GMINA DŁUGOSIODŁO: Brak pracy rodzi inne problemy
Bezrobocie jest główną przyczyną ubóstwa mieszkańców gminy – wynika ze sprawozdania kierownik Zofii Szymańskiej z pracy Ośrodka Pomocy Społecznej w 2012 r., które przedstawiła radnym. – Problemy należy rozwiązywać systemowo – stwierdziła. – Dużym problemem jest bezrobocie, ale również pozostawanie na tzw. umowach śmieciowych i starzenie się społeczeństwa.
Stopa bezrobocia na koniec ubiegłego roku w powiecie wyniosła 16,4 proc., w PUP zarejestrowano 518 mieszkańców gminy (o 24 więcej niż w 2011 r.), w tym: 142 osoby w wieku 18-24 lat, 221 długotrwale bezrobotne, 89 powyżej 50 r. ż., 85 bez kwalifikacji zawodowych.
Od 1 października 2012 r. zweryfikowano kryteria dochodowe i kwoty świadczeń: dla osoby samotnie gospodarującej 542 zł (było 477 zł), dla osoby w rodzinie 456 zł (było 351 zł). Zasiłek stały wynosi 529 zł (było 444 zł). Kwota dochodu z 1 ha przeliczeniowego – 250 zł.
Pomocą finansową, rzeczową, usługową i pracą socjalną objęto 456 rodzin (w sumie 1.627 osób), co stanowi ok. 18 proc. mieszkańców gminy. Jak zauważyła Zofia Szymańska, wskaźnik ten jest wysoki. Osoby te korzystały z pomocy ze względu na ubóstwo (308), bezradność opiekuńczo-wychowawczą (221), chorobę (161), bezrobocie (156), niepełnosprawność (114), alkoholizm (25). Na świadczenia wydano 686.152 zł.
Świadczenia rodzinne pobierało 767 rodzin, 618 z nich jeszcze dodatki (zasiłek rodzinny na dzieci; najwięcej na jedno i dwoje). Wypłacono 92 becikowe. 399.308 zł kosztowały świadczenia pielęgnacyjne dla 73 osób, dodatki (100 zł/m-c) wyniosły prawie 50 tys. zł. Zasiłki pielęgnacyjne (153 zł/m-c) dla 193 osób to w sumie kwota 349 tys. zł. Ogółem gmina wydała na ten cel 3.198.361 zł.
Do alimentów uprawnionych było 85 osób, dłużników alimentacyjnych było 53. Wydatki na wypłaty świadczeń z funduszu alimentacyjnego wyniosły 364.698 zł. Udało się wyegzekwować tylko 14,4 proc. (52.787,89 zł). Dłużnicy nie zawsze mogą i chcą płacić, często są bezrobotni bądź ukrywają swoje zarobki. Ośrodek stosuje wobec nich różne działania, m.in. przekazuje sprawę komornikowi, nakłania do podjęcia pracy.
W ubiegłym roku OPS wydał w sumie (nie licząc kosztów swojego utrzymania) 4.680.263 zł, w tym 90 proc. z budżetu wojewody i innych dotacji, 7 proc. stanowiły środki gminy.
Prowadzono dożywianie 10 osób dorosłych, 130 dzieci do 7 r. ż. (głównie z przedszkoli i oddziałów przedszkolnych) oraz 459 uczniów, 54 rodzin. Wypłacono stypendia i zasiłki 450 uczniom w kwocie 118.214 zł.
Ośrodek realizował również projekty: „Uwierzyć w siebie” dla 10 bezrobotnych (w tym roku trwa 6. edycja, uczestniczy w niej 9 osób), „Żyć na całego”, wolontariat (20 wolontariuszy pomagało w różnych akcjach i pracowało z dziećmi w wakacje, pomagało w nauce).
Przy GOPS istnieją: trzy grupy samopomocowe, Świetlica Środowiskowa „Przystań” (dla ok. 20 dzieci organizowane są różnego rodzaju zajęcia i podawane posiłki), poradnia rodzinna „Bliżej siebie” (oferująca bezpłatne porady psychologa). Pracownicy stosują metodę CAL (Centrum Aktywności Lokalnej), polegającą na aktywizowaniu społeczności lokalnej i wspieraniu jej kreatywności (imprezy okolicznościowe, festyny, pikniki, zabawy choinkowe, akcje zdrowotne profilaktyczne). Zorganizowano kolonie w Białym Dunajcu dla 30 dzieci i w Sztutowie dla 40 dzieci.
Kierownik jako najważniejsze potrzeby wymieniła: poradnictwo, rozwój placówek dziennego wsparcia, organizację pomocy dzieciom, aktywizację osób nieporadnych życiowo i bezrobotnych. Jako utrudnienie w pracy socjalnej wskazała nadmiar biurokracji, formalności, które często odstraszają potencjalnych beneficjentów.
– Problemy należy rozwiązywać systemowo – stwierdziła. – Dużym problemem jest bezrobocie, ale również pozostawanie na tzw. umowach śmieciowych, brak pracy i starzenie się społeczeństwa.
Wójt Stanisław Jastrzębski podkreślił wagę pracy, wykonywanej przez pracowników socjalnych, ich wysiłek i zaangażowanie, często przekraczające ustawowe obowiązki. Przyznał, że brak pracy jest dużym problemem.
– Dostrzegajmy problemy innych we własnym środowisku i działajmy – powiedział. – Trzeba pomóc choć młodemu pokoleniu, by bieda nie była dziedziczona, by widziało dobre przykłady.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-07-31 15:40
~wyszkowiak
ale popływać sobie możecie, heh. Bieda aż piszczy ale basen jest, brawo dla gospodarza dba o mieszkańców i ich dobrobyt
2013-07-31 14:15
~jop twoja mać
bezrobotnych przybywa a nieroby w urzędach mnożą sobie pensje i nagrody
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
