GMINA ZABRODZIE: Jesienne "szóstki" piłkarskie
Na Orliku w Zabrodziu rozegrano turniej „szóstek” o puchar wójta. Rywalizacja toczyła się w dwóch grupach wiekowych, łącznie na boisko wybiegło osiem drużyn.
W sobotę 5 października grały drużyny dorosłych: ekipy z Przykor, Lipin, Dębinek, Zabrodzia i Obrąbu. Rozegrano dziesięć meczów. Zwyciężyła drużyna z Dębinek, II miejsce zajęło Zabrodzie, III – Obrąb, następnie Lipiny i Przykory. Zwycięzcy z rąk przewodniczącego rady gminy Andrzeja Garbarczyka odebrali puchar oraz butelkę szampana, wszyscy dyplomy oraz piłki. Statuetkę za najskuteczniejszą obronę bramki otrzymał Dominik Skwara, królem strzelców został Karol Paź.
W niedzielę 6 października zagrali juniorzy. Trzy drużyny zmierzyły się w sumie sześciu meczach. Najskuteczniejsi okazali się juniorzy z Zabrodzia (na fot.), II miejsce zajął Niegów, III – Kiciny. Najlepszym bramkarzem został Dawid Deptuła, królem strzelców - Marcin Perzanowski. Puchar, nagrody i statuetki wręczył wójt Tadeusz Michalik.
Zawodnicy i kibice mieli sportowy weekend, rozgrywkom sprzyjała ciepła, bezdeszczowa pogoda. Zebrani w przerwach mogli liczyć na posiłek. Organizatorem turnieju była gmina, sędziował Mirosław Markowski, nad przebiegiem imprezy czuwał animator sportowy na Orliku Arkadiusz Górek.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
