Wyszukaj na stronie

- Chcemy wsłuchać się w głos państwa, Polski powiatowej. Nie przyjeżdżam, żeby agitować, ale żeby rozmawiać. Polska powiatowa wydaje się zapomniana przez rząd – na spotkaniu 20 kwietnia w Wyszkowie, w sali parafialnej św. Idziego, mówił wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński. Były szef CBA przyjechał do Wyszkowa w ramach cyklu wizyt prezesów PiS-u w miastach powiatowych.
Wśród najważniejszych problemów Polski, poruszanych podczas spotkań powiatowych, na pierwszym miejscu jest bezrobocie. - Średnie bezrobocie wynosi 15%. Sytuacja jest dramatyczna – ocenił Mariusz Kamiński.
Jedną z propozycji jego partii w tej trudnej sytuacji jest fundusz pożyczkowy dla przedsiębiorców w mniejszych miejscowościach. O tym i innych pomysłach PiS chce debatować w sejmie. - Tymczasem większość sejmowa narzuca nam tematy. To skandal, żebyśmy w sejmie rozmawiali o związkach partnerskich, jakby nie było ważniejszych tematów. W Polsce nie ma dyskryminacji homoseksualistów. To temat zastępczy – uważa Mariusz Kamiński.
Kolejny problem stanowi wysokość obecnych i przyszłych emerytur. – Duża grupa otrzymuje mniej niż 1.000 zł. Jak mają przeżyć? - dziwił się wiceprezes PiS-u, które proponuje zwolnienie najuboższych emerytów z płacenia podatku dochodowego: - 100 czy 200 zł już by do portfeli trafiło – mówił Mariusz Kamiński. - Wydłużenie wieku emerytalnego - to perfidny pomysł, żeby nie wypłacać ludziom emerytur. Jeśli ktoś nie ma w tym wieku pracy, to ogromny problem.
Partia opozycyjna uważa, że pieniędzy państwo powinno szukać m.in. w sferze bankowości. – Tam roczne zyski netto wynoszą kilkanaście miliardów złotych – mówił Mariusz Kamiński. – Dlatego postulujemy o wprowadzenie podatku bankowego. Pieniądze te można przeznaczyć na walkę z bezrobociem i dla emerytów.
Wiceprezes PiS zauważył również, że sieci hipermarketów praktycznie nie płacą podatków. – I mają się znakomicie - ocenił. - A ileś małych sklepów już zbankrutowało.
PiS uważa, że Polska nie wykorzystała wszystkich pieniędzy unijnych. – Do Polski trafiły miliardy euro. Co z tymi pieniędzmi się dzieje? – pytał Mariusz Kamiński. – Kilometr polskiej auto-strady kosztuje dwukrotnie więcej niż w Danii. Na kolej w budżecie UE było 7 mld euro, wydano 400 mln, bo władze kolei nie były w stanie przygotować programów. Kiedy zmieni się rząd, a wierzę, że przy kolejnych wyborach, zażądamy audytu.
Wiceprezes mówił również o zmowach cenowych i korumpowaniu urzędników w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad: – Rząd wie, bo służby miały podsłuchy, ale to toleruje, że nasze pieniądze trafiły do przestępców – przekonywał. – Ale rząd nie bierze za nic odpowiedzialności. Na przykład za służbę zdrowia, bo jest tajemniczy NFZ, są samorządy.
Kolejnym przykładem braku odpowiedzialności rządu, wg PiS, jest sytuacja LOT-u: – Wybitni menadżerowie doprowadzili LOT do bankructwa. Rząd uruchamia 400 mln zł, a teraz twierdzi, że nie udało się i trzeba LOT sprywatyzować.
Przykładami negatywnej działalności rządu, zdaniem Mariusza Kamińskiego, jest także m.in. likwidacja posterunków policji, małych sądów i szkół. – Zlikwidowano 2,5 tys. szkół. I składa się na samorządy. Ich sytuacja jest dramatyczna. Zrzuca się na samorządy kolejne zadania, ale bez środków. Proponowaliśmy, żeby kuratorium miało prawo veta, ale nasza propozycja została odrzucona, bo rząd nie chce brać odpowiedzialności.
Wiceprezes PiS skrytykował również OFE: - Miała być nowa jakość. Tymczasem przedstawiciele OFE chcą wypłacać emerytury przez 10 lat. Kpią z nas. Uważamy, że trzeba znieść obowiązkowe ubezpieczenie w OFE albo je zlikwidować i sprowadzić składki do ZUS-u, do którego ciągle musimy dokładać.
- Jedno się Tuskowi udało. To biurokracja – dodał Mariusz Kamiński w późniejszej rozmowie z uczestnikami spotkania. - Wszystko jest ustawione, kolesiostwo, całe rodziny pozatru-dniane. To nie jest tylko kwestia poglądów politycznych. Mówimy o kwestiach fundamentalnych. Słabe, skorumpowane państwo, to państwo PO. Polski powiatowej nie widzą, mają koncepcję metropolitarną. Chcemy pokazać Polakom, że w ich osobistym interesie jest odsunięcie tych ludzi od władzy.
Uczestnicy spotkania ciekawi byli m.in., czy Mariusz Kamiński zgodziłby się na powrót do CBA? - Pan najlepiej dobierze się im do skóry – twierdzili.
- Podstawowe prawo, to prawo do życia w uczciwym państwie. Dlatego walka z korupcją jest tak ważna – odpowiadał wiceprezes PiS. - Kiedy powstało CBA, oligarchowie poczuli, że nie są bezkarni, że tak jak dotychczas w Polsce nie wolno załatwiać spraw. Oni nie będą rządzić wiecznie. Kiedy PiS przejmie władzę, CBA będzie pełniło bardzo ważną rolę, żeby zbadać to, co teraz się dzieje. Jeśli otrzymam propozycję, będę zaszczycony.
Prowadzący spotkanie Arkadiusz Czartoryski, prezes zarządu okręgowego PiS, przypuszcza, że do CBA trafi m.in. sprawa budowy elektrowni w Ostrołęce: - Menadżerów się pozatrudniało, jeździło się po świecie, grunty kupowało. I po wydaniu setek milionów złotych koncern rozmyślił się, a minister Budzanowski mówił, że to prywatny interes. Teraz na przykład gmina Rzekuń ma oddać pieniądze za wydanie zgody na wycinkę drzew.
Sympatycy PiS pytali, jak władze partii zamierzają uporać się z jej negatywnym wizerunkiem?: - PO i PSL nie robią nic, a wizerunkowo mają się dobrze. Kiedy PiS przejmie władzę, od razu powiedzą, że to państwo policyjne, podsłuchy, śledztwa.
- Karykaturalny obraz PiS w mediach nie jest przypadkowy – podkreślił Mariusz Kamiński, mówiąc o pieniądzach wpłacanych przez właścicieli prywatnych stacji na fundusz wyborczy PO czy kupowaniu przez nich spółek Skarbu Państwa. - Są media niezależne, katolickie, portale internetowe, ale nie posiadają pieniędzy na promocję, walkę o czytelnika - kontynuował. - Dlatego naszym celem jest stworzenie szerokiego ruchu niezgody na to rządzenie. Dłużej tego tolerować nie wolno.
Od uczestników spotkania wyszedł apel o wyraźniejsze działania PiS: - Trochę się pieścicie z sytuacją w kraju. Rozmawiacie, ale nie idzie to do przodu. Trzeba sobie z tymi mediami radzić również w czasach PO. Podatki coraz wyższe, a tyle rzeczy w państwie nie działa. Przykładem może być katastrofa smoleńska. A PiS, co? W samorządach PiS wchodzi w różne układy; w Wyszkowie też jest różnie.
- Nasza aktywność jest zauważalna w Polsce powiatowej – przekonywał Arkadiusz Czartoryski. Przypomniał, że za rządów jego partii powstała droga S-8, droga nr 61 z Warszawy, przejście przez Legionowo, rozpoczęły się działania w kierunku budowy obwodnicy Serocka. - W 2012 r. miała być obwodnica Pułtuska, ale wiele inwestycji wycofano i nie wiadomo, kiedy zostaną zrealizowane. Na pewno te lokalne inwestycje powrócą - zapewnił. - Mamy mnóstwo propozycji dla Polski powiatowej. Nie można prowincji rolować, zwijać. Odwrócimy tę tendencję.

Wróć do listy artykulów z tego wydania