Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi „Teraz My” zorganizowało półkolonie dla dzieci w Białymbłocie; na terenie posesji prezes stowarzyszenia Jolanty Rosińskiej.
Stowarzyszenie, z siedzibą w Kalinowie (gm. Długosiodło), istnieje od stycznia tego roku. W koloniach „Myślę, więc jestem”, które zakończyły się 10 sierpnia, brały udział dwie czterdziestoosobowe grupy dzieci, pochodzących głównie z gmin Brańszczyk i Długosiodło. Uczestnicy brali udział w zajęciach plastycznych, muzycznych, artystycznych, tanecznych i sportowych. Organizatorzy zapewnili im bogaty program i ciekawie spędzony czas zarówno na terenie posesji, jak i podczas częstych wycieczek. Miały też m.in. naukę jazdy konnej, przejazdy bryczką, wyjazd na basen w Długosiodle. Spotkały się z ratownikami i policjantami z wyszkowskiej komendy, którzy przekazali im zasady bezpiecznych wakacji.
– Chcieliśmy odciągnąć dzieci od telewizora, komputera, wyprowadzić je na świeże powietrze i zająć czymś pożytecznym – mówi prezes Jolanta Rosińska.
Była to również okazja do lepszego poznania się dzieci, które choć mieszkają blisko, ale uczą się w innych szkołach, a nawet gminach.
Półkolonie były bezpłatne, sfinansowano je ze środków województwa i stowarzyszenia. Na zakończenie dzieci otrzymały dyplomy oraz płyty z prezentacją z wakacji.
E.E.