JEST NAPEWNO BAŁAGAN PUP JAK BUDOWLANIEC MA UBEZPIECZENIE 15LAT PUP NIE ZMUSZA DO PRAC INTERWENCYJNYCH LECZENIE GRATIS OD SPOŁECZEŃSTWA ALIMENTY MOPS A INNI WALCZĄ BY ZDOBYĆ PRACĘ KONTROLA KARTOTEK ZAGORZAŁYCH BEZROBOTNYCH NAPEWNO JEST ICH WIELU

Ja Was nie rozumiem ludzie... 10 osób było na 1 miejsce to chyba normalne, że 90% uczestniczących w giełdzie się nie dostało. Kaufland powinien zatrudnić wszystkie 700 osób, wtedy wszyscy byliby zadowoleni ;-) Akurat uwierzę, że taki moloch w tej branży zatrudniał gorszych ludzi niby wskazanych przez urząd pracy zamiast tych wspaniałych, doświadczonych, zmotywowanych a teraz rozżalonych.

Gosiu z Zielonej Wyspy, myślę, że jak wzrośnie liczba urzędasów do 1000000 to wtedy zacznę winić siebie za stan gospodarki. A jak praca magisterska została oceniona?

Witam! Chciałam napisać kilka słów od siebie na temat, z którym mamy tutaj do czynienia. Kilka miesięcy temu pisząc swoją pracę magisterską na temat bezrobocia zwróciłam się z prośbą do Dyrektora PUP o możliwość udostępnienia mi na kilka dni miejsca w urzędzie, gdzie mogłabym przeprowadzać ankiety z osobami bezrobotnymi potrzebnymi mi w mojej pracy. Chciałam się podzielić kilkoma obserwacjami z tych 3 dni. Po pierwsze zauważyłam, że osoby przychodzące do Urzędu Pracy bardzo rzadko są zainteresowane jakimikolwiek ofertami. Pośrednicy wydający skierowania do pracy często zdają się robić swoim klientom krzywdę. Mało kto będąc na sali obsługi zapyta o oferty pracy pośrednika, 90% przychodzi "się odchaczyć", z moich badań wynika, że są to osoby, które pracy nie potrafią szukać, bądź też takie, które pracują na czarno i zależy im tylko na ubezpieczeniu zdrowotnym w PUPie. Kolejna kwestia to sami pracownicy, którzy są bardzo mili i uprzejmi dla interesanta (mnie też traktowali bardzo dobrze). Piszecie, że mają na biurkach kubki z kawą czy herbatą czy kanapkę. Wierzcie mi, że ludzie tam pracujący nie mają jakiegoś zaplecza socjalnego, nie mają możliwości, żeby w ciągu dnia zjeść tą głupią kanapkę w jakimś ustronnym miejscu, dlatego robią to przy swoich stanowiskach pracy. Często przy interesantach bo nie mają żadnych przerw w obsłudze jak to ma miejsce w wielu innych urzędach czy bankach. Gdyby takie przerwy były to dopiero bylibyście niezadowoleni. Z tego co zaobserwowałam to w pup klienci są obsługiwani bez zbędnej zwłoki. Osoby, które na prawdę szukają pracy są informowane o ofertach, przedstawia się im wszystko czym urząd dysponuje. Najbardziej śmieszą mnie osoby, które mówią, że przychodzą i od kilku lat nic im nie przedstawiono konkretnego... A pytałeś kiedykolwiek? Zainteresowałeś się? To praca ma znaleźć Ciebie czy Ty pracę? Gdybym ja miała takie podejście to też byłabym bezrobotna. Mamy takie czasy niestety, że warunki na rynku pracy są jakie są. Niektórzy jednak chyba ciągle z żalem wspominają komunę... Poza tym Urząd Pracy to nie tylko oferty pracy. W swojej pracy pisałam również o tym ile nowych miejsc pracy tworzy się z dofinansować z UP, ile nowych działalności powstaje dzięki programowi POKL z Unii Europejskiej. Dodajmy do tego staże, prace interwencyjne i roboty publiczne. Wyszkowski urząd jest jednym z najprężniej działających na Mazwoszu. Pracownicy piszą wnioski o dodatkowe pieniądze z różnych programów, żeby móc je wydać na zatrudnienie wspomagane dla WAS! Mogą takich wniosków nie pisać, wydawać tylko ochłapy, które daje rząd, ale robią to, żeby rozruszać wyszkowski rynek pracy. Ale Wy przecież wiecie wszystko najlepiej, znacie funkcjonowanie wszystkich instytucji od podszewki i potraficie jakże odważnie napisać komentarz na internecie, że wszyscy to nieroby, że należy ich wywalić i coś z tym zrobić... No, ale macie jakieś lekarstwo co zrobić? Jak poprawić sytuację na rynku pracy? NIE, nie macie! Bo w większości jesteście ludźmi, którzy potrafią o wszystko obwiniać innych tylko nie siebie. Najłatwiej tylko oczerniać innych. Ponarzekać sobie. Przecież to takie POLSKIE...

Po prostu żal.PUPkto tam komu daje pracę?.Ten urząd istnieje,bo bezrobotni ich utrzymuja,a pieniazki plynąz UE.Posadki cieple czasami trzeba sie wykazać niech widza jak urzednicy ciezko pracuja.Ciezko to wszystko zrozumiec,dlaczego bez"" poparcia'"nie masz szans na prace w UP.

do Pracująca-Zmienisz zdanie dzieciaku jak przyjdzie do Ciebie smutny pan i powie WON!(a wcześniej czy pózniej przyjdzie), interes przestanie się kręcić lub nawiedzi nagła choroba!Póki co, nie masz pojęcia o czym piszesz....i mimo wszystko życzę, żebyś tego pojęcia, nigdy nie nabyła...

Polak wstaje rano, siusia do kibelka wyprodukowanego w niemczech, robi kawę wyprodukowaną w portugalii, włącza radio wyprodukowane w chinach, zakłada ubrania wyprodukowane w wietnamie, wychodzi z domu, wsiada do samochodu wyprodukowanego w czechach, zajeżdża do hipermarketu skąd zyski wypompowywane są za granice i podatków nie płacą, kupuje tam więszkosć produktów z importu, później wraca, włącza telewizor wyprodukowany na węgrzech, wzdycha i i narzeka ze w tym kraju nie ma pracy. Pozdrawiam myślących.

Ola to po cholerę ten PUP

do- Pracująca- całkowicie się zgadzam. Prawdą jest że w dzisiejszych wiele rzeczy jest załatwiane poprzez znajomości.Ale tak naprawdę to my sobie te znajomości tworzymy, my na to pracujemy, wiec dlaczego by nie skorzystać? jak ktoś siedzi na dupie z założonymi rękami, zwala wszystko na urzędników to szybko pracy nie znajdzie. A pracodawcom wcale się nie dziwię,że wolą zatrudnić kogoś znajomego czy też z polecenia niż brać kogoś w ciemno

'Powiem tylko jedno- współczuję tym urzędnikom, którzy muszą się z wami użerać, poświęcać czas...' Buahahahahaha...

pup do dupy?? to bezobotni w większości są nieudacznikami i zamiast ruszyć tyłek w celu szukania pracy to jedyne co potrafią to wypisywać te głupoty na forum i użalać sie nad sobą. Powiem tylko jedno- współczuję tym urzędnikom, którzy muszą się z wami użerać, poświęcać czas, a mimo to muszą czytać takie opinie. Zero szacunku.A przecież oni nie mają wpływu na to, jakie są oferty pracy i czy wogóle są. A wy drodzy bezrobotni? Może skoro nie jesteście w stanie znaleźc sobie pracy sami ze swoim wykształceniem i doświadczeniem to poszukajcie sobie tych znajomości :) może ktoś za was pracę znajdzie.

Chciałbym wiedzieć ile ludzi straci pracę po otworzeniu nowego hipermarkietu

urzędnik też człowiek:-)

Urzędniczki generalnie nie powinny poruszać ŻADNYCH tematów dotyczących życia rodzinnego w obecności petentów.Wielu drażni łatwość zarabiania pieniędzy po zdobyciu tzw. pracy państwowej.Picie kawy i spożywanie posiłków w obecności petenta jest jego lekceważeniem.Grom BARDZO trafnie ujął temat.Mamy prawo do krytyki ludzi pracujących za nasze państwowe pieniądze.

Poubierać te laseczki z PUP w jednakowe uniformy!!Tam panuje niezdrowa rewia mody.Ludzie zdołowani bo nierzadko nie maja co do gara włożyć, a tu rajstopki,bluzeczki,szpileczki,perfumki...Stare dupy udające 20 są najgorsze:)Zrobić coś z tym!!!

Co wy chcecie od urzędu? Jak się szuka pracy to trzeba szukać, a nie usiąść i czekać aż ktoś zaproszenie wyśle

Dlaczego UP pracuje przyjmuje od 8.30? A próbował ktoś załatwić coś w jakimkolwiek urzędzie o godzinie 8.01? O tej porze to urzędnicy dopiero sie sadowią na fotelach. Żadna to nowość - tak jest od lat wszędzie. Tylko czy nadal tak musi być? To od nas zależy, od naszych wyborów( jak słusznie napisał Obiektywny) i naszego postępowania, gdy zauważamy niestosowne zachowanie urzędników. W żadnym prywatnym zakładzie pracy tak nie " snują się" pracownicy jak na posadach państwowych.

Nie zdziwiłbym się jakby Nowosielski, stary cwaniak, dzisiaj jest z PO a w następnych wyborach był przedstawicielem PiSu na burmistrza.Trzeba uważać na cwaniaków.

OBIEKTYWNY masz 1000% Racji,ja na nich nie głosuje bo się tymi Nieudacznikami Brzydze,niestety w tym Ciemnogrodzie jest brak Alternatywy a szara masa głosuje nie Myśląc.Są ludzie którzy wiele robią w Wyszkowie ale oni nie chcą być Politykami.

piszecie że w tym mieście ręka ręke myje. TYLKO KTO WYBIERA TE WŁADZE JAK NIE WY W WYBORACH. DO KOGO TA PRETENSJA. ZMIEŃCIE TO ZA DWA LATA A NIE WCIĄŻ ŻE BURMISTRZ NIE TAKI ALBO STAROSTA COŚ NIE TAK... rok przed wyborami Nowosielski znowu zacznie lan we wszystkich możliwych mediach a ciemnogród znowu go wybierze i będzie dalej gadał jak gada.MACIE PRAWO WYBORCZE TO TO ZMIEŃCIE.

i jeszcze jedno urząd pracy powinien być otwarty od godziny 8.00ej a nie 8,30 ,dosyć lenistwa,leserowania i kawy popijania!!!Lepiej weźcie się do pracy wielce urzędnicy bo wielki brat paczy!!

W urzędzie pracy przy podpisywaniu bezrobocia nawet nie okazywano mi ofert pracy tylko ,aby odprawić szybciej z podpisem i do widzenia.znajomości i tylko znajomości ,w tym mieście ręka ręke myje.Potrzeba zmian ,a nie w dalszym ciągu ten sam burmistrz i jego banda,każdy stolik obstawiony po znajomości,zero uczciwości,aż wstyd!!!!!!!!

Najlepsze p.czki to urzędniczki, hehe :)

Rodacy przecież przykład idzie z Góry,pan vice kogo zatrudnia w WYSZKOWIE na dyrektorskich stanowiskach,rodzina i sługa który za niego teczke nosił czy to nie nePOtyzm???Więc jak taki Urząd Pracy ma robić inaczej...robi tak samo,ponadto jak mają się do tego przyznać chyba was POGIEŁO!!!

Ireno nie wydaje mi się, żeby kawa była symbolem dobrobytu i lenistwa. Nie rozumiem, dlaczego kogoś może to tak razic. Założę się, że gdyby była to kawa na biurku prezesa jakiejś firmy nikt nie miałby nic przeciwko. Oferty pracy są na stronie internetowej PUP-u i sama możesz wysłac swoja ofertę do przedsiębiorcy.

Czy ktoś może rozliczyć urząd pracy ze skuteczności pomagania prawdziwym bezrobotnym?”

Stefanio,ta kawa jest jednak jakimś symbolem dobrobytu i lenistwa.Poza tym te panie wogóle nie rozsyłają ofert bezrobotnych wśród wyszkowskich przedsiębiorców.

Dobrze.

Do Adama Nie musisz mieć znajomości w PUP wystarczy że masz znajomych pracodawców i nie jesteś leniem.

sama dyrektor przyznała, że urząd jest zobowiązany do znajdowania pracy w pierwszej kolejności dla osób bezrobotnych

Moi drodzy w Polce NIE MA PRACY. Nie zależnie czy jest to Wyszków, Warszawa czy Olsztyn znalezienie dobrego miejsca zatrudnienia graniczy z cudem. Jestem pewna ze nikt z PUP-u nie załatwiał nikomu stanowiska po znajomości, lecz nie wątpie ze wiekszośc urzędników dobrze znała osoby, które kierowała do Kauflandu, a wiecie dlaczego? Bo Wyszków to jedna wielka dziura, gdzie wszyscy, wszystko o sobie wiedzą i wszyscy wszystkich znają. Proszę nie osądzajcie tych biednych kobiet, które z zaangażowaniem wykonywały swoje obowiązki. Chciałam jeszcze dodac, że picie kawy w miejscu pracy nie jest zabronione,a jestem przekonana, że gdyby stała tam szklanka wody albo kawałek bułki to tez przeszkadzałby Panu.

Tylko krytykujecie ,że mało zarabiacie,że pracujecie i kierują was na umowy śmieciowe nic nie stoi na przeszkodzie załóż firmę,zatrudnij bezrobotnych i płać im przynajmniej po 3.000 miesięcznie. Może ci coś zostanie ?

Bez znajomości w wyszkowskim PUP nie można załatwić pozytywnie żadnej sprawy

Moje doświadczenia z Urzędem Pracy w Wyszkowie są BARDZO POZYTYWNE. Pracownicy w życzliwy, kompetentny i pełen zaangażowania sposób udzielają wsparcia i fachowych porad. Moi znajomi są również bardzo zadowoleni, ze sposobu w jaki Urzędnicy pomagają w tak trudnym temacie jakim jest brak pracy. Do Bezrobotny 007: Forum to nie mniejsce na bezpodstawne chamstwo.

Ja osobiście mam pozytywne odczucia dotyczące giełdy pracy. Wychodzę z założenia, że szansę dostają ci lepsi, ci którzy potrafią się lepiej \"sprzedać\"i ci którzy w danym momencie mieli więcej szczęścia. Na drugi plan schodzi wykształcenie i doświadczenie tym bardziej, że w przypadku firmy Kaufland zatrudnienie miało nastąpić po odbyciu przeszkolenia. Rozumiem, frustracje i rozczarowanie osób bezrobotnych. Sama po zakończonym urlopie wychowawczym zostałam na przysłowiowym \"lodzie\",mimo iż posiadam wykształcenie wyższe, mam ponad 12 letni staż pracy w branży obecnie dynamicznie się rozwijającej i doświadczenie na kierowniczym stanowisku, nie miałam łatwo żeby odnaleźć się na rynku pracy. Ze względu na dwójkę małych dzieci brałam pod uwagę tylko pracę na miejscu. Było bardzo trudno. Ja jednak nie narzekałam, nie obwiniałam za swoją sytuację innych, tylko działałam! Mi osobiście pomogły rozmowy z doradcą zawodowym z PUP Panią Anną i liderem klubu pracy Panią Małgorzatą. Otrzymałam tam wsparcie merytoryczne i wsparcie psychologiczne, które pozwoliło mi się odnaleźć ponownie na rynku pracy.

Wyszkowski PUP to instytucja która wysyła pracowników na umowy śmieciowe , utrwala dyskryminacje pracownika.

Otóz to, po co wogóle jest ten PUP, jesteś zainteresowany ofertą to zamiast polecić pracodawcy że mają pracownika to przeczytają ci to co jest na ofercie i to wszystko, dadzą ci kontakt do pracodawcy i koniec, zadzwonisz a tam tradycja: na proste stanowisko za najniższą stawkę potrzebne doświadczenie, i jeszcze chcą żeby ich zachęcac czemu to własnie mnie ma przyjąc.

zgadzam sie,wypie...lic tych nierobow z PUP,kiedy by nie przyszedl do urzedu to zawsze kawa na biurku stoi,do TESKO ich wyslac za 1500 BRUTTO .

Ja bym wszystkich tych darmozjadów z PUP-u wypie**olił niech szukają roboty. Ciekawe czy znajdą ją w Wyszkowie w ciągu roku.

wyszkowski PUP jest do d...py. Pracodawcy dostają darmowych pracowników na staże i jeszcze narzekają.

Ludzie sami z siebie robią szmaty. Ludzie chcecie pracy w miejscu gdzie przełożeni będą wami pomiatać i wyzywać. Precz z takim biznesem. To już lepiej poszukać pracy bez łaski w Warszawie.