Czytajcie, państwo!
Kilkadziesiąt osób przyszło w piątkowe popołudnie na zaproszenie Burmistrza Wyszkowa do parku miejskiego, aby wziąć udział w akcji Narodowego Czytania dzieł Aleksandra Fredry.
W ubiegłym roku prezydent Bronisław Komorowski zainicjował ogólnopolską akcję publicznego czytania największych polskich dzieł literackich, nazwano ją Narodowym Czytaniem. Jej celem jest popularyzacja czytelnictwa, zwrócenie uwagi na potrzebę dbałości o polszczyznę, wzmocnienie poczucia wspólnej tożsamości. W 2012 r. czytano „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza; do akcji włączyło się ok. 50 miejscowości. W tym roku czytaliśmy skrzące się dowcipem, czasem ironiczne dzieła Aleksandra Fredry (20 czerwca minęła 120. rocznica jego urodzin). Do akcji włączyło się kilkaset miejscowości, wśród nich jest Wyszków, a z sąsiednich miast Pułtusk i Ostrów Mazowiecka.
W Wyszkowie Narodowe Czytanie odbyło się w piątek 6 września w parku miejskim, na placu zabaw dla dzieci. Prowadziła je Małgorzata Wyszyńska z WOK „Hutnik”. Rozpoczął odczytaniem utworu „Trzeba by” burmistrz Grzegorz Nowosielski. Ta bajka o czterech podróżnych kończy się morałem: Gdzie bez czynu sama rada, biada radcom, dziełu biada. Wiersze Aleksandra Fredry czytali również zastępcy burmistrza: Adam Mróz i Adam Warpas, Urszula Sieńkowska z miejskiej biblioteki, radna Elżbieta Piórkowska, Aneta Lenartowicz z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Wyszkowie, Klaudia Polak z „Tuby Wyszkowa”, naczelnik wydziału promocji w urzędzie miejskim Anna Lidia Stępkowska. Najliczniejszą grupę czytających stanowili członkowie grupy teatralnej FARSA, działającej od kwietnia przy WOK „Hutnik”: Adrian Dylak, Natalia Nadaj, Klaudia Ambroziak i Natalia Łada.
- Zapraszam niezmiennie do lektury dzieł Aleksandra Fredry i do czytania w ogóle, bo książka to takie nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu, domownik bez naprzykrzania. A przyzwyczaić się do czytania książek, to jak zbudować sobie schron przed przykrościami życia codziennego. Zachęcam: czytajcie, państwo – tak podziękowała uczestnikom prowadząca spotkanie.
Na koniec wykonawcy i słuchacze zostali poczęstowani pysznymi wyszkowskim krówkami.
Ci, którzy zabrali ze sobą książki z utworami Fredry, mogli postawić na niej okolicznościową pieczęć.
To było interesujące i pouczające spotkanie. Warto było przypomnieć sobie twórczość tego wielkiego polskiego klasyka. Szkoda, że tak niewiele osób odpowiedziało na zaproszenie burmistrza.
W przyszłym rok prezydent Bronisław Komorowski zaproponował czytanie dzieł Henryka Sienkiewicza. Miejmy nadzieję, że więcej wyszkowian włączy się do tej szlachetnej akcji.
ES
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!