Wyszukaj na stronie

Gmina Długosiodło nie będzie w przyszłym roku dofinansowywała remontów dróg powiatowych. Nie zamierza również dokładać do zimowego ich utrzymania. - Tak nam rozsądek podpowiada – na ostatniej sesji rady gminy mówił wójt.
Swoje stanowisko Stanisław Jastrzębski uzasadnił ograniczonymi możliwościami budżetowymi: - Zamiast zajmować się naszymi gminnymi drogami musielibyśmy gros środków przeznaczać na drogi powiatowe. A nie możemy się porównywać na przykład z budżetem gminy Wyszków. Te samorządy, które będą dysponowały swoimi środkami, to ich sprawa. My pewnie nie będziemy dysponowali takimi środkami, żeby partycypować w remontach dróg powiatowych. Tak nam rozsądek podpowiada.
Powiat co roku przekazuje gminom środki na zimowe i letnie utrzymanie swoich dróg, zdaniem samorządów – środki niewystarczające. W tym roku mają być zwiększone o 10%. - To jednak wciąż za mało na taki standard, jaki utrzymywaliśmy – przekonywał wójt. - Ograniczymy sypanie solą i mieszanką, bo to zżera największe koszty. Ograniczymy się do zakresu, jaki powiat sfinansuje. Posypywanie skrzyżowań na drogach utwardzonych, podjazdów pod górkę i przy przystankach.
Stanisław Jastrzębski prosił też mieszkańców o cierpliwość: - Użytkownicy muszą zdawać sobie sprawę, że zima to zima i nie jesteśmy w stanie doprowadzić do tego, że jezdnia będzie czarna. Jak pogoda jest normalna, to ZGK sobie radzi. Jak jest utrzymująca się zawieja, to najpierw musimy utrzymać drogi główne. Pozostałe drogi muszą poczekać.
W kwestii odśnieżania, jak co roku, gmina liczy na współpracę z miesz-kańcami. - My nie chcemy za darmo, tylko trzeba to wcześniej uzgodnić z nami – zaznaczył wójt.

Wróć do listy artykulów z tego wydania