Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


SIATKÓWKA: Zwycięstwo w Będzinie
Po przegranej w słabym stylu z Cuprum Lubin, KS Camper Wyszków sprawił wyszkowskim kibicom miłą niespodziankę, pokonując na wyjeździe, w meczu XI kolejki wicelidera - MKS Banimex Będzin 3:1. Tym samym ukończyli pierwszą rundę na szóstym miejscu, tracąc zaledwie dwa punkty do drugich Czarnych Radom.
Mecz nie rozpoczął się po myśli wyszkowian. Pierwsze minuty wskazywały na to, że gospodarze łatwo i szybko zwyciężą. Pomagał im atut własnej hali, szczególnie gdy wykonywali zagrywkę. Odrzucili tym elementem od siatki podopiecznych Sucha i Chrzczonowskiego, zapisując łącznie osiem asów. Drużyna prowadzona przez Rafała Legienia triumfowała do 14 punktów.
Po zmianie stron obraz gry diametralnie się zmienił. To wysz-kowianie zaczęli dyktować warunki gry i choć kolejne trzy sety były zacięte, padały właśnie ich łupem. Camper triumfował kolejno: do 20, 22 i 25, dzięki czemu zainkasował cenne trzy punkty w tabeli. Zajmuje pewne szóste miejsce, z niewielką stratą do czołówki (dwa punkty do drugich Czarnych Radom). Najlepszym siatkarzem spotkania wybrano rozgrywającego Konrada Woronieckiego.
MKS Banimex Będzin - KS Camper Wyszków 1:3
(25:14, 20:25, 22:25, 25:27)
O meczu oraz miejscu Campera po pierwszej rundzie udało nam się porozmawiać z kapitanem wyszkowskiej drużyny.
Jak podsumujesz sobotni mecz?
- W pierwszym secie drużyna z Będzina pokazała, że potrafi zagrywać we własnej hali i te siedem bądź osiem asów sprawiło, że musieliśmy myśleć o kolejnych setach. W nich rywale popełniali już więcej błędów, natomiast u nas poprawiło się przyjęcie i zdecydowanie wzmocniliśmy zagrywkę. Grało nam się już dużo lepiej i wystarczyło to, by wygrać.
Czy któryś z twoich partnerów szczególnie się wyróżnił?
- Ja bym pochwalił cały zespół. Ci, którzy wchodzili z ławki, też dużo pomagali. Nawet jeśli nie byli na boisku, to krzyczeli głośno z kwadratu, nie wiem czy nie głośniej od miejscowych kibiców, których na sali było mało.
Szóste miejsce po pierwszej rundzie, spodziewałeś się takiego wyniku, czy może liczyłeś na więcej?
- Spodziewałem się, że będziemy się plasować właśnie w środku tabeli. Podkreślić trzeba jednak, że będąc na szóstym miejscu, tracimy zaledwie dwa punkty do drugiego. Jeden mecz może zmienić wszystko. Szkoda meczu z Lubinem, gdybyśmy zdobyli jeden lub dwa punkty, mielibyśmy teraz może 3-4 miejsce. W tym roku bardzo ciasno jest w czołówce i trzeba walczyć w każdym meczu, bo każdy punkt się liczy.
Jednego zwycięstwa zabrakło, by zająć po I rundzie drugie miejsce w tabeli. Który z przegranych meczów uważasz za najbardziej pechowy, w którym powinniście wygrać?
- Sam nie wiem. Z BBTS zagraliśmy dobre spotkanie.  Z Lubinem z kolei nie weszliśmy dobrze w mecz i grało nam się kiepsko. Najbardziej szkoda tego meczu w Siedlcach, kiedy zdobyliśmy jeden punkt, KPS dwa. Pamiętam, że mieliśmy dwie piłki meczowe w górze.
Cztery zwycięstwa u siebie, trzy na wyjeździe. Czy było takie zwycięstwo, po którym bardziej uwierzyliście w swoją siłę, które dodało wam, jako beniaminkowi, wiatru w żagle i pewności siebie?
- Wydaje mi się, że pierwszy mecz, otwierający sezon z Pekpolem Ostrołęka, wygrany 3:2, dał nam tę wiarę, że potrafimy grać siatkówkę i w pierwszej lidze możemy namieszać. Wczorajszy mecz z Będzinem nas jeszcze bardziej zmotywował do dalszej rywalizacji. Mam nadzieję na jeszcze lepszą drugą rundę, że zdobędziemy jeszcze więcej punktów niż dziewiętnaście.  
Ostatni mecz przed świętami odbędzie się na trudnym terenie w Ostrołęce, gdzie grałeś rok temu. Nastawiacie się na zwycięstwo za trzy punkty?
- Zgadza się, to trudny teren. W zeszłym roku, jak grałem w Ostrołęce, przeważnie wygrywaliśmy u siebie.  Jest to duża hala, fajni kibice, dobrze się tam gra tym, którzy tam trenują. Powinien cieszyć każdy zdobyty punkt na wyjeździe, jednak ja chciałbym zdobyć dwa, może trzy punkty.
W niedzielę odbył się charytatywny mecz Skry Bełchatów z reprezentacją Polski.  Rozgrywany był w nowej formule: do 5 setów i 15 punktów. Czy twoim zdaniem taki system jest lepszy i czy ma szansę na zaistnienie w lidze?
- Musiałbym zagrać przynajmniej jeden mecz i zobaczyć, jak to wygląda. Na dzień dzisiejszy wolę obecny system i wydaje mi się, że nie potrzeba wprowadzać zmian. Z punktu widzenia kibiców może byłoby to atrakcyjniejsze, niektóre mecze kończyłyby się po 9 setach. Nie wiem, czy dla Campera byłaby to zmiana na lepsze, ponieważ my z reguły odżywamy dopiero w połowie seta, początki mamy słabsze. W przypadku gry do 15 mogłoby się to źle skończyć. Nie byłoby wtedy czasu na żaden przestój.  
Dziękuję za rozmowę, życzę zwycięstwa w Ostrołęce i wesołych świąt
Mecz z Będzinem zakończył pierwszą rundę, lecz nie był ostatnim w tym roku. Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia Camper Wyszków pojedzie do Ostrołęki, gdzie zmierzy się w rewanżu z Pekpolem. Przypomnijmy, zawodnicy Andrzeja Dudźca mają rachunki do wyrównania, ponieważ na inaugurację sezonu przegrali w Wyszkowie 3:2.
Spotkanie XII kolejki odbędzie się już w najbliższą sobotę. Z tej okazji KS Camper Wyszków organizuje wyjazd kibiców do Ostrołęki. Chętni mogą zapisać się za pośrednictwem strony internetowej www.kscamper.pl
Rgl
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa