Kilka dni po zabójstwie
Sekcja zwłok potwierdziła, że do zabójstwa 80-letniej mieszkanki Gaju i jej 42-letniego syna, o którym pisaliśmy w poprzednim numerze NW, doszło kilka dni przed znalezieniem zwłok. O podwójne zabójstwo podejrzany jest 26-letni Roman G., członek rodziny.
Zwłoki kobiety i jej syna rodzina znalazła w piątek 8 lutego ok. godz. 14 (na terenie gospodarstwa, gdzie doszło do tragedii, mieszka kilka osób; rodziny mają jednak oddzielne wejścia lub mieszkają w oddzielnym budynku). Jak wstępnie ustalili śledczy, przyczyną śmierci były ciosy zadane tępym narzędziem w głowę.
O zabójstwo na tle rabunkowym podejrzany jest 26-letni Roman G. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Jak już informowaliśmy, policja zatrzymała kolejną osobę, ale po złożeniu wyjaśnień została ona zwolniona.
Prokuratura otrzymała wyniki sekcji zwłok potwierdzające, że ciała zostały znalezione kilka dni po zabójstwie. Więcej informacji śledczy nie udzielają.
opr. SB