Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Przez Iran i Polskę do Chin
Ukoronowaniem Tygodnia Bibliotek w wyszkowskiej bibliotece było spotkanie ze znaną dziennikarką i podróżniczką Elżbietą Dzikowską. Odwiedziła nasze miasto 14 maja. Miała mówić o Chinach, kraju modnym i ciekawym, ale postanowiła też podzielić się swoimi wrażeniami z ostatniej podróży do Iranu oraz refleksjami dotyczącymi Polski. Zachęcała do odwiedzania Muzeum Podróżników w Toruniu, które nosi imię jej męża Tony'ego Halika.  
- Dyrektor biblioteki nawet ubrała chińską bluzkę – rozpoczęła Elżbieta Dzikowska - poczęstowała mnie chińską, wspaniałą herbatą. Przyznała, że sama włożyłam kupione w Chinach turkusy: - Bardzo lubię te kamienie (lada tydzień ukaże się jej nowa książka - album „Biżuteria świata”). - Państwo wiedzą, że ja kocham biżuterię – mówiła - taką dużą i zawsze, jak jestem gdzieś w telewizji, to noszę największą biżuterię świata. Ale także tę biżuterię zbieram dla Muzeum Podróżników im. T. Halika w Toruniu (które ostatnio zostało powiększone i zajmuje dwie kamienice). Podróżniczka sserdecznie zapraszała do odwiedzenia tego muzeum. .
Elżbieta Dzikowska, sinolog z wykształcenia, pracowała nawet jako tłumaczka z języka chińskiego, w Chinach była sześciokrotnie, z ostatniej wyprawy wróciła w Niedzielę Palmową. 
 
Najpiękniejsze kobiety
Jednak najpierw postanowiła podzielić się swoimi  wrażeniami z najnowszej podróży, z której wróciła tydzień temu. Wybrała się na nią z przyjaciółmi i z biurem podróży .  
- Najgorsze było to, że ani krzty alkoholu, nic zero – mówiła - za to by się szło do więzienia. Drugim mankamentem było to,  że kobiety muszą tam chodzić zawinięte w czadory. - Miałyśmy takie szerokie szale - opowiadała. - Wszystko musi być zasłonięte, rękawy do nadgarstka, długie spódnice albo spodnie. Było ciepło, czasami gorąco, a trzeba było być taką zakutaną. 
Takie utrudnienia dotyczą tylko kobiet, bo mężczyźni chodzą, jak chcą. Zachwyciła ją uroda irańskich kobiet: - Są piękne, najpiękniejsze na świecie, mają ogromne migdałowe oczy i bardzo dobry makijaż. Zęby bialutkie, równiutkie, pewnie implanty, noski cienkie i proste, bo robią sobie operacje – opowiadała obrazowo. 
- Jacyż to uprzejmi ludzie, mili, uśmiechnięci. Fantastyczni – zachwycała się.
Zachęcała do odwiedzania Iranu, bo jest tam spokojnie i prawie nie ma turystów, a jest co zwiedzać, bo to jedna z najstarszych cywilizacji świata. - Naprawdę rewelacyjne zabytki. To jest bajka – mówiła o jednym ze zwiedzanych miast, Isfahanie - jeden z największych placów na świecie cały otoczony sukiennicami; tam kwitnie rzemiosło artystyczne. Dwa meczety – wszystko z XVII w. wyłożone kolorowymi kafelkami w niebywałe wzory.
- Gdybym nie pojechała do Iranu, to byłaby dziura w moim życiorysie – podsumowała.
 
Postanowiłam otwierać Polskę
- Halika interesowało to, co się rusza – wspominała jego żona - a mnie to, co stoi: zabytki, przyroda. Uzupełnialiśmy się. Jak jego już nie stało, przestałam robić filmy dla telewizji i zajęłam się promowaniem Polski, bo myśmy otwierali okno na świat, jak było zamknięte. A teraz każdy może pojechać, byle miał za co. 
- Toni był korespondentem amerykańskiej telewizji i naszym prezentem dla państwa –kontynuowała - bo za własne pieniądze żeśmy podróżowali, było właśnie otwieranie tego świata. Teraz postanowiłam otwierać Polskę, bo Polska została nieco na boku, a nawet daleko na boku. A przecie Polska to taki piękny i ciekawy kraj, więc ja zaczęłam otwierać moim czytelnikom, i widzom oczy na Polskę. Ukazały się cztery tomy jej książki „Groch i kapusta” („To, co nasze, swojskie, przaśne i co naprawdę warto poznać”, natomiast „Pieprz i wanilia”, telewizyjne programy robione z Tonym Halikiem, „pokazywały to, co dalekie, egzotyczne, obce”).
Pani Elżbieta najbardziej kocha Bieszczady. Na pytanie, gdzie najchętniej jeździ, odpowiada: „Paryż, Wenecja i Ustrzyki Górne”, gdzie ma honorowe obywatelstwo i bezterminowy pokój w hotelu z widokiem na Połoninę Caryńską. Chwali też Dolny Śląsk, gdzie jest więcej pałaców i zamków niż nad Loarą, a niedaleko nas Biebrzę. – Uwielbiam tam latać balonem – zdradza. 
Podczas ostatniej podróży do Chin Elżbieta Dzikowska poznawała mniejszości narodowe (stanowią 7% ludności, jest ich 55) skupione głównie na południu kraju. Można tam dotrzeć bez problemu, bo Chińczycy, w przeciwieństwie do nas, budują mnóstwo nowych dróg. Wyjaśniła, że interesuje ją świat, który odchodzi, i który też bardzo szybko się zmienia. Wszędzie są już teraz telewizory, każdy ma komórkę. 
- Byłam w tych samych regionach dwa lata temu, a teraz, to jest wielka różnica – oceniła - społeczna też, ponieważ Chiny się bogacą. Wszędzie tłumy turystów.
Swoje obserwacje z podróży  utrwaliła na interesujących zdjęciach, które pokazała czytelnikom wyszkowskiej biblioteki, obrazowo je komentując.
EB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa