Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Kto zarabia na unijnych projektach?
1,7 mln zł – to wartość projektu unijnego mającego poprawić system doskonalenia nauczycieli w powiecie wyszkowskim. W ciągu dwóch lat ze szkoleń ma skorzystać ponad 680 nauczycieli. Skorzystają też urzędnicy starostwa i dyrektorzy powiatowych placówek, którzy wygrali przetargi na realizację projektu. Wynagrodzenia oscylują między 78 a 18 tys. zł brutto.
Projekt „Od diagnozy do metamorfozy – profesjonalne wsparcie szkół w powiecie wyszkowskim” (o szczegółach czyt. powyżej) realizuje Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna (jednostka organizacyjna starostwa), choć – jak mówi jej dyrektor Grażyna Majewska – projekt został przygotowany przez wydział edukacji starostwa, oczywiście we współpracy z poradnią. To jednak do zadań poradni należało m.in. wyłonienie – w drodze przetargów i zapytań ofertowych – wykonawców poszczególnych zadań. Ogłoszenia zostały zamieszczone w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej poradni.
Do przetargu na koordynatora projektu wpłynęła tylko jedna oferta wartości brutto 78 tys. Złożyła ją Ewa Ćwik, naczelnik wydziału planowania rozwoju i wdrażania programów europejskich starostwa. Również jedna oferta wpłynęła do przetargu na asystenta koordynatora. Złożyła ją Anna Dopadko, pracująca w wydziale edukacji starostwa; wartość brutto oferty – 70.200 zł. Podobnie było w przypadku specjalisty ds. monitoringu i sprawozdawczości – jedyną ofertę, wartości 70.200 zł, złożyła pracująca w wydziale edukacji starostwa, Barbara Końska. W kadrze zarządzającej projektem jest również pracownik ds. obsługi informatyczno-administracyjnej – jedyna oferta wart. 54.720 zł należała do Katarzyny Deptuły oraz specjalista ds. rozliczeń finansowych – jedyna oferta Marii Gorczyńskiej, wart. 57.600 zł.
W realizacji projektu uczestniczyć będzie sześciu szkolnych organizatorów rozwoju edukacji, również wyłonionych w przetargu: Renata Czupryniak (miasto i gmina Wyszków), Magdalena Jasiniak (Wyszków i gmina Rząśnik), Renata Sarnacka (Wyszków i gmina Zabrodzie), Elżbieta Iglik (Wyszków i gmina Długosiodło), Edyta Puławska (Wyszków i gmina Somianka), Elżbieta Piórkowska, dyr. Zespołu Szkół Specjalnych w Brańszczyku (Wyszków i gmina Brańszczyk). We wszystkich przypadkach wartość zamówienia wynosi 67.200 zł, w prawie wszystkich – wpłynęło po jednej ofercie (za wyjątkiem części dotyczącej gminy Somianka, gdzie były dwie oferty).
W ramach projektu będą działać cztery sieci współpracy i samokształcenia; koordynatorów również wyłoniono w przetargu. Koordynatorem sieci dyrektorów został naczelnik wydziału edukacji w starostwie Krzysztof Arbaszewski, matematyków - Agnieszka Kalinowska-Szymańska, pracy nauczycieli z nowoczesnymi technologiami – dyr. ZS1 Marian Popławski, humanistów – dyr. SOS-W Edyta Jarosz. Do każdego zadania wpłynęło po jednej ofercie, wszystkie wartości 18 tys. zł brutto.
W przypadku zamówień o wartości nieprzekraczającej 14 tys. euro wystosowuje się zapytania ofertowe. Tak było w przypadku obsługi zamówień publicznych w projekcie (wybrano ofertę męża koordynatorki projektu Jarosława Ćwika z Wyszkowa - 50 zł brutto za godzinę), obsługi prawnej (Kancelaria Prawna Huberta Nowaka z Żyrardowa – 150 zł za godzinę) i cateringu na spotkanie inauguracyjne projekt (restauracja „Wyszkowianka” – 3.990 zł). Na BPI nie ma jeszcze rozstrzygnięć dotyczących wyboru ofert na zakup sprzętu komputerowego i wykonanie materiałów promocyjnych.
Wyniki przetargów nie budzą wątpliwości ani dyrektor poradni, ani starosty. Przekonują, że osoby zaznajomione z projektem gwarantują jego skuteczną realizację. – A na tym zależy mi przede wszystkim – dodaje dyr. poradni Grażyna Majewska. – Te osoby znają problematykę, mieszkają na naszym terenie, spełniają wszystkie wymagania. Nikt inny się nie zgłosił, nie miałam żadnych obiekcji.
Pani dyrektor zapewnia, że zamówienia przeprowadzono zgodnie z procedurami, co zresztą będzie sprawdzane podczas zewnętrznej kontroli unijnego projektu. – Jestem osobą transparentną – podkreśla. – Po raz pierwszy jako poradnia realizujemy tego typu projekt, zbieramy doświadczenia.
Usługi będą rozliczane na podstawie kart czasu pracy. – Pracy po godzinach – zapewnia Bogdan Pągowski. – Pracownicy mają doświadczenie, a realizacja takiego projektu wcale nie jest łatwa. Trzeba wziąć pod uwagę, że realizowany będzie do 2015 r.
Starosta jest zdziwiony szczególnym zainteresowaniem realizacją tego projektu. W przypadku projektów unijnych zdarza się przecież, również w innych samorządach, że za realizację, czyli pracę po godzinach pracownicy urzędów i jednostek organizacyjnych otrzymują dodatkowe wynagrodzenie. Oczywiście wliczone w wartość projektu.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-12-09 22:36
~kibic
Proszę zwrócić uwagę, że przetarg był tak skonstruowany, aby ktoś go wygrał podaję link: http://bip.ppp.powiat-wyszkowski.pl/pliki/zamowienia_publiczne/2013/24_ogloszenie.pdf
2013-11-05 17:17
~tak
zaprośmy Jaworowicz...dopiero te dyrektorstwo co to im mało i mało by SKRUSZAŁO....
2013-11-03 18:29
~Ingis
Nikt o realizacji projektu nie wiedział z grona nauczycieli.Jak jakieś małe pieniądze za projekty to informuja nauczycieli ale jak można zarobić niezła kasę to nauczycieli nawet nie wiedzieli gdzie, kiedy i dlaczego. Pytałem z naszego środowiska wielu nauczycieli nikt o tym projecie nie słyszał.Przecież ,kazdy z nas mógłby złozyć ofertę. Byłem na spotkaniu organizacyjnym z tzw.SEO to ,żenada aby za przedstwione w taki spsob zasady pracy w projekcie płacić takie pieniądze i żeby to jeszcze komuś słuzyło. Projekt jest beznadziejny, jako nauczycieli wolelibyśmy aby bez tej całej otoczki organ prowadzacy dał pieniądze szkole aby ta mogła wysłac nauczycieli na specjalistyczne szkolenia i byłoby to bardziej porządane. A to ,że jeszcze dyrektorzy szkół mieli tyle odwagi i braku samokrytki aby w godzinach pracy sobie dorabiać i to takie pieniądze. Nauczyciele to widzą i nie myślcie, że są ślepi......i jak tu żyć w państwie prawa, kiedy jawnie robi się takie bezprawie i nabijanie kabzy.........brakuje tu tylko Jaworowicz
2013-11-03 17:37
~r do heh
porządza porządzą i to na pewno, to oficjalne pozwolenstwo na dorabianie i to spore w godzinach pracy to nie szczyt arogancji i bezprzykladny cynizm ale to ci "sprawiedliwi" i "uczciwi"zapewnią glosy w nowych wyborach - tak się zbiera poparcie zarabiających i ich rodzin,reszta to motloch a on w tym kraju się nie liczy.
2013-11-01 18:38
~w
od dawna w starostwiei jego jednostkach uprawiana jest polityka \" prorodzinna\" - dla kolesiow i rodziny sa etety, czasem nawet dwa,nagrody,godzinki i itd, teraz juz bez wstydu ani nawet zazenowania,oficjalnie w godzinach pracy dorabia sie 2 i 3 pensje. Wybierzcie nas na nastepna kadencję, bo dodrze znamy ścieżki jak się poruszać ,mamy informacje, reszta to g.. k.. to my tu rządzimy
2013-11-01 08:43
~zniesmaczony
nic mnie już mnie nie zdziwi, czy nie widzicie, ze to wcałej krasie polityka \\\\\\\'prorodzinna i pro kolesiowa\\\\\\\' - tzw \\\\\\\"fachowcy\\\\\\\" w godzinach pracy zarabiaja pieniadze, nawzajem sie zatrudniają, projekty, etaty w jednej szkole i w tym samym organie prowadzącym i tym samym czasie w drugiej, nagrody i itd/ realizują politykę rządu i nie ma co liczyć na sprawiedliwość, ona jest ale nie na tym świecie.
2013-10-30 11:22
~krzysztof
starostwo wie jak bracz kase . pewna rodzińa mieszka na terenie domu dziecka z dzieczmi bez meldunku nieplacili za mieszkanie to starosta dal komornika rodzińa zyje za 420zl bo zabiera komornik dla starostwa to jest calestaostwo
2013-10-30 08:53
~heh
no tak to już chyba zrozumieją :-) a swoją drogą to już powinni się rozglądać za nowymi tyłkami do wazeliniarstwa, bo jeśli dotychczas nam panujący pozwalają na takie działania, to mam nadzieję, że długo nie porządzą...
2013-10-30 08:49
~i tak nie rozumieją
Nie ma co tłumaczyć urzędnikom, bo i tak są. Przekonani o swojej racji. Im trzeba w Prost: najpierw służbowe obowiązki a po pracy kolejna robota. Dziwnym trafem sami powiatowi eksperci. Za rok znowu będziecie trzęsli portkami i sprzedawali się przyszłej władzy i ta niepewność, czy iść z tym, czy z drugim.
2013-10-29 21:52
~do zniesmaczony
sorry wielkie za to że pretensje mamy. obrazą majestatu okazało się obywatelskie spojrzenie na temat. nikt nie zazdrości nikomu pieniędzy, jeśli byłyby zarobione w sposób etyczny, nie głównie o kasę chodzi (większą czy mniejszą). CHODZI O SPOSÓB ZAŁATWIENIA SPRAWY. odbiegający w każdym aspekcie od dobrej praktyki, etyki, nie mówiąc o honorze, bo tego na pewno nie posiadają 'wielce szlachetni' boguduchawinni żyjący w symbiotycznym układzie urzędnicy nie potrafiący dostrzec problemu we własnych działaniach...
2013-10-29 18:55
~zaskoczony
oczywiście generalnie to nie wiele jak za normalną pracę. Ale koordynatorzy w postaci urzędasów zasiadających na państwowym wikcie w godzinach pracy obskoczą i jedno i drugie. Jak pracownik administracji państwowej może sam pisać projekt pod swoje potrzeby? Niech ta kobieta pisze projekty najpierw na potrzeby mieszkańców a ile ona pozyskuje kasy za swoją pensje. Pani Trzaska nie widzi tego problemu, że w ten sposób szerzy się patologia? Tak silne jest parcie na stołek, że przesłania oczy? Widzę, że chyba Pani chce dorównać w sprycie ekipie z góry.
2013-10-29 18:29
~zniesmaczony
Szanowni Państwo, wyjaśniam: te ogromne pieniądze o których tak się rozpisujecie to 40,00 zł brutto za godzinę pracy. Policzcie 40,00 zł x 80 godz. w miesiącu x21 miesięcy - JEST CZEGO ZAZDROŚCIĆ.
2013-10-29 15:59
~aaaaDO RODZICA i wszystkich
pisze rodzic, że Dyrekcji zależy na dzieciach i sprawach wychowania....haha....to popatrz rodzicu i znajdź nazwiska Dyrektoró co niektórych szkół którzy siedza w tych projektach.....kasa, kasa im w glowie a nie TWOJE dziecko.....przepraszam chciało by się powiedzieć głupcze
2013-10-29 15:30
~ss
Inni przyjdą i wyrzucą tych nienażartych.
2013-10-28 21:25
~hmmm
Do MASY- (ciemnej)- człowieku jeden SUPERfrajer napisał, dał cynk drugiemu cwaniakowi ten resztę NIENAŻARTYCH wciągnął i to wszystko...co tu myśleć. tylko że ONI sie nie boją....bo reszta pogada a kasa i tak ich. Sory tak poprostu z siebie wyleję
2013-10-28 21:19
~ktoś
proszę przyjrzeć się nazwiskom które\"pracują\" w tych projktach- pomyślcie ludzie, pokombinujcie, jakie to układy z tego wyjdą.....wstyd....tylko że kasę brać ONE nie wstydzą
2013-10-28 21:06
~$$$$
"Ogłoszenia zostały zamieszczone w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej poradni." To cytat z artykułu. Ktos, kto nie umie czytac i burzy sie, ze ogloszen nie bylo sprawdził by się w takim projekcie? Śmiechu warte:) to bylby dopiero skok na kasę :)
2013-10-28 17:40
~sss
o przetargu nikt nie wiedzial tylko osoby poinformowane przez pania, ktora nie ma sobie nic do zarzucenia, wpłynęło po jednej ofercie co mnie bardzo dziwi bo takie kwalifikacje szkolnych organizatorów to mają wszyscy nauczyciele i za taką kase to kazdy by chętnie złożył ofertę ale niestety w prasie nie było informacji o przetargu
2013-10-28 16:44
~§§§
Odpowiadając niezbyt ładnie bo pytaniem na pytanie: Czy zgodne z prawem jest jeśli mąż (żona) głownego ksiegowego urzędu prowadzi ( nie mając do tego kwalifikacji) firmę wykonującą prace zlecone dla urzędu? Niestety, jest to nieetyczne ale zgodne z prawem! :)
2013-10-28 15:30
~$$$
Czy to co opisano w tym artykule jest zgodne z prawem?
2013-10-28 15:30
~$$$
Czy to co opisano w tym artykule jest zgodne z prawem?
2013-10-28 00:06
~!!!
Pewnie macie rację, że jeśli nie pracownicy starostwa to pewnie inni związani z władzą by na tym skorzystali. Ale krew zalewa, że ty ciężko pracujesz, prowadzisz działalność i cię walą podatkami z każdej strony a tu urzędnicy z starostwa dostają pensje z naszych podatków i do tego dostają górką kolejne kilkadziesiąt tysięcy także z naszych podatków. Bo przecież pieniądze z Unii to krasnoludki nie zrobiły tylko są z składek członków UE w tym klika mld EURO z Polski. To przykre, że są równi i równiejsi, lepiej być urzędnikiem niż prowadzić działalność bo tu nic z góry nie spada i trzeba oglądać każdą złotówkę. Pieniądze z Unii są coraz gorzej wydawane i to boli jak cholera bo nic nie ma za darmo.
2013-10-27 21:17
~jak
jesteś taki stanowczy w żądaniach, to podpisz się imieniem i nazwiskiem.
2013-10-27 20:18
~do ~nie ja
Bronisz pijaków i nierobów? Zatrudnij ich sam i okazuj wyrozumiałość. Ja nie życzę sobie żeby moje podatki szły na bur..el ! Jasne?!
2013-10-27 17:08
~nie jaa
Żeby to były tylko dobrowolne szkolenia, to oK. Ale to jest przymus i papierologia
2013-10-27 17:05
~nie ja
Ostatnio modne stały się tematy krytyczne. Wszyscy robią źle, nie pracuja jak nalezy, piją w pracy itp. I mnie to boli, bo jetem idealnym pracownikiem. Co złego, to nie ja
2013-10-27 17:00
~n-l
Nie uszczęśliwiajcie nauczycieli tymi szkoleniami ,bo sami nie wiecie czy idzie to wszystko w dobrym kierunku.Na siłę zmuszacie n-li do szkoleń nie pytając o zdanie nikogo .Gdzie jest w tym momencie demokracja,poszanowanie n-la. Ludzie nie dajmy się zastraszyć,nikt nie ma prawa zmusić nas do absurdalnych działań Starostwa.
2013-10-27 10:07
~do Autorki
Szanowna SB, czy ten artykuł to początek serii wyciągania na światło dzienne patologii w wyszkowskich urzędach? Czy możemy się spodziewać też podjęcia tematu osób miło spędzających czas w urzędzie na spożywaniu alkoholu? Pasożytów pobierających pensję za podpisywanie listy, pijanych w pracy i jeżdżących samochodami pod wpływem alkoholu?
2013-10-26 21:34
~do: 2013-10-26 20:42~wolny słuchacz
ten kto uważa forumowiczów za bandę opluwaczy, sam jest mendą żerującą na układzie
2013-10-26 20:42
~wolny słuchacz
Wątpliwości zawsze można wyjaśnić, najlepiej pytając u źródła a nie forum wśród bandy opluwaczy. Pozdrawiam
2013-10-26 20:35
~do wolnego słuchacza
W zasadzie masz rację. Żeby było jasne - ja pieniędzy zarobionych pracą nie zazdroszczę. Tylko czy to wszystko jest do końca etyczne? Mam wątpliwości...
2013-10-26 20:25
~`do Pytającego wolny słuchacz
szukajcie a znajdziecie, pytajcie a odpowiedzą wam, startujcie - może wygracie, nie startujecie - nie zazdroście!
2013-10-26 19:59
~Kate
Co się w tym naszym starostwie wyprawia? Na mieście wciąż tylko słyszę o pijaństwie, rozpasaniu, romansowaniu a teraz jeszcze i to. Nie do końca rozumiem o co chodzi ale wygląda to na jakąś aferę. A przecież wypłaty urzędników są z naszych pieniędzy. Kija na to wszystko i tyle!
2013-10-26 19:20
~kasiora Cycu, kasiora
Ja też mam 2 pytania. Jeśli to wszystko odbywa się po 16.00 to w jakim celu np. panie J., D., K. stale przesiadują u pani Ć. w godzinach pracy? Czy przypadkiem nie jest tak, że zamiast za to co najbardziej istotne dla rozwoju powiatu w/w osoby biorą się przede wszystkim za takie projekty przy których mogą sobie dorobić?
2013-10-26 18:35
~Pytanie 2 - cd
Czy to możliwe, żeby Starosta przyjął jako ważne oferty złożone do przetargu (?), który nie był ogłoszony w Biuletynie Informacji Publicznej?!
2013-10-26 18:27
~Pytanie 2
Gdzie w BIP, na stronie internetowej powiatu znajduje się ogłoszenie o przetargu, w którym swoje oferty złożyli Państwo wymienieni w artykule. Ja takiego ogłoszenia tam nie widzę chociaż w dziale "Zamaówienia publiczne" są ( powinny być !) ogłoszenia i o przetargach i zapytaniach o cenę dla usług o niskiej wartości
2013-10-26 17:52
~Pytanie
Gdzie mieści się biuro projektu, o którym pisze autor wpisu z godz. 9:42? Chodzi mi o adres, taki na który można wysłać oficjalnie korespondencję
2013-10-26 17:40
~do: ~do ~? i innych
czyli zadeklarować się z pełną odpowiedzialnością w czymś na co nie mamy wpływu, będziemy musieli wkładać własny czas i pracę, ktoś inny i tak zgarnie kasę, a poziom projektu zależy od poziomu zaufania, którego już teraz nie ma do takiej formy załatwiainia sprawy... to jest paranoja... ludzie, nikt, nawet UE nie może zwolnić żadnego człowieka z logicznego myślenia, papierologia papierologią, a sposób załatwienia sprawy bardzo wątpliwy. dobry pomysł skopany polską pazernością. miało być pięknie, a wyszło jak zawsze
2013-10-26 16:09
~obserwator
Sam pisałem podobne projekty al etakiej obłudy nie może byc sam pisze sama rozlicza nadzoruje i co jeszzce sam i to podbno po godzinach parcy smiechu warte. Starosta takich cwaniaków dawno powoinie juz pogonić albo przenieśc do wydziałów zajmujacych sie obsług ainteresów ciekwe czy by mieli wtedy czas na fucy. Po pprostu mja duz czasu mało roboty i tak to wyglad aale przełozoni nie powinni na to pozwolić.
2013-10-26 15:50
~do wszystkich
Wszsytkie dzieci nasze są Kasia, Wojtek, Małgosia, Tom....... Zdrówka i na spacerek bo ładna pogoda.
2013-10-26 15:45
~do zdziwionego
I popatrz człowieku jaki ten świat jest dziwny, myślisz ta publiczna kasa to niby twoja a nie masz nic do gadania na co ją wydajesz. A może ona guzik twoja?
2013-10-26 15:32
~do ~? i innych
Nie ma takiego szkolenia, które będzie dobre i idealne dla wszystkich szkół w powiecie i zatrudnionych tam nauczycieli. Właśnie dlatego nie zapisujecie się teraz na konkretne szkolenie tylko uczestniczycie w warsztacie diagnostyczno-rozwojowym w waszych szkołach. Te Panie, które tak atakujecie są u was właśnie po to, żeby im zgłaszać z czego się chcecie przeszkolić i jakie są wasze oczekiwania i potrzeby. To WY możecie wybrać co będzie najlepsze dla WAS. Więc ludzie zamiast ostrzyć zęby rozmawiajcie, zgłaszajcie i spróbujmy wspólnie zrobić coś dobrego. Narzekacie na papierki i biurokrację, nikt tego nie lubi i każdy narzeka, ale to nie jest wymysł ani biura projektu, ani starosty czy burmistrza to wytyczne unijne, do których musimy się stosować.
2013-10-26 13:55
~zdziwiony
a urzędnicy samorządowi wynagradzani z naszych/publicznych pieniędzy piszą projekt na pozyskanie publicznych/naszych funduszy z których sami będą wynagradzani, coś tu nie gra...
2013-10-26 13:06
~do Rodzica piszącego do wszystkich nauczycieli
Nauczyciele bardzo chętnie wezmą udział w ciekawych szkoleniach bez zmuszania, tylko muszą wiedzieć w czym. Jeśli poziom szkoleń będzie na poziomie prezentacji projektu to porażka pełną gębą. A gdyby dyrektorzy szkół mieli taki budżet na szkolenia na każdego nauczyciela, przynisłoby to znacznie większe efekty, a tak większość kasy pochłonie administracja projektu. Ciekaw jestem jaki jest udział w kosztach projektu merytoryki, a jaki administarcji... to wygląda naprawdę jak skok na kasę
2013-10-26 12:59
~?
Niech zatem przedstawią konkretny program a nie zmuszają nauczycieli do zapisywania się w ciemno. Potem sie okaże, że to nauczyciele nie chcieli wziąć udziału w niejasnym projekcie. A nie wiadomo czego zajęcia mają dotyczyć i jakie sprawozdania będą musieli z tego pisać. A to jest niestety konkret zawarty w \\\"dobowolnym\\\" zobowiązaniu do uczestnictwa w projekcie. Czemu to pedagog ma podpisywać coś w ciemno????????
2013-10-26 11:14
~`do: do oserwatora
bo nie sztuką jest podejmować się tylko rzeczy łatwych i prostych, sztuką jest podejmować trudne sprawy i poprowadzić je dobrze. Tak postępują ludzie ambitni.
2013-10-26 11:11
~Antoni
a gdzie był p. Bocian jak mógł dopuścić żeby małżeństwo uczestniczyło w projekcie. to jest skok na kasę
2013-10-26 11:05
~`Rodzic do wszsytkich \"zmuszanych nauczyciel
W kolejnych postach czytam o tym jak to \"nauczyciele są zmuszani\" do szkoleń. Mogłoby się wydawać że wszsyscy są najwyższej klasy specjalistami i wyszystko wiedzą najlepiej, potrafią sami rozwiązać każdy problem w szkole a dobro ucznia leży im szczególnie na sercu. Szkoda tylko, że rzeczywistość w szkołach jest inna i jako rodzice widzimy to trochę inaczej. Mamy wielu dobrych nauczycieli i dobrych szkół i o tym rownież nie trzeba zapominać. Nigdy nie jest na tyle idealnie, żeby nie mogło być lepiej i WIELKIE PODZIĘKOWANIE dla DYREKTORÓW, którzy dokładają wszelkich starań żeby coś w tym kierunku zrobić. Tym bardziej że szkoła będzie mogła w ramach projektu skorzystać z porad i szkoleń specjalistów czy ekspertów nieodpłatnie, w swojej szkole (bez konieczności wyjazdów w delegację i ponoszenia dodatkowych kosztów) oraz w temacie i zakresie swoich problemów (a problemów w szkołach chyba nie brakuje). Jest o tym mnóstwo informacji na stronach Ministerstwa bo założenia są ministerialne a nie powiatowe. Nauczyciel jeden czy drugi pisze, że jakieś Panie potrzebują słuchaczy, więc proszę sobie doczytać czy dosłuchać bo chyba byliście badź będzie o tym informowani, że to nie osoby z tego nieszczęsnego i swoją drogą bardzo niskiego artukułu będą Was szkolić. Nie ma jednego specjalisty od wszsytkiego, do Was przyjadą ludzie specjalizujący się w dziedzinie problemu czy tematu, który szkoła sobie wybierze. I nie ma się przed czym tak bronić a trzeba jak najwięcej wynieść dla siebie i naszych dzieci a waszych uczniów.
2013-10-26 10:01
~do: do oservatora
jak taka tudna i niewdzięczna to po co się podejmowałeś tego zajęcia? a rację ma 'nauczyciel' mówiąc o konkurencyjności działań. ciekawe ilu chętnych byłoby do szkolenia, gdyby nie "szkolny przymus". take działania w interesie wąskiej grupy osób o przeciętnych kwalifikacjach (gdyby byli takimi wybitnymi fachowcami, dawno zwolniliby etaty w starostwie) dają podstawę do osądu, że w tych działaniach jest wiele nieprawości i nikczemności pomimo pozornej zgody z prawem.
2013-10-26 10:00
~do`oserwator
Taki jesteś dobrze poinformowany, wiesz kiedy, kto i co robi w Starostwie, wiesz czy w godzinach czy po, to aż dziwne że sam nie przystąpiłeś to tych przetargów. Byś wygrał i trzaskał fuchy w godzinach pracy a wieczorami marzył o Hawajach.
2013-10-26 09:42
~do`oserwatora
Myślę, że przede wszystkim to Ty powinieneś wiedzieć, że właśnie że realizuje się po godzinach. W projekcie są dwie osoby, które zatrudnienie mają wyłącznie w projekcie a nie w Starostwie, pozostałe osoby wykonują swoją bardzo trudną i niewdzięczną pracę po godzinach, często do późnych godzin wieczorych bądź to w biurze projektu bądź to w domu bo to zleceniobiorca decyduje gdzie i kiedy wykonuje swoją pracę. I może gdyś chociaż raz rzeczywiście popracował w takim wprzedsięwięciu to wiedziałyś o czym piszesz i przestał mierzyć innych swoją miarą.
2013-10-26 07:50
~oserwator
A czy takie naganne i karygodne rzeczy tj prywatne fuchy w godzinach pracy robia w Starostwie wyłącznie tylko te osoby np w PINB, geodezji itp??? Jest to wierzchołek góry lodowej. Zsada powinna byc jedna albo fuchy albo praca w Starostwie?ale jest kotos taki silny aby to ukrucić???
2013-10-26 07:39
~oserwator
Przeciez dobrze kazdy powinien wiedziec ze tych projektów nie realizuje sie po godz 16 wiec jest to pic fotomontaż. muszą być realizowane w godzinach pracy albo urzednicy nie są dociązeni albo tak musi być>to skandal a ze te same osoby piszą wnioski nadzorują i rozliczaja a takż e nadzorują z ramienia starostwa. To kwalifikuje sie na zwolnie dyszyplinarne n a konflikt interesów
2013-10-25 20:21
~nauczyciel
Jeśli mamy tak wspaniałych , kompetentnych, specjalistów to ciekawe dlaczego nauczyciele w szkołach są zmuszani do podpisania „dobrowolnej deklaracji” przystąpienia do projektu. Na dobre szkolenia to odbywa się po prostu rejestracja do wyczerpania miejsc i trzeba się spieszyć by się załapać . A tu ? no Panie muszą sobie zapewnić słuchaczy by zarobić więc najlepiej zmusić nauczycieli bo nie będą mieli śmiałości dyrektorowi odmówić.
2013-10-24 23:48
~~ do ~ kasa w błoto
Gdybyś na tym spotkaniu skupił się na tym o czym się mówi a nie na bolącej d...pie to byś wiedział, że jeszcze nie bierzesz udziału w żadnym szkoleniu czy \\\"pseudo szkoleniu\\\" jak piszesz, tylko że dopiero wybierasz obszary, z których przyjedzie ekspert przeszkolić Ciebie i innych nauczycieli z twojej szkoły. Ale jak się jest niczym nie zainteresowanym i mysli się tylko o tym żeby \\\"swoje odsiedzieć\\\" czy to na spotkaniu z radą pedagogiczną czy na lekcji aby minęła, to jedynym efektem tego są odciski na d....
2013-10-24 23:33
~`do `do poniższego
Nikt ze Starostwa nie ekspertem czyli tzw. asesorem przy MEN, jeśli już to przy Jednostce a to zupełnie inna kwestia. No i w te "układy polityczne" co to mają niby "przepychać" te wnioski w Ministrstwie Edukacji to też chyba sam nie wierzysz a ludziom bzdety piszesz człowieku.
2013-10-24 21:54
~L.K.
Obiad byl smaczny a kasza gryczana jest i zdrowa i smaczna.
2013-10-24 19:50
~d
moje odczucia po pierwszym spotkaniu z moderatorem są podobne niekompetencje i nieprzygotowanie tych osob jest żenujące a dyrektorzy zmuszają nauczycieli do uczestnictwa w tych pierdołach nic merytorycznego nie wnosząc do pracy nauczyciela.a obiad kiepski kasza gryczana
2013-10-24 18:04
~L.K.
Szkolenia, warsztaty, jeżeli są na poziomie, to bardzo dobra sprawa. Defekt szkoleń unijnych to często przerost formy nad trescią i zbyt duzo papierów do wypełnienia. To zniecheca zwykłego uczestnika.
2013-10-24 17:02
~do "~do poniższego"
Ci eksperci to tzw asesorzy. Przypadkiem funkcję asesorów pełnią min. osoby, które przygotowują wnioski w urzędzie. Zgadza się? Z tymi milionami trochę przesadzasz. Przygotowanie wniosku na 500 tys zł i na 100 mln zł to ta sama robota. Sztuką jest go "przepchnąć" i dostać dofinansowanie a to już kwestia układów politycznych a nie jakości i zasadnosci wniosku. Cały problem polega na tym, że żaden urzednik nie powinien czerpać korzyści majątkowej z zajecia zwiazanego bezposrednio z pracą, która wykonuje na etacie. Albo uczciwa praca na etacie dla społeczeństwa albo fucha. Wystartować do przetargu można z powodzeniem żyjąc z własnej działalności gospodarczej. W urzędach nie może być miejsca dla ludzi traktujących je jako przykrywkę - płatnika składek ZUS od własnych interesów
2013-10-24 15:31
~do poniższego
Człowieku, to napisz projekt, złóż wniosek i sam go sobie oceń. A i jeszcze sam sobie wypłać 1,7 mln zł. Fajnie by było ..... Dla laików, wnioski oceniają eksperci w instytucjach odpowiedzialnych za realizację projektów zgodnie z wytycznymi UE. Nie piszcie więc głupot.
2013-10-24 14:51
~do "masy" i do "..."
Te same osoby piszą projekty, te same składają wnioski i te same później je oceniają.Na kazdym etapie za odpowiednie wynagrodzenie. Biorą z to samo pieniadze z różnych źródeł. I do tego wypłata w urzędzie - tylko za co? Taka to wygląda. I unikają jak ognia projektów trudnych dla siebie np. na infrastrukturę (drogi, kanalizacje, szpital itp) tylko piszą takie wnioski, przy których będą mogły sobie dorobić. Proste i nieskomplikowane ale ładnie prezentujące się w rankingach.To klika cwaniaczków zainteresowana pracą na stanowiskach w urzędzie o tyle o ile pozwala na fuchy i to właśnie w godzinach pracy tak jak zauważył (a?) ( podkreślam "jak zauważył" a nie "jak sądzi") w swoim komentarzu "Jedyna oferta"
2013-10-24 11:46
~...
Aż żal czytac takie komentarze ludzi, ktorzy nie mają bladego pojęcia o czym piszą...Jak mozna te pieniądze przeznaczyc na cos innego? To jest projekt unijny, to unia decyduje na co te pieniądze zostaną przeznaczone, starostwo w tej kwestii nie ma nic do powiedzenia, moze tylko dobrowolnie wziac w tym udzial, co wymaga zresztą multum pracy. Skoro inne powiaty korzystają z pieniedzy unijnych i rozwijają się, to nasz ma nie skorzystac bo zaraz banda zazdrosnikow i tropicieli sensacji przyczepi się do tego, że fachowcy wykonujący tę prace dostaną za nią wynagrodzenie? żałosne....Co do ~tzw. "jedyna oferta" - gdybys mial pojęcie jakiego rodzaju to jest praca nie pisałbys wyssanych z palca informacji. Mialam kiedys okazję pracować w projekcie unijnym i wiem, ze w ramach takiego projektu zakupowane są materialy do pracy i zapewniony jest oddzielny lokal, w ktorym realizatorzy projektu pracują po godzinach, więc spokojnie, fundusze starostwa pozostają nietknięte :)
2013-10-24 09:41
~.....................................
Aby do wio... WYBORÓW,aby do wyborów,aby do wyborów.Cholerne towarzystwo wzajemnej adoracji 100% prawdy.
2013-10-24 07:17
~pieniądze, pieniądze, cały czas pieniądze
a przepraszam czemu nie ma artykułu w internecie o tym, że przez Bociana powiat Z PIENIĘDZY PODATNIKÓW będzie musiał zwrócić ogromne pieniądze, bo jak zwykle zawalił robotę? wolał pić i zabawiać się każdy wie z kim. ale przecież trzeba było od tego odwrócić czymś uwagę. a wszystkim wymienionym osobom w artykule współczuje i radze pozwać redakcje.
2013-10-24 00:03
~masa
Widzę że same cieniami piszą te posty. Ludzie, tym osobom trzeba dać nagrody za to że podejmują się napisać projekt konkursowy i wygrać go w ministerstwie na drugim miejscu( sprawdźcie na stronach men) Cała Polska korzysta z pieniędzy unijnych i coś z tego ma. Ale jak widać ciemnota Wyszkowska tylko potrafi pierdzieć w stołki i pisać głupoty.
2013-10-23 23:24
~tzw. "Jedyna oferta"
Tajemnicą poliszynela jest, że w starostwie wymienione w artykule osoby robią te swoje fuchy w godzinach pracy, na służbowym sprzęcie i materiałach jednocześnie pobierając pensje ( za co, skoro w tym czasie nie wykonują swoich obowiązków ??). I to wszystko dzieje się za zgodą przełożonych!
2013-10-23 22:56
~xenia
no tak dodatkowy zarobek, szkoda byłoby nie skorzystać
2013-10-23 22:15
~kasa w błoto
MAM WĄTPLIWA PRZYJEMNOŚC BYCIA UCZESTNIKIEM TAKIEGO SZKOLENIA. PANI KTÓRA RZEKOMO KOORDYNUJE W MOJEJ GMINIE TO PRZEDSIĘWZIĘCIE BIEGA TYLKO Z KARTECZKAMI I PILNUJE ŻEBY WSZYSCY PODPISALI TAM GDZIE TRZEBA, NIC INNEGO JEJ NIE INTERESUJE, JEST KOMPLETNIE NIEPRZYGOTOWANA DO PROWADZENIA ZAJĘĆ. TYŁEK MNIE TYLKO BOLI OD SIEDZENIA NA TAKIM PSEUDO SZKOLENIU. mOŻE GDYBYM NIE ZOBACZYŁ W wYSZKOWIAKU ILE TE DARMOZJADY DOSTANA ZA SWOJĄ NIKOMU NIEPOTRZEBNA PRACĘ TO BYM TAK OSTRO NIE REAGOWAL. KREW MNIE ZALEWA. KWOTY 60 - 80 TYŚ ZŁOTYCH. CO TO ZA KRAJ? WYSZKOWSKIE TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI ODGRYWA TROSKĘ O SZKOLNICTWO. ŻYGAĆ MI SIĘ CHCE. 1,7 MLN ZŁOTYCH W BŁOTO
2013-10-23 22:13
~czytelniczka
Zgadzam się z -kk, nie rozumiem tylko "SB" - dlaczego węszy sensacje akurat przy tym projekcie?, chyba ktoś jej zapłacił za ten artykuł :-), przecież to nie jest pierwszy projekt unijny jaki jest prowadzony przez Powiat czy Gminę Wyszków, a dopiero teraz pojawiło się pytanie "kto zarabia na projektach unijnych"? śmieszne:-) inteligentny człowiek może wywnioskować, że ktoś chce tu kogoś pogrążyć :-)
2013-10-23 20:52
~-kk
Co ma burmistrz do projektów realizowanych przez starostwo?Co ma cba do projektow, ktore podlegaja kontroli urzedu marszalkowskiego? tam wedlug Ciebie ~k burmistrz tez ma wtyki? Zreszta w artykule jest jasno napisane, ze poradnia podlega pod starostwo, nie pod urzad gminy.Ludzie węszycie sensacji, a czytac nie umiecie? informacje o przetargach powinny być publikowane i z tego, co widzę byly, po prostu trzeba wiedziec, gdzie się takie informacje pojawiają i sprawdzac. Zreszta do takich przedsięwzięć trzeba specjalistow, ktorzy się na tym znają, ciekawe kto by się tym odpowiedno zajął jesli nie pracownicy starostwa, ktorzy juz takimi projektami się zajmowali...
2013-10-23 20:01
~K. A.
To kasa dla naczelników i dyrektorów szkół powiatowych, papierologia i często strata czasu dla zwykłych nauczycieli. Którzy jeszcze po "przeszkoleniu" będa musieli pisać sprawozdania. Kilkadziesiąt godzin obowiązkowej "przyjemności", którą mogliby przeznaczyć na przygotowanie się do zajęć.
2013-10-23 18:16
~?
Kiedy koordynatorzy będą realizować zadania? Po godzinach pracy? Proszę policzyć, czy jest to realne. A może naczelnik, czy też dyrektor obarczy pracą swoich podwładnych? Zamiast robić durne projekty za unijną naszą kase, niby w celu poprawy jakości edukacji a a może bardziej sensowne było by dać pieniądze na dodatkowe godziny lekcyjne, tam gdzie je obcięto?
2013-10-23 15:35
~k
wszystkie przetargi ustawione nikt poza rodzinami nie wiedzial o tych szkoleniach tym sie powinno cba zajac ostatni rok burmistrza i chce rodziny i znajomych ustawic
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotniej, 18 czerwca, Gali Muzyki Disco. Największe tłumy przybyły na stadion miejski wieczorem, na koncerty gwiazd wieczoru,...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa