Wycinka kontrolowana
Pod koniec tygodnia wycięto jedną z dużych topoli rosnących w parku. Wycięto tylko jedno drzewo, na co wyraziła zgodę sprawująca pieczę nad parkiem konserwator zabytków – zapewniają urzędnicy naszego czytelnika, zaniepokojonego wycinką zdrowych drzew.
W inwentaryzacji drzew rosnących w parku rozłożysta topola już od jakiegoś czasu przeznaczona była do wycięcia. Ostatnio jej korzenie zostały podcięte podczas budowy chodnika, drzewo pochylało się niebezpiecznie w stronę rzeki.
Ponieważ było bardzo duże, miało dwa pnie, przechodniom mogło się wydawać, że wycięto więcej drzew.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-03-09 12:44
~alex
Rżnąć wszystko, co się rusza i na drzewa - póki są - nie ucieka. Więc je wycinają. Mondre głowy. Po co komu drzewa? Małpy już dawno z nich zeszły (ale mentalność u niektórych nie zmieniła się)
2013-03-09 08:51
~W-wy
Najlepiej wyciąć wszystkie drzewa łącznie z tymi z parku! A Bug obetonować - beedzie cudnie!
2013-03-08 13:05
~on
nie można było wyciąć przed zrobieniem chodnika? mozna bylo. Poprostu trzeba pomyśleć
2013-03-08 12:35
~Jerzyk
Wycięto dwie topole - obie z podwójnym pniem i zdrowe jak rydz! Jedna koło tzw. LOK a drugą w parku! Oczywiście, że nie było żadnego przechylenia itp. rosły se zdrowo. Wycięto też bez potrzeby świerki przy nowym placu zabaw w parku - jak na razie zamkniętym na kłódkę.
Ze smutkiem trzeba stwierdzić że zaciekła wycinka drzew w Wyszkowie postępuje. Wyszków łysieje i staje się betonową pustynią. Urzędnicy posługujący się wyrażeniem "zbędne zadrzewienie" dobierają się do nich pewnie nie bez przyczyny dla nich a dla nas bez sensu i bez poczucia estetyki. Stanowczo protestuję przeciw takiemu postępowaniu. Może czas na bardzo stanowcze protesty!!!
2013-03-07 19:27
~.
Bywam często w parku i nie widziałem ŻADNEGO pochylania się !!! topoli. I jest więcej śladów - pnie po wycince - "niebezpiecznych" drzew, np dębów. Każdy może zobaczyć. W parku jest jeszce kilka starych drzew- są "niebezpieczne"??? Wszystkie trzeba wyciąć??? A"ktoś" weźmie kasę za wycinkę, i za drewno.