Wspaniała sztafeta pokoleń
Lasy na tym terenie istnieją od tysięcy lat. Dlatego 40 lat działalności Nadleśnictwa Wyszków wydaje się być zaledwie chwilą w tej historii. Jesteśmy dumni, że swoją pracą możemy kontynuować dokonania naszych poprze-dników – podkreślił nadleśniczy Wojciech Kwiatkowski podczas uroczystości z okazji 40-lecia Nadleśnictwa Wyszków. Odbyła się ona 24 maja w siedzibie nadleśnictwa w Leszczydole Nowinach.
Na terenie Puszczy Białej administracja Lasów Państwowych istnieje od 200 lat. Najstarszym dokumentem potwierdzającym istnienie Leśnictwa Wyszków jest mapa z 1806 r. - W XIX w. na terenie obecnego nadleśnictwa panującym drzewem była sosna. Zajmowała ok. 90% powierzchni lasów. Pozostałe to w 5% olsza, a w 5% inne gatunki drzew liściastych – przedstawiając historię nadleśnictwa, zauważyła Ewa Kaczyńska. - Do dnia dzisiejszego niewiele się zmieniło, bo gatunek ten zajmuje 89% powierzchni leśnej.
Na przestrzeni lat administrację lasów wielokrotnie reorganizowano. W 1973 r. z nadleśnictw Leszczydół, Jegiel i Długosiodło powstało jedno duże – Nadleśnictwo Wyszków. Jego pierwszym nadleśniczym – do 1994 r. - był Pantaleon Choiński (1928 - 2003). Podczas piątkowej uroczystości odsłonięto poświęconą mu pamiątkową tablicę. Na pamiątkę tego wydarzenia w pobliżu kamienia z tablicą leśnicy posadzili dąb.
Od początku biuro nadleśnictwa znajdowało się w obecnym budynku, choć oczywiście wyglądał on inaczej. Administracja lasów zatrudniała 73 tzw. pracowników umysłowych (do dziś pracuje jedna z tych osób) i 140 tzw. pracowników fizycznych. W sumie przez 40 lat w nadleśnictwie pracowało ponad 280 osób. Dla wielu to pierwsze i jedyne miejsce pracy.
Nadleśnictwo posiadało własne warsztaty, bazy transportowe, rozbudowany magazyn, a nawet stację transportową. Przez 40 lat unowocześniono nie tylko pracę w terenie, ale i w biurze, gdzie w 1973 r. królowały liczydła i maszyny do pisania pamiętające jeszcze II wojnę światową. Obecnie nadleśnictwo posiada dwa budynki hotelowe, które pierwotnie miały być osiedlem pracowniczym.
Najmniejszym leśnictwem w obrębie Nadleśnictwa Wyszków jest Somianka, największym – Dalekie. Średnia zasobność drzewostanów wynosi 292 m3/ha (w 1972 r. – 157 m3/ha), średni wiek drzewostanów – 61 lat (1972 r. – 44 lata). – Przez ostatnie 40 lat odnowiliśmy i zalesiliśmy ok. 8 tys. hektarów – podkreśliła Ewa Kaczyńska. – Jako załoga przeżyliśmy wiele chwil smutnych, ale i radosnych. Cieszymy się, że tu pracujemy.
Historia Nadleśnictwa Wyszków, to także krótki wycinek historii Puszczy Białej, o której mówił na uroczystości prof. Henryk Samsonowicz.
Supersymbioza
Jak podkreślił nadleśniczy Wojciech Kwiatkowski, wieloletnia praca leśników w Puszczy Białej to „wspaniała sztafeta pokoleń, która nie szczędziła sił i umiejętności, aby lasy – w dobrej kondycji – służyły ludziom”: - Prawdziwą dumą Nadleśnictwa Wyszków byli i są pracownicy. Dzisiejszą uroczystością oddajemy wam wszystkim szacunek. Dziękujemy zwłaszcza tym, którzy patrzą na nas z niebios. Chcę wam zameldować, że Puszcza Biała ma się dobrze.
W ubiegłym roku z wyszkowskim nadleśnictwem współpracowało 111 firm. - Potrzeby przemysłu udało się pogodzić z ochroną przyrody, praktycznie całe nadleśnictwo jest w obszarze Natura 2000 – podkreślił nadleśniczy. Chwalił też dobre relacje z samorządami, służbami mundurowymi, organizacjami ekologicz-nymi, szkołami, organizacjami komba-tantów, kół łowieckich. Na uroczystości szczególnie ciepło powitał emerytowanych pracowników nadleśnictwa, m.in. jego wieloletniego szefa Waldemara Żmijewskiego.
- Las musi żyć w symbiozie. Wyszków jest przykładem supersymbiozy – dodał Konrad Grzybowski, dyr. Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, życząc nadleśnictwu, by doczekało wieku rębności, przynajmniej 110 lat.
Leśnicy byli adresatami wielu gratulacji i podziękowań, m.in. od starosty Bogdana Pągowskiego: - Lasy to nasze największe bogactwo, nasza ostoja. Dziś słyszymy głosy na temat prywatyzacji. Myślę jednak, że nasze dobro narodowe powinno pozostać w rękach społeczeństwa, a zarządzać nim powinni leśnicy, a nie politycy.
Wspomnienia, rysy historyczne, podziękowania i gratulacje przerywały występy artystyczne. Wystąpili: „Akteon” - Zespół Sygnalistów Myśliwskich Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP w Wyszkowie, zespół ludowy „Kurpie Białe” z Rząśnika, młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego, chór nauczycielski Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Uroczystość, z charakterystycznym „lekkim” poczuciem humoru, poprowadził Paweł Sztompke.
Piątkowa uroczystość była okazją do wręczenia odznaczeń. Najwyższe - Kordelas Leśnika Polskiego – otrzymali Krzysztof Cyranka (emerytowany leśniczy, „w uznaniu zasług, osobowości i wzorowej, 36-letniej pracy, w tym 31 lat na stanowisku leśniczego”) i wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski („w dowód uznania dla jego zasług i wzorowej współpracy z Lasami Państwowymi. Przyjazny lasom i leśnikom, propagator walorów Puszczy Białej od 11 lat jest współorganizatorem Wielkiego Grzybobrania integrującego społeczność lokalną z leśnikami.”)
Medale Pro Patria otrzymali leśnicy opiekujący się miejscami pamięci narodowej. Adam Mariański od prawie 30 lat opiekuje się cmentarzem żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej, przy drodze Porządzie – Wola Mystkowska. „Jego systematyczna praca i zaangażowanie doprowadziły do tego, że cmentarz ten został odrestaurowany” – czytamy we wniosku.
Kazimierz Kozłowski to emerytowany leśniczy leśnictwa Tuchlin (na terenie którego podczas II wojny światowej mieściła się leśna placówka AK „Mrowisko”), od wielu lat opiekuje się mogiłą rodziny Pieńkosów oraz żołnierzy AK zamordowanych w 1943 r. W latach powo-jennych władze starały się wyrzucić z pamięci społeczeństwa to miejsce. Od lat 80. leśniczy Kozłowski wraz z rodziną opiekowali się mogiłą potajemnie.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, w uznaniu dotychczasowych zasług, zawnioskowała o nadanie odznaczenia również nadleśniczemu Wojciechowi Kwiatkowskiemu.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-06-04 12:39
~ss
Stasiu znów odznaczony? za co, pytam za co?
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
