Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Błękitny tydzień Bugu
Piłkarze Bugu Wyszków w minionym tygodniu zagrali dwa ligowe mecze, w tym jeden zaległy. W środę podejmowali Błękitnych Raciąż, trzy dni później zagrali również z Błękitnymi, ale z Gąbina k. Płocka. 

Bug Wyszków - Błękitni Raciąż 0:1 (0:1)

Naszemu zespołowi ewidentnie nie wyszedł pierwszy z nich. Był to drugi, po spotkaniu z Mławianką na początku sezonu, tak przeciętny mecz Bugu. 
Niestety, także i do tego spotkania gospodarze, mimo naprawdę wąskiej kadry, przystąpili osłabieni. Tym razem uraz nie pozwolił zagrać Alanowi Wróblowi, a w ostatniej akcji meczu, po starciu z bramkarzem, wstrząśnienia mózgu doznał Damian Gałązka, który z tego powodu nie zagrał w Gąbinie. Tuż przed przerwą urazu nabawił się także Kowalczyk, który opuścił boisko i także nie zagrał w kolejnym meczu.
Być może środowe spotkanie miałoby inny przebieg, gdyby miejscowi wykorzystali świetną szansę w 5 minucie. Najpierw jeden z naszych graczy strzelił w poprzeczkę, dobijać próbował Łukasz Kowalczyk, ale głową strzelił w słupek pustej bramki. W odpowiedzi jeden z rywali trafił również w słupek, tyle że był to strzał ze znacznej odległości i w dodatku w jego zewnętrzną część. Minutę później gracz z Raciąża już nie pomylił się. Po stracie piłki przez Kacpra Wiśniewskiego pomocnik Błękitnych pomknął lewą stroną na bramkę, zdecydował się na strzał sprzed linii pola karnego, który wylądował w wewnętrznej stronie bocznej siatki bramki bezradnego Łukasza Derejki. Na tym emocje praktycznie skończyły się. Ze strony Bugu okazji do wyrównania szukali jeszcze Szymon Salwin, którego strzał z 10 metrów został zablokowany. Chwilę przed końcem meczu sam przed bramkarzem gości znalazł się Łukasz Szala, jednak zamiast strzału wyszło mu podanie do bramkarza. Ze strony przyjezdnych warto odnotować tylko akcję, w której po podaniu z lewej strony piłka przetoczyła się wzdłuż pustej bramki Bugu. Mimo tego raciążanie bardzo skutecznie i pewnie bronili się, a ich rośli stoperzy wygrywali większość powietrznych pojedynków. 
Wyszkowianie zagrali co prawda ambitnie, jednak nieporadnie, to nie był dla nich dobry dzień.


Błękitni Gąbin - Bug Wyszków 2:3 (2:2)
Początek sobotniego meczu w Gąbinie wskazywał, że historia ze środy może powtórzyć się. Jednak, mimo słabego początku, drużyna trenera Ogrodzińskiego zdołała podnieść się z kolan.
Pierwsze 20 minut meczu było dla Bugu bardzo słabe, w dodatku okraszone stratą dwóch bramek. Pechowa okazała się także 13 minuta. Nasz blok defensywny próbował łapać gospodarzy na spalonego, pułapka nie udała się, dzięki czemu jeden z rywali odegrał do lepiej ustawionego kolegi, który przed sobą miał już tylko pustą bramkę. W 21 minucie gąbinianie przeprowadzili bardzo składną akcję, zakończoną dwoma „klepnięciami” piłki w polu karnym i strzałem z kilku metrów obok nóg Derejki. Do tego momentu wyszkowianie nie zagrozili bramce gospodarzy, ale od 30 minuty obraz gry uległ radykalnej zmianie. Nasi gracze zaczęli twardo walczyć, więcej biegali, co bardzo szybko przyniosło efekt. W 37 minucie Szala zagrał w tempo do Mateusza Gołębiowskiego, który z 18 metrów przelobował wychodzącego z bramki bramkarza. Cztery minuty później strzelec pierwszej bramki dla Bugu podał do Karola Skocznia, a ten, mimo naporu dwóch obrońców, strzelił precyzyjnie przy dalszym słupku. Odrobienie przez rywali strat podłamało miejscowych graczy. Szkoda, że pierwsza połowa kończyła się, ponieważ wtedy była najlepsza okazja, by rozstrzygnąć losy meczu.
Co nie udało się przed zejściem do szatni, zostało zrealizowane po wznowieniu gry. Po zbyt krótkim wybiciu piłki przez rywala, dopadł do niej przed polem karnym Skoczeń. Strzelił na bramkę, a piłka ponownie wylądowała przy słupku zasłoniętego bramkarza Błękitnych. Pięć minut później goście mieli szansę na czwartą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka minęła bramkarza, na linii końcowej doszedł do niej Salwin, kąt był jednak na tyle ostry, że pomocnik Bugu zdołał strzelić tylko w słupek. Niewykorzystana okazja mogła szybko się zemścić. Po wrzutce z rzutu wolnego obrońca miejscowych głową strzelił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry napastnik rywali nie zdążył do piłki posłanej wzdłuż bramki Bugu, która zdążyła już minąć Derejkę.
Mimo kolejnych osłabień kadrowych – jeszcze w pierwszej połowie urazu doznał Jakub Rejnuś - młoda wyszkowska drużyna (najstarszy w drużynie Bugu był 26-letni Chukwuemeka) w sobotę zasłużyła na brawa. Choć szybko stracili dwie bramki, nasi gracze nie tylko odrobili straty, ale także przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ostatni raz odrobienie dwubramkowej straty udało się im 4 czerwca 2011r.. Bug przegrywał 1:3 z Huraganem, ale spotkanie wygrał 4:3.

Najbliższy mecz Bug rozegra z MKS Przasnysz w sobotę 27 kwietnia o godz. 16 w Wyszkowie.
­MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa