SZTUKI WALKI: Pierwsza Wyszkowska Gala
W niedzielny wieczór w hali sportowej przy ulicy Matejki 9 liczna publiczność zgromadziła się, by podziwiać pierwszą wyszkowską Galę Sztuk Walki PRO AM, zorganizowaną przez Gimnazjon Apin. Rywalizowało aż sześć klubów. Walki na bardzo wysokim poziomie dostarczały ogromnej dawki emocji.
Gala Sztuk Walki PRO AM First Blood, odbyła się z inicjatywy wyszkowskiego klubu Gimnazjon Apin Wyszków. Za jej organizację odpowiadali: główny trener oraz manager klubu Paweł Deluga i sen sei Andrzej Grajczyk.
Oprócz kompletu kibiców, nie zabrakło gości honorowych. Byli nimi: Łukasz Rola – trener kadry narodowej oraz Klubu Palestra Warszawa, członek Wydziału Walk Profesjonalnych w Polskim Związku Kick Boxingu, Jerzy „Juras” Wroński – reprezentant Klubu Palestra, wielokrotny medalista w kick-boxingu, ale także znakomity raper, związany z wytwórnią PROSTO, Marcin Naruszczka – reprezentant klubu Mataleo Team, czołowy zawodnik MMA w Polsce i Europie, ma pas mistrzowski czołowej niemieckiej organizacji RESPECT FC w wadze półciężkiej, związany z najlepszą federacją w Polsce - KSW.
Obecni byli też przedstawiciele urzędu miejskiego, dyrekcji Zespołu Szkół nr 3, CKU, starostwa. Sponsorami tego wydarzenia byli: główny i wieloletni sponsor, prezes firmy Apin Andrzej Pieńkosz, właściciele: sklepu meblowego „Styl” - Sławomir Niemyski, „Baru Popularnego” - Marek Rogulski, Adam Rogulski i Artur Ciskowski oraz Agencji Ochrony Wróbel - Mirosław Wróbel. Nieoceniona była współpraca i pomoc klubu Palestra.
Widzowie obejrzeli jedenaście poje-dynków zawodników z sześciu klubów: Gimnazjon Apin Wyszków (trener Paweł Deluga), Palestra Warszawa (Łukasz Rola), Semiramida Pułtusk (Cezary Rzepnicki), Fight Academy Ostrołęka (Arkadiusz Ludwiczak), Nokaut Ostrów Mazowiecka (Marcin Michalik), MKS Wicher Kobyka (Grzegorz Engel)
Zawody poprowadzili sędziowie z Polskiego Związku Kick Boxingu. Widowisko uatrakcyjniła grupa taneczna „Unicode Jumpstyle”, raperzy Piotr KWS Kwaśniewski oraz Grzegorz Pronto Bireta.
W pierwszej walce zaprezentowali się reprezentanci klubu Semiramida Pułtusk. Juniorzy Daniel Mikołaszek i Mateusz Wawreczko stoczyli pojedynek sparingowy w formule kick-Boxing light contact, obfitujący w ciekawe techniki kopnięcia. Zwyciężył Mateusz Wawreczko (2:1).
Juniorzy: Sułtan Kodzoev (Inguszettia/Polska Gimnazjon Apin Wyszków) i Szymon Jagaczewski (Semiramida Pułtusk) rywalizowali w pojedynku bokserskim (do 55 kg). Stoczyli trzy rundy, zwyciężył zawodnik z Pułtuska (2:1). Reprezentant Wyszkowa, debiutant, stoczył dobrą walkę, minimalnie ustępując rywalowi techniką.
Jego kolega z klubu Przemysław Sasin (nauczyciel w CKU) rywalizował w formule kick-boxing, low kick do 86 kg z Kamilem Kamińskim z pułtuskiej Semiramidy. Tym razem wygrał wyszkowianin, jednogłośnie. W swoim debiucie pokazał twardy charakter, odważnie podejmował wymiany, dzięki czemu zdominował swojego przeciwnika, zyskując głośny aplauz publiczności.
W czwartym starciu wystąpił pierwszy zawodnik klubu Fight Academy. Bartosz Żebrowski w formule K-1 do 72,5 kg pokonał (2:1) Beniamina Wojtkowskiego z Wyszkowa, który, mimo przegranej, nie ma się czego wstydzić. Pokazał duże umiejętności, trener i koledzy z drużyny byli pod wrażeniem. O jego przegranej zadecydowały kopnięcia, które były wyżej punktowane.
Kolejny reprezentant Gimnazjon Apin Krzysztof Iciński zmierzył się z Kamilem Zagórskim z Palestry Warszawa. Walczyli również w formule do 64 kg. Dla będącego po chorobie wyszkowianina było to ciężkie starcie. Zaliczył knock down po wysokim kopnięciu, ale podniósł się i walczył do końca. Przeciwnik jednak pokonał go (jednognośny werdykt arbitrów).
Bokserska walka numer sześć, do 75 kg, dostarczyła więcej radości. Jakub „Wilku” Wilczyński (uczeń CKU) z Gimnazjon Apin pokonał Sebastiana Borczyńskiego z Semiramidy 2:1. Był to ładny boks, Jakub kontrolował przebieg walki, wykorzystując lepsze warunki fizyczne.
Pierwszy reprezentant Nokautu Ostrów Mazowiecka - Paweł Zakrzewski zmierzył się w formule MMA, do 91 kg, z wyszkowianinem Łukaszem Brodzikiem, kolejnym debiutantem. Choć podopieczny Pawła Delugi zademonstrował ogromną siłę charakteru, zabrakło mu nieco doświadczenia. Przegrał poprzez duszenie zza pleców w drugiej rundzie.
W przerwie rozegrano pojedynek inny od dotychczasowych, równie efektowny. Była to walka hip-hopowa pomiędzy Piotrem KWS Kwaśniewskim a Grzegorzem Pronto Biretą. W kombinacjach nie do pokonania okazał się KWS.
Potem spotkali się Daniel Braleś Bralewski i Kamil Cywiński z Palestry. Stoczyli pojedynek bokserski – trzy rundy po trzy minuty. Po ostatnich niepowodzeniach Daniel Bralewski powrócił w wielkim stylu, skrupulatnie wypunktował swojego rywala. Zwyciężył 2:1, żegnany ogromnym aplauzem kibiców.
Paweł Gerek z Gimnazjon Apin zmierzył się w formule K-1, w kategorii do 81 kg, z Piotrem SLU Stańczakiem z Palestry, w 3 rundach po 2 minuty. Wyszkowianin nie spodziewał się tak agresywnego początku. Rywal zaatakował po pierwszym gongu bez pardonu. Rozciął podopiecznemu Pawła Delugi łuk brwiowy. Lekarz przerwał walkę w pierwszej rundzie. Sędziowie przyznali zwycięstwo Piotrowi Stańczakowi przez RSC.
Ogromne emocje towarzyszyły ostatniej walce wieczoru. Wyszkowianin Piotr „Runo” Tryc w formule K-1 spotkał się z utytułowanym Kamilem Rutą z MKS Wicher Kobyłka. Rozpoczął walkę bez kompleksów. Przemawiały za nim agresja rungowa, siła i szybkość. Dobrze skracał dystans, nie pozwolił rozwinąć przeciwnikowi skrzydeł i po niesamowicie ciekawej walce zasłużenie zwyciężył (jednogłośna decyzja sędziów).
Rgl