Pracownia prawie uniwersytecka
Nowoczesna, wyposażona w specjalistyczne pomoce naukowe i tablicę interaktywną pracownia fizyki w Gimnazjum nr 2 ma służyć uczniom z terenu gminy w pogłębianiu wiedzy z fizyki.
Uroczyście pracownia została otwarta 3 października. W wyposażeniu na uwagę zasługują specjalne ławki, których blaty są dostosowane do przeprowadzania różnego typu doświadczeń. Gmina na stworzenie tej pracowni, która ma służyć uczniom ze wszystkich gminnych szkół, przekazała 105 tys. zł. To jeden z elementów polityki edukacyjnej, skierowanej na wzmocnienie kompetencji uczniów w zakresie nauk ścisłych. Od dwóch lat uczniowie gimnazjum mają dodatkową godzinę fizyki i matematyki, sponsorowaną przez burmistrza. W ubiegłym roku gminne szkoły otrzymały doposażenie pracowni chemicznych i fizycznych.
O wadze takich działań mówiła dyrektor gimnazjum Agnieszka Deptuła. Z badań wynika, że 20% uczniów, mających kłopoty z przedmiotami ścisłymi, osiąga też niskie wyniki z matematyki.
– Cieszę się, że organ prowadzący dostrzega ten problem i rozwija zainteresowanie naukami ścisłymi – mówiła. – Takie inwestycje nas, kadrę pedagogiczną, pobudzają do dodatkowych inicjatyw, nowych możliwości organizacyjnych.
Dodała, że w szkole od tego roku funkcjonuje klasa, która realizuje autorski program fizyki i matematyki. Planuje się bliższą współpracę z UKSW poprzez m.in. udział w warsztatach w Instytucie Fizyki, ufundowany przez radę rodziców. Adam Warpas potwierdził wolę gminy wspierania działań rozwijających zainteresowanie młodzieży przedmiotami ścisłymi.
– Albert Einstein powiedział, że najważniejsze jest nieprzestawanie zadawania pytań – przypomniał Grzegorz Nowosielski. – Ta pracownia quasi uniwersytecka, pierwsza taka w naszym mieście, przyczyni się do tego, byście zadawali pytania. Być może w tej pracowni będzie uczyć się przyszły naukowiec, kandydat do nagrody Nobla. Mam nadzieję, że wiedza podana w ten sposób będzie dla was łatwiejsza, ciekawsza i lepiej zapamiętana.
Wśród gości był Jan Rusak, emerytowany nauczyciel fizyki, który od dawna przekonywał o konieczności inwestowania w pracownie fizyczne. Według niego są niezbędne w procesie kształcenie, pozwalają zrozumieć i zapamiętać wiedzę teoretyczną. Przypomniał swoją pierwszą lekcję w pracowni fizycznej, która zrobiła na nim ogromne wrażenie. Przedtem czytał „Ucznia czarnoksiężnika” i wtedy wydało mu się, że jest niczym bohater tej opowieści.
Po przecięciu wstęgi i poświęceniu sali przez ks. Szymona Biedrzyckiego obecni mogli obejrzeć pracownię. Eksperymenty fizyczne prezentowali uczniowie, zainteresowanie wzbudziły m.in. te z wykorzystaniem magnesów oraz ukazujące możliwości tablicy interaktywnej.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-10-12 17:56
~101
Zobaczcie jak tych dwóch ze zdjęcia udaje, że cokolwiek kuma. I nie mam tu na myśli tych dwóch z pierwszego planu :)
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
