RALLY: Głośno i efektownie (foto)
Ryk silników i pisk opon przyciągały wyszkowian 29 września do centrum miasta na szesnaste już Rally Wyszków.
Tradycyjnie niedzielną imprezę rozpoczęła parada ulicami Wyszkowa, na którą zaproszono nie tylko uczestników rajdu, ale i innych miłośników motoryzacyjnych wehikułów czasu. Wśród tablic rejestracyjnych z całej Polski dało się więc zauważyć i te najbardziej znajome - WWY.
Wszystkich ciepło, czując się prawie jak w domu, powitał Witold Prószyński, prezes Automobilklubu Centrum, głównego organizatora wyszkowskiej imprezy. – Jeszcze 2 lata i dostanę w Wyszkowie dowód osobisty – żartował.
Na wyłączonej z ruchu ulicy Sowińskiego rozegrano Super Próbę o Puchar Burmistrza Wyszkowa. Na trasę wyjechało wiele modeli subaru, hondy, BMW, citroena i fiata; można też było zobaczyć pojedyncze egzemplarze lanosa, opla czy porsche. W sumie klasyfikowane były 42 załogi. Puchar powędrował w ręce kierowcy Marcina Jankowskiego (citroen saxo). Kolejne miejsca zajęli Rafał Kawka (fiat seicento) i Adam Kwiatkowski (fiat seicento).
Rally Wyszków ma już swoich fanów. Efektowne przejazdy przyciągają nie tylko mężczyzn. Niedzielna impreza to zresztą nie tylko rajd, organizatorzy starają się zapewniać dodatkowe atrakcje. Jak zwykle włączyli się policjanci ruchu drogowego wyszkowskiej komendy. Był symulator działania pasów bezpieczeństwa, możliwość sprawdzenia punktów karnych oraz stanu trzeźwości. Wśród dzieci największym zainteresowaniem cieszyły się, oczywiście, radiowozy i policyjne motocykle.
Ciekawym doświadczeniem było przejście „niewidzialnym labiryntem”. Dzięki wyciemniającym goglom można było przez chwilę wejść w skórę osoby niewidomej, pokonując labirynt jedynie przy pomocy białej laski.
Jako pierwszy na trasę rajdu wyjechał zresztą członek Stowarzyszenia S1, cierpiący na retinopatię barwnikową (jego pole widzenia jest bardzo wąskie, można je porównać do patrzenia przez dziurkę od klucza lub lunetę) Robert Zarzecki. Pilotował go kierowca rajdowy Arkadiusz Nowikow.
Rally Wyszków rozpoczęło się w sobotę. Na około osiemdziesię-ciokilometrowej trasie na terenie powiatu wyszkowskiego rozegrano kilkanaście prób sportowych i o puchary lokalnych samorządowców.
Michał Gąsior i Adam Kowalczyk (subaru impreza) zdobyli Puchary Starosty Wyszkowskiego i Wójta Gminy Rząśnik. W tej pierwszej klasyfikacji II miejsce zajęli Michał Załęcki i Kamil Kołosowski, klub rally-sport.pl (citroen saxo), III - Mariusz Kostecki i Artur Dźwigałowski, klub Proxima (honda civic). Panowie Kostecki i Dźwigałowski byli drudzy w zmaganiach o Puchar Wójta Gminy Rząśnik, III miejsce zajęli Mariusz Filec i Rafał Dymiński (subaru impreza).
Rozegrano również próby o Puchar Wójta Gminy Długosiodło, z następującymi wynikami: I - Krzysztof Pacholec i Alexander Ilczuk (honda civic), II - Mariusz Kostecki i Artur Dźwigałowski, III - Sebastian Dziadosz i Piotr Sawicki, klub ridergarage.pl (fiat cinquecento).
Puchar Prezesa PPHU „Tartak” Abramczyk – Dalekie Tartak powę-drował w ręce Marcina Jankowskiego i Artura Derlacza (citroen saxo), na kolejnych miejscach uplasowali się: Tomasz Bielski i Michał Haber, klub Ak-Królewski (fiat seicento) oraz Mariusz Szczepański i Patryk Jaworski (fiat 126 p).
W klasyfikacji generalnej I miejsce zajęli Michał Gąsior i Adam Kowalczyk, II - Mariusz Kostecki i Artur Dźwigałowski, III - Michał Załęcki i Kamil Kołosowski.
SB
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-10-03 16:50
~C5
I tradycyjnie jak co roku nie otwarto tarasu przy SM Przyszłość, i jak co roku szkoda, bo widoczność byłąby o wiele korzstniejsza.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
