Dla grzeszników i świętych (foto)
Mnóstwo stoisk gastronomicznych i z rękodziełem, wiele konkursów, ciekawe występy, a przede wszystkim rodzinna atmosfera – na brak atrakcji nie mogli narzekać uczestnicy Festiwalu Miodu i Chleba, który odbył się w niedzielę 4 sierpnia w Kamieńczyku.
Słynący z turystyki Kamieńczyk przywitał gości piękną pogodą. Rynek i przyległe ulice wypełniły się straganami, na których można było kupić m.in. różne gatunki pieczywa, miodu, serów, wędlin wykonanych zgodnie z tradycyjnymi recepturami, potrawy regionalne, biżuterię, obrazy, różne rodzaje rękodzieła. Przygotowano wystawy „Od ziarenka do bochenka” oraz „Dawne i współczesne ule”.
Prowadzący imprezę Mariusz Kubeł do otwarcia festiwalu zaprosił ks. biskupa Marka Solarczyka, ks. proboszcza Kazimierza Sztajerwalda, burmistrza Grzegorza Nowosielskiego, radnego Kazimierza Turka i sołtysa Marka Curuła.
- Dokonuje się tu wielkie dzieło – podkreślił ks. biskup. - Kamieńczyk tętni życiem. Mam nadzieję, że będzie to okazja, by pobyć razem, pokazać, że dobrem potrafimy dzielić się z innymi.
- Czy ktoś jest grzesznikiem, czy świętym, to czas, żebyśmy poczuli się razem – dodał ks. proboszcz.
O integracji mówił również burmistrz. Zapraszając do kosztowania nie tylko miodu i chleba, życzył zabawy w rodzinnej atmosferze.
Wśród uczestników festiwalu ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty wypieku chleba dla dorosłych i chałki dla dzieci. Wademekum o pszczołach i pszczelarstwie przygotowało Powiatowe Koło Pszczelarzy, był też pokaz wirowania miodu.
Wiele zabawy dostarczyły konkursy: osiewania mąki, lizania miodu, zbijania i drutowania ramek do ula, jedzenia rogalików z łopat, wiedzy o pszczołach i pszczelarstwie, rozpoznawania gatunków miodu, „piórko i otręby”, dla dzieci – na wykonanie piosenki „Pszczółka Maja” i konkurs plastyczny. Przeprowadzono również konkurs na piekarski lub cukierniczy produkt festiwalowy. Wygrał miodownik wyszkowskiej piekarni PSS Społem. Konkurował z chlebem mieszanym cebulowym, bułkami z dynią i słonecznikiem, chlebem ProBody oraz jagodziankami.
Z zainteresowaniem uczestnicy imprezy obejrzeli pokaz strażacki OSP Kamieńczyk.
Nie mniej ciekawie było na scenie, gdzie wystąpiła Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Wyszków, z widowiskiem z elementami miodobrania – zespół „Kurpiowszczyzna” z Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej z Myszyńca. Festiwal zakończył koncert folkowego zespołu „Redlin”.
•
Po południu powitano 65 uczestników wycieczki rowerowej, którzy o godz. 12 wyjechali z Wyszkowa. Rowerzyści, zwiedzając zabytki i miejsca pamięci narodowej, przyjechali do Kamieńczyka przez Loretto.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-08-08 21:57
~A.L.
Niestety, pogoda była zabójcza. Duzo atrakcji, ale nad woda było przyjemniej.
2013-08-07 19:20
~Buahaha
To Curół nadal jest sołtysem? PO takim przekręcie?