Pod wnioskiem o wprowadzenie projektu uchwały do porządku obrad najbliższej sesji podpisali się radni: Urszula Mikołajczyk, Waldemar Sobczak, Jan Fornal, Teresa Jastrzębska, Wojciech Nowakowski, Bogusław Frąckiewicz, Krzysztof Chmiel i Jan Getka. Wnioskują o wykreślenie ze Statutu Powiatu Wyszkowskiego stanowiska etatowego członka zarządu, które obecnie zajmuje Teresa Trzaska. Proponują, by zapis brzmiał: „W skład zarządu powiatu wchodzą Starosta jako Przewodniczący oraz członkowie w liczbie 4 osób, w tym Wicestarosta. Ustala się, że etatowymi członkami Zarządu są: Starosta i Wicestarosta”. W obecnym zapisie uwzględniony jest również „jeden członek Zarządu”. 

Przypomnijmy, że we wcześniejszych kadencjach samorządowych w strukturze kierownictwa starostwa nie istniało stanowiska etatowego członka zarządu. Na wprowadzenie go zdecydowała się koalicja zawiązana po ostatnich wyborach, w 2010 r. Polskie Stronnictwo Ludowe koalicję zawiązało z komitetami Przymierze dla Wyszkowa i Solidarni-Niezależni, które zdobyły po jednym mandacie. Justynie Garbarczyk powierzono funkcję przewodniczącej rady powiatu, Teresie Trzasce - stanowisko etatowego członka zarządu, który m.in. nadzoruje oświatę, pomoc społeczną (PCPR, DPS-y, dom dziecka) i współpracę z organizacjami pozarządowymi.

„Niezależnie od sprzeciwu wszystkich „radnych opozycyjnych” wobec tworzenia stanowiska przejmującego dotychczasowe kompetencje Starosty, z chwilą podjęcia tej politycznej decyzji wiązaliśmy jednak nadzieję na wzmocnienie merytoryczne Zarządu, jednostek i wydziałów, w obszarze spraw społecznych i oświaty” – w uzasadnieniu wniosku o zmiany w statucie przypominają radni opozycji. I nie szczędzą Teresie Trzasce krytyki: „W naszej ocenie nic nie zadziałało, tak jak deklarowano. Jesteśmy rozczarowani poziomem wiedzy merytorycznej, brakiem zarządczego profesjonalizmu, mnożeniem konfliktów, niedostatecznym zaangażowaniem etatowego członka zarządu w nadzór nad podległymi jednostkami i nieprofesjonalnym wykonywaniem zwykłych obowiązków określonych umową o pracę.”

Przypominają, że utworzenie nowego stanowiska miało nie wiązać się ze zwiększeniem kosztów funkcjonowania urzędu. Mówiono bowiem o likwidacji funkcji naczelnika wydziału edukacji oraz stanowiska ds. społecznych w wydziale organizacyjnym. „Deklaracja ta została tylko połowicznie zrealizowana” - podkreślają. – „Być może to szczęśliwe okoliczności, ponieważ bez pana naczelnika wydziału, pod wyłączną kuratelą Etatowego Członka Zarządu, rozwój edukacji w Powiecie zostałby znacznie spowolniony i ograniczony.” Biorąc pod uwagę racjonalizację wydatków, zdaniem radnych, nie należy dublować wynagradzania pracowników. „Wynagrodzenie etatowego członka Zarządu wraz z pochodnymi po stronie pracodawcy to ok. 11 tys. zł miesięcznie” – podkreślają.
 

W uzasadnieniu załączonym do projektu uchwały wnioskodawcy wskazują, ich zdaniem, „najważniejsze zastrzeżenia i uchybienia”, w sumie 12 punktów, do pracy Teresy Trzaski. Kilkakrotnie nawiązywali do nich zresztą podczas sesji rady powiatu na przestrzeni ostatnich lat. Najpoważniejsze zarzuty dotyczą jednak nieprawidłowości w domu dziecka, które wyszły na jaw po ostatniej kontroli przeprowadzonej przez służby wojewody mazowieckiego. Chodzi między innymi o brak konkretnych działań mających poprawić sytuację placówki, „nieurealnione i ciągnące się w czasie wizje reorganizacji i nowej lokalizacji” domu dziecka. Radni podnoszą brak stałego zainteresowania Teresy Trzaski oceną placówki wystawioną przez służby wojewody, wytykają „brak nadzoru i współdziałania w tym zakresie z PCPR i dyrekcją Placówki”, próby zrzucenia odpowiedzialności na inne osoby, brak reakcji na nakładane na wychowanków kary – zdaniem radnych – łamiące Konwencję o prawach dziecka. „(…) oceniamy, że etatowa członek zarządu nie wykazała zainteresowania aktami prawnymi obowiązującymi w placówce” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały – „tj. „Regulaminem Porządkowym”, czy „Procedurami postępowania w sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu”, pomimo że wielokrotnie podczas sesji czy komisji mieliśmy możliwość wysłuchiwania opowieści na temat osobistych działań dla dobra dziecka i własnego wkładu w pomoc w sytuacjach kryzysowych oraz nadrzędnego podmiotowego traktowania dziecka.”

Nie brakuje zarzutów odnoszących się także do innych dziedzin, którymi zajmuje się Teresa Trzaska, choćby w kwestii wsparcia niepełnosprawnych. „Opieszałe, nieformalne, a wręcz pozorne” – tak autorzy wniosku nazywają działania w kierunku pozyskania dofinansowania na utworzenie w budynku bursy szkolnej Środowiskowego Domu Samopomocy. Skarżą się również na brak dyskusji, mimo sugestii środowiska, na temat możliwości utworzenia miejsc całodobowego pobytu w ŚDS. Uwagi mają również do samej likwidacji bursy, odwołując się do „niepełnego, powierzchownego i nieprofesjonalnego przygotowania materiałów”. 

W kolejnych punktach uzasadnienia czytamy również o nieodpowiedniej realizacji i braku monitorowania Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych na lata 2008 – 2015, braku dialogu z organizacjami pozarządowymi i samorządami „w szeroko pojętej płaszczyźnie społecznej”, braku określenia zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów użyteczności publicznej (m.in. korzystania z Orlika przy ZS1)”, a także braku staranności w przygotowywaniu strategicznych dokumentów samorządu powiatowego dotyczących spraw społecznych.

„Reasumując uważamy, że nie leży w interesie publicznym, aby funkcja etatowego członka zarządu skupiała się jedynie na zasiadaniu na różnego rodzaju widowniach i audytoriach wśród dostojnego grona współuczestników” – piszą radni uszczypliwie. – „Prezentowanie się na konferencjach nie zastąpi właściwych relacji z podmiotami w nich uczestniczącymi, ani ze współpracownikami, czy członkami Rady Powiatu (…)”.
 

• 
 

Wniosek wpłynął do zarządu powiatu w piątek 8 listopada. Starosta Bogdan Pągowski był tego dnia w delegacji. Przyznaje, że słyszał o inicjatywie radnych, ale z wnioskiem jeszcze się nie zapoznał. Dlatego nie chce go komentować.

Zapytany o zarzuty odnoszące się do nadzoru nad domem dziecka odpowiada zdawkowo: - Winni są określeni. Kontrola dobiega końca, z wnioskami zarząd zapozna się na najbliższym posiedzeniu. Wówczas będę mógł powiedzieć coś więcej.

Do chwili zamknięcia numeru z Teresą Trzaską, niestety, nie udało nam się skontaktować.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: