Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


SIATKÓWKA: Camper bez trzeciego zwycięstwa z rzędu
Siatkarze UMKS Kęczanin Kęty okazali się lepsi w meczu dziewiętnastej kolejki I Ligi Piłki Siatkowej Mężczyzn i pokonali faworyzowany Camper Wyszków 3:1. Podopieczni Jana Sucha i Konrada Chrzczonowskiego przegrywali decydujące o losach setów końcówki. W sobotę do Wyszkowa przyjedzie Mistrz I Ligi z ubiegłego sezonu Stal Nysa.
Przed rozpoczęciem spotkania to wyszkowianie stawiani byli w roli faworyta. W tabeli zajmowali piąte miejsce, zaś Kęczanin dopiero dziewiąte. Dla Campera była to kolejna okazja do przypieczętowania awansu do fazy play-off. Jak podkreślał szkoleniowiec Jan Such, jest ona niemal pewna. Camper musi w kończących rundę trzech meczach zdobyć jeszcze minimum trzy punkty. Kiedy zdobędzie cztery, będzie czuł się zupełnie komfortowo. - Czujemy się na chwilę obecną dobrze przygotowani fizycznie, psychicznie, ale zdajemy sobie sprawę, że Kęty grają u siebie też dobrą siatkówkę. Tam dużo dobrych ekip też poległo, dlatego podchodzimy z wielką pokorą do tego meczu, nie lekceważąc rywala – podkreślał przed meczem atakujący Campera Łukasz Kaczorowski. Zapytany o klucz do zwycięstwa, wymienił spokój i mocną zagrywkę. - Musimy podejść do tego spotkania ze spokojem, który ułatwi nam grę, a wtedy wynik może być korzystny. Jeżeli dobrze wejdziemy w mecz, odrzucimy rywala od siatki, może nam się to dobrze ułożyć. 
Niestety, mecz nie ułożył się po myśli wyszkowian. Rozpoczął się od walki punkt za punkt, jednak kolejne minuty należały do podopiecznych Marka Błasiaka. Po asie serwisowym Macieja Fijałka było 9:6. Wtedy o pierwszy czas poprosił Jan Such. W dalszym przebiegu seta Kęczanin wiódł prym i powiększył przewagę do pięciu „oczek”. W końcówce przyjezdni, głównie dzięki Dominikowi Zalewskiemu i Łukaszowi Kaczorowskiemu zniwelowali straty do jednego punktu (24:23). Ostatecznie jednak to miejscowi, po przerwie na żądanie Błasiaka, przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę po ataku Stanisława Wawrzyńczyka. 
Drugiego seta autowym atakiem otworzył Łukasz Kaczorowski. Siatkarze z Wyszkowa osiągnęli kilkupunktowe prowadzenie na początku, kiedy autowym atakiem mylił się Igor Walczykowski (1:4). W tej odsłonie to Camper uzyskał przewagę pięciu "oczek", przy stanie 7:12, dzięki świetnej grze w bloku. Drugi czas Marek Błasiak wykorzystał po zatrzymanej kiwce Macieja Fijałka (7:13). Kiedy na tablicy ukazał się wynik 10:14, zaniepokojony Jan Such poprosił o pierwszą przerwę. Jego zawodnicy w dalszym ciągu tracili ciężko wypracowaną przewagę i po autowym ataku Mariusza Pruskiego prowadzili już tylko 20:21. Drugi czas wniósł nieco ożywienia do gry. Ważne punkty dla wyszkowian zdobywali Łukasz Kaczorowski i Sebastian Wójcik. Po ataku Mateusza Błasiaka było już po secie, 21:25. 
Trzecia odsłona rozpoczęła się od prowadzenia gospodarzy 3:0, jednak goście szybko doprowadzili do wyrównania. W kolejnym fragmencie gry kęczanie powiększali swoją przewagę, a blok Dariusza Kubicy dał im wynik 12:7. Dobra zagrywka Zrajkowskiego, następnie udana akcja na środku Macieja Główczyńskiego zmniejszyły różnicę punktową do 13:10. Jonasz Biegun skutecznie zaatakował z prawego skrzydła na 16:12. Po błędach Świrydowicza i Kaczorowskiego Kęty prowadziły już 19:14. Kilka wymian później był jednak remis 19:19 (skuteczny atak Dominika Zalewskiego, blok Macieja Główczyńskiego, błąd Pawła Pietraszki). Wtedy o czas poprosił trener Marek Błasiak.  Po przerwie złą serię Kęczanina przerwał Stanisław Wawrzyńczyk. W końcówce dwoma dobrymi atakami popisał się Jonasz Biegun (23:21). Set zakończył się po błędzie w ataku Sebastiana Wójcika (25:21).
Partię otworzył atak Zalewskiego po bloku. Najpierw prowadzili siatkarze z Wyszkowa, 3:5 po kiwce z drugiej piłki Konrada Woronieckiego. Dwa asy serwisowe Marka Wawrzyniaka dały wynik 6:5. Przy stanie 11:13, po błędzie Jonasza Bieguna, o przerwę prosił szkoleniowiec gospodarzy. Udane przebicie piłki Marcina Mierzejewskiego i kolejny as Wawrzyniaka doprowadziły do remisu 13:13. W tym fragmencie walka toczyła się punkt za punkt. Camper walczył, by z terenu rywala wywieźć chociaż jeden punkt. Niestety jednak, po błędzie w ataku Wójcika, kęczanie wyszli na prowadzenie 19:17 i czas dla swojego zespołu wykorzystał Jan Such, co wybiło na chwilę z rytmu miejscowych. W aut serwował Wawrzyńczyk, a w następnej akcji zablokowany został Wawrzyniak (19:19). Po udanej akcji Campera zakończonej atakiem Wójcika, Marek Błasiak przerwał grę (20:21). W emocjonującej końcówce o asa serwisowego pokusił się Marek Wawrzyniak i to prawdopodobnie on zadecydował o końcowym triumfie Kęczanina Kęty. Mecz wynikiem 25:22 i 3:1 zakończył udany blok. 
 
UMKS Kęczanin Kęty - KS Camper Wyszków 3:1 (25:23, 21:25, 25:21, 25:22)
Kęczanin: Fijałek, Błasiak, Mysera, Wawrzyńczyk, Pietraszko, Walczykowski, Mierzejewski (libero) oraz Kapuśniak, Kubica, Biegun, Wawrzyniak, Gaweł
Camper: Zrajkowski, Zalewski, Świrydowicz, Ł.Kaczorowski, Wójcik, Szulik, Obrębski (libero) oraz Kozłowski, Głów-czyński, Woroniecki, Knasiecki, Pruski
 
Pozostałe wyniki:
AZS UAM Poznań - Czarni Radom 0:3 (20:25, 13:25, 20:25)
Stal Nysa - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:23, 25:19, 23:25, 26:24)
Cuprum Lubin - Jadar Siedlce 3:2 (25:19, 20:25, 26:24, 23:25, 15:12)
MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (20:25, 25:21, 25:17, 23:25, 10:15)
Pekpol Ostrołęka - Energetyk Jaworzno 3:0 (25:12, 25:17, 26:24)
 
Camper, mimo porażki, pozostał na piątym miejscu w tabeli. Traci już jednak do trzeciego Pekpolu Ostrołęka 4 punkty, a do lidera Czarnych Radom aż 10. W sobotę wyszkowianie na własnym parkiecie podejmą ubiegłorocznego triumfatora I Ligi - Stal Nysę. W pierwszym meczu, rozgrywanym w Nysie, siatkarze Jana Sucha po dramatycznym tie-breaku odnieśli bardzo ważne zwycięstwo. Jak będzie tym razem, czy Camper pociągnie zwycięską passę na własnej hali, przekonamy się 2 marca o 18:00. Serdecznie zapraszamy kibiców klubu i miłośników siatkówki.  
 
Rgl, na podstawie relacji www.siatkowka24.com n
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-03-02 22:21
~Bug
oj cienizna widze czyżby kasy juz nie stykało na kupowanie ?
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Trwa zbiórka środków na zakup protezy dla licealistki z wyszkowskiego „Norwida”, Katarzyny Kamińskiej, która w tragicznym wypadku straciła...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa