LIST DO REDAKCJI: Rodziny nie powinny być karane opłatami za śmieci
List otwarty do burmistrza miasta i gminy Wyszków Grzegorza Nowosielskiego w imieniu rodzin wielodzietnych.
W związku ze zmianami, które mają wejść od 01.07.2013 dotyczącymi wywozu nieczystości komunalnych stałych (śmieci), uważamy za niesprawiedliwe i krzywdzące wyliczenie opłat za ich wywóz w zależności od ilości zamieszkujących daną posesję osób, zamiast ilości rzeczywiście wyprodukowanych śmieci .
Czy którykolwiek z decydentów wziął pod uwagę i tak już mało ciekawy los rodzin wielodzietnych o niskich dochodach w przeliczeniu na jedną osobę?
Dlaczego w Waszej „superulotce” dotyczącej odpadów komunalnych 2013 nie podaliście przykładu, ile zapłaci rodzina z większą liczbą dzieci?
Dlaczego władza zamiast popierać rodziny wielodzietne, jawnie działa na ich szkodę i zamierza niesłusznie wyłudzić od nich pieniądze, których i tak brakuje?
Dlaczego chcecie odebrać nawet to, co uda się zaoszczędzić?
Jednym słowem najbardziej na nowych zmianach ucierpią rodziny wielodzietne, którym i tak się nie przelewa.
A co z rodzinami, które produkują niewielką ilość śmieci?
Żeby udowodnić, że jest to możliwe, podaję przykład własnej rodziny.
Nasza rodzina składa się z sześciu osób: mąż, żona i czwórka dzieci w wieku 13 lat, 12 lat, 2 lata, 3 miesiące. Na utrzymanie pracuje jedynie mąż. W związku z tym żyjemy bardzo oszczędnie, a co za tym idzie – produkujemy bardzo małą ilość śmieci, które już od dawna segregujemy. Dlatego jestem w stanie stwierdzić, ile możemy ich faktycznie wyprodukować. I tak jest to: 1 raz na miesiąc 120 litrowy worek plastiku, 1 raz na trzy miesiące 80 litrowy worek szkła. Metal, tj. puszki, zbieramy, by potem sprzedać je w skupie. Papier miękki, typu torebki po cukrze, mące, miękkie kartony używamy jako rozpałki do pieca; papier śliski dzieci zanoszą na zbiórkę makulatury do szkoły. Odpady zielone i organiczne kompostujemy, by potem wykorzystać je jako nawóz do ogródka. Śmieci, których już nie da się segregować, zostaje niewiele. Jest to często niepełny kontener 120 litrowy – jeden raz na dwa tygodnie.
Rodziny takie jak nasza powinny być przykładem za taką postawę i nie powinny być karane opłatami za śmieci, których nie są w stanie wyprodukować. Dlatego opłaty powinny być wyliczone od rzeczywistej ilości wyprodukowanych śmieci, a nie ilości osób żyjących we wspólnym gospodarstwie domowym.
Liczę, że pan burmistrz sprawiedliwie i uczciwie podejdzie do tej sprawy.
Justyna Tchórzewska
mieszkanka Wyszkowa
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-03-24 23:21
~do loki i szuszu
Jeśli kiedykolwiek zostalibyscie burmistrzami, robilibyscie to samo co burmistrz. Bo patrzylibyscie na Gmine z innej perspektywy. Znalibyscie koszty i musielibyście je rozliczyć na mieszkańców. Pokrzykiwać jest łatwo, gorzej podejmować nie zawsze popularne decyzje.
2013-03-24 08:26
~wwy
Okazuje się, że gdy przychodzi do zapłaty za śmieci to nikt ich nie produkuje.Dopiero później odnajdujemy tony śmieci wysypane w pobliskich lasach i łąkach. O \"ekologicznej\" postawie takich rodzin jak opisana może świadczyć istnienie setek minispalarni śmieci w Wyszkowie. Wystarczy odwiedzić osiedla domów jednorodzinnych w okresie jesienno-zimowym aby przekonać się o czym piszę.
2013-03-21 15:58
~lulu
Nasze władze potrafią zarobić na najbiedniejszych. Niech zwolnią niepotrzebnych pracowników w gminie. Dzięki śmieciom dostanie pracę kilka osób. Ciekawe kto to będzie?
2013-03-21 14:55
~loki
Tak wygląda polityka lokalnego układu, że najważniejsza jest ciepła posadka a ludzi ma się gdzieś. Czekam na wybory, żeby wywalić na śmietnik darmozjadów z burmistrzami na czele.
2013-03-21 01:57
~szuszu
No coz referendum o nowych wyborach konieczne.
Trzeba zacząć zbierac podpisy.
Jak mozna dwukrotnie zwiększyć stawki a niektorym jeszce więcej?
2013-03-20 22:05
~www
No właśnie urzędnicy siedzą i myślą jak dokopać społeczenstwu juz problem szkół rązwiązali zwalniając sprzątaczki.Teraz biorą się za odpady śmieciowe szkoda, ze nie biorą się za swoich nie potrzebnych urzędnikow tu oszczędności,a w gminie przyjecia jakie to żałosne.Mam nadzieję,ze w końcu ktoś się wezmie za ten bałagan i zrobi z tym porządek.