkowskiego Klubu Gazety Polskiej. Opowiadał m.in. o swojej najnowszej powieści sensacyjnej pt. „Ukryty”, której akcja dzieje się w sierpniu 2010 r. Jak mówił, to fikcyjna historia, dla której tłem są wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim, „gdzie doszło do ataku na ludzi modlących się pod krzyżem”. Jeden z bohaterów jest specjalistą PR, który kreuje wizerunek polityka. - Nie ocenia moralnie tego, co robi do momentu, gdy zostaje zamordowana jego ukochana – opowiadał autor. Przeczytał też fragment książki, w którym bohater kończy współpracę z politykiem.
- Idea książki pojawiła się, kiedy zobaczyłem pod krzyżem tłum krzyczący „Chcemy Barabasza”. To obraz naszych stałych zmagań narodowych i nie tylko. Staram się to pokazać w sposób złożony. Dzięki literaturze usiłuję sięgnąć dużo głębiej – mówił, dowodząc wyższości pisarstwa nad publicystyką. - Rzeczywistość łatwiej zrozumieć przez literaturę.
Jak zauważył jeden z uczestników spotkania, tłem dla akcji powieści Bronisława Wildsteina zawsze są konkretne wydarzenia. - Zawsze pisałem o tym, co było dla mnie najważniejsze - przyznał autor. - A nasza rzeczywistość jest fascynująca i nieopisana. Mamy niezwykłe rzeczy, które domagają się tego, żeby pisać. Są osoby opisujące to okiem publicysty. Ale trzeba głębiej zrozumieć to, co się dzieje w ludziach. Literatura potrafi opisać głębię tych zjawisk. Nasz czas aż prosi się o literackie opisanie. A ja nie odmawiam. Moja literatura jest dosyć krytyczna wobec rzeczywistości, więc nie spotyka się z aplauzem tzw. salonów.
- Jaka ta rzeczywistość jest? Czy świat PR i to, co się naprawdę dzieje spotkają się kiedyś? – zapytał inny uczestnik spotkania.
Bronisław Wildstein zauważył, że to spór między elitami. Jedna „potrafi narzucić swój tok myślenia, podejście”. Większość Polaków „związanych jest jednak z polską tradycją, są religijni, podstawą jest dla nich rodzina”. - Coś się zaczyna zmieniać, ludzie przestają wierzyć w jednakowy przekaz serwowany przez wszystkie media – kontynuował gość. - Mają większą nieufność w stosunku do tego, co się dzieje. Może nie wiedzą, co to dług publiczny, ale kiedy nie starcza im pieniędzy, to odczytują, co się dzieje.
W odpowiedzi na pytanie, jak do literatury ma się telewizja, autor przyznał: - Jeśli sprzedam 30-40 tys. książek, będę zadowolony. Publicystka dociera do kilkuset tysięcy ludzi. Moje programy oglądało ok. miliona osób. Telewizja jest głupsza od radia, radio od gazet, gazety od książek. A mądrych książek za wiele nie ma. Literatura nie ma dużego zasięgu, ale jej rola ciągle jest nie do przecenienia.
Bronisław Wildstein mówił również o projekcie przywrócenia idei telewizji publicznej, z jakim zasiadł na fotelu prezesa. - Ta instytucja jest marnotrawiona - oceniał. - Jest w ręku ludzi, którzy mają swoje interesy. To również dystrybucja prestiżu. Ktoś, kto zaczyna się pojawiać w telewizji, zaczyna być traktowany jako osoba kompetentna w danej dziedzinie. Czy to się pokrywa z rzeczywistością? Niekoniecznie. W tej chwili mamy do czynienia z telewizją w rękach władzy. Na przykład w głównym kanale informacyjnym nie ma informacji o ekshumacjach. Pokazuje to, jak propagandowo telewizja jest nastawiona. To telewizja władzy i określonych środowisk.                        
   SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2012-11-06 20:42
~ttt
Dosyć mamy wszechobecnej od lat katastrofy,trupów i ekshumacji.Żadnych dodatkowych obciążeń dla polaków na jedną telewizję.Abonament pobierać od kablówek a nie skamleć u ludzi.
2012-11-04 09:12
~zzz
Ten Pan to baran nad barany
2012-11-03 18:18
~do Japa
twój nick, wiele o tobie mówi
2012-11-03 16:57
~Japa
Poglądy tego nawiedzonego pana są mi zupełnie obce i źle je trawię - więc wolę potrąbić niż mieć rozwolnienie. :)
2012-11-01 19:21
~wyszkowiak
Kto nie był to trąba.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa