SIATKÓWKA: Camper wrócił z Lubina bez punktów
Mecz XXI kolejki I Ligi Siatkarzy Campera z Cuprumem Lubin był zacięty. Jednak trzy punkty zgarnęli podopieczni Pawła Szabelskiego. Wyszkowianie spadli na szóste miejsce i przed ostatnim meczem rundy zasadniczej nie znają rywala, z którym zmierzą się na początku fazy play-off.
Dla obydwu zespołów sobotni mecz był niezwykle ważny, ponieważ zwycięzca otwierał sobie drogę do zajęcia w najlepszym wypadku III miejsca po fazie zasadniczej i teoretycznie łatwiejszej drogi w finałach. Podopieczni Jana Sucha nie rozpoczęli meczu udanie. Podobnie jak trzy miesiące wcześniej w Wyszkowie, Cuprum wyszedł na obiecujące prowadzenie (7:2). Camper zdążył już przyzwyczaić wszystkich do tego, że bez względu na wynik gra do końca. Tak było i tym razem, kiedy wzmocnił siłę rażenia w zagrywce. Przyjezdni zdołali wyrównać i objąć w końcówce prowadzenie. Ostatecznie zwyciężyli w secie otwarcia 25:23.
W następnych setach również nie brakowało emocji, a wyszkowianie, choć nie byli faworytem, stawili „Miedziowym” duży opór. Paweł Szabelski po zmianie stron wprowadził na plac gry Krzysztofa Antosika i Daniela Wilka. To głównie dzięki nim Cuprum odzyskał skuteczność w ataku. Kiedy gospodarze zaczęli pracować blokiem, ich przewaga szybko rosła. W każdym z trzech kolejnych setów było dużo walki i poświęcenia, jednak za każdym razem, kolejno do 21, 21 i 23, triumfowali miejscowi. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Daniel Wilk.
Cuprum Lubin - Camper Wyszków 3:1
(23:25, 25:21, 25:21, 25:23)
Szansa na IV miejsce, o której wspominał w wywiadzie Dariusz Szulik, nie została wykorzystana. Szkoda tym bardziej, że trzeci w tabeli Pekpol Ostrołęka nieoczekiwanie przegrał na własnym parkiecie z KPS Jadar Siedlce i jest obecnie w zasięgu zwycięskiego Cuprum Lubin. Wyszkowian wyprzedził przyszłotygodniowy rywal Banimex Będzin, który w czterech setach pokonał Ślepsk Suwałki.
Z kim zagramy w play-offach?
Na kolejkę przed najważniejszą fazą rozgrywek w tym sezonie Camper Wyszków wciąż nie jest pewny, z kim przyjdzie mu rywalizować do trzech zwycięstw w I rundzie play-off. System opisuje pierwszą rundę następująco: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5. Wyszkowianie mają zapewnione miejsce w pierwszej szóstce, jednak jeśli wygrają za trzy punkty z Będzinem, awansują na piątą lokatę. Bardzo możliwe, że taki awans wcale w lepszej sytuacji Campera nie postawi. Teoretyzując, siatkarze Sucha mogą w pierwszej rundzie trafić na zespoły: BBTS Bielsko-Biała, Energa Pekpol Ostrołęka, Cuprum Mundo Lubin oraz MKS Banimex Będzin. Opinie, która z tych drużyn odpowiadałaby najbardziej Camperowi, są podzielone. Pewnym jest, że nie jest to Cuprum Lubin, z którym wyszkowianie przegrali dwukrotnie za trzy punkty.
Szanse, że w pierwszej rundzie Camper zmierzy się z BBTS są minimalne. Żeby tak się stało, siatkarze Bułkowskiego musieliby przegrać z przedostatnią drużyną tabeli AZS Poznań, a Pekpol Ostrołęka wygrać ze Ślepskiem Suwałki za trzy punkty. Taki wariant zaistniałby w przypadku przegranej Campera z Będzinem.
Wyszkowscy kibice większe nadzieje wiążą ze starciem z Ostrołęką. Pekpol ma przed sobą bardzo trudny mecz w Suwałkach, z walczącym o być albo nie być w play-off Ślepskiem. Zawodnicy Tomasza Wasilkowskiego na własnym parkiecie są szczególnie groźni i mają szansę rzutem na taśmę wskoczyć do ósemki. Prawdopodobnie, jeżeli ostrołęczanie wygrają, utrzymają III miejsce, a wtedy trafią na zespół numer sześć. Jeżeli Camperowi nie uda się pokonać Będzina 3:0 lub 3:1, zajmie właśnie szóste miejsce. Jeżeli natomiast Pekpol przegra ze Ślepskiem wyraźnie, na trzecim miejscu mogą uplasować się lubinianie. Ci jednak musieliby na wyjeździe pokonać Czarnych Radom, którzy już mają zapewnione I miejsce. Niewykluczone, że Cuprum w Radomiu wywalczy zwycięstwo, ponieważ trener lidera Wojciech Stępień może w tym meczu dać pograć zawodnikom, którzy do tej pory grali mniej. Z Będzinem Camper będzie rywalizować, jeżeli Banimex wygra w sobotę za trzy punkty i przy łucie szczęścia awansuje na III pozycję.
Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że rywalem wyszkowian w I rundzie będzie Cuprum Lubin. Drużyna z górnego Śląska musiałaby wygrać w Radomiu i awansować na III miejsce. Siatkarze Sucha natomiast musieliby przegrać z Będzinem w najbliższą sobotę. Drużyny te spotkają się ze sobą również w odwrotnym scenariuszu, jeśli Camper pokona Będzin, a Czarni odprawią Lubin.
Tych spekulacji i możliwych scenariuszy jest jeszcze dużo. Całość jest doskonałym potwierdzeniem wcześniejszych wypowiedzi zarówno Jana Sucha, jego siatkarzy, jak i większości pierwszoligowców, że liga na tym szczeblu jest w tym roku niesamowicie wyrównana i nieprzewidywalna.
Rozstrzygnięcie zapadnie już w sobotni wieczór. Początek meczu Camper-Banimex o 17:00. Kibiców zapraszamy do hali WOSiR.
Pozostałe mecze XXII Kolejki I Ligi:
BBTS Bielsko-Biała - AZS UAM Poznań
Jadar Siedlce - Energetyk Jaworzno
Ślepsk Suwałki – Pekpol Ostrołęka
Czarni Radom – Cuprum Lubin
Kęczanin Kęty – Stal Nysa
Relację przygotował Michał Rogalski