Po tym co napisał S J powinna zając sie policja i ukrocic wandalizm terenu i zobowiązać go do przywrocenia w poprzednim stanie.. Oburzajace,wręcz nie do przyjecia są bezkarne działania niszczace nasza przyrodę za cichym przyzwoleniem władz.Nie jest usprawiedliwieniem,ze oni nie wiedzieli,są od tego,ze powinni wiedziec ,biorą bardzo duze pieniadze od nas podatnikow.Wywalic ta grupę ludzi,którzy są tylko z nadania PSL,PO,PIS, z wiedza jak by było mnie i rodzinie dobrze,a dobro miasta i ich mieszkancow. Jest im obojętne a wrecz niszczace.

Zwracam też uwagę na "śmiałe" działania p. Nizińskiego na obszarze Natura 2000 - m.in.: stałe wysypywanie gruzu i śmieci w okolicach byłej kopalni piasku - od strony rzeki, usypanie kilkudziesiecio-metrowej grobli z gruzu sięgającej do brzegu rzeki, oraz zrobienie tzw. "główek" z gruzu, z którego wystają zbrojenia!

Jezeli sprawdzi sie,ze toteż sam osobnik odstawić chalture w Markach,Zabkach,są wszelkiepobudki do tego,zeby gościem zainteresowała sie prokuratura.Burmistrzu dopilnujemy,zeby wycena zniszczenia była sporzadzona przez konserwatora zabytkow do spraw zieleni?Czy pan burmistrzu powiadomił prokuraturę o tej strasznego dewastacji i zniszczeniu ogromu drzew,wieloletnich krzewów co zatem zniszczenie fauny,ktora tam gniezdzila sie.Zwlekanie z tym,czy zaniechanie czyni pana wspolwinnym tego barbarzenstwa.Lekkomyslnosc,czy głupota zezwala na nagminne i coraz czestsza bez konsekwencji wycinke.

Czy przypadkiem sprawcą zniszczenia nie jest Pan o jakim mowa w artykule: http://www.gazetaecho.pl/mieszkancy-marek-kontra-deweloper_58530 http://najlepsifachowcy.pl/Opinie.is.global-development-zabki.html Jak widać lubi budować na BAGNACH, tylko kto w dzisiejszych czasach kupi takie mieszkania od takiego osobnika jaki dopuścił się takich skandalicznych praktyk !

Argument podnoszony przez właściciela zniszczonego i zdewastowanego lasu, że wycięte drzewa/krzewy miały poniżej 10 lat (choć były starsze) nie ma zastosowania w obszarze NATURA 2000, w jakim znajduje się Rybienko Leśne. Na każdą wycinkę wymagana jest zgoda. Został wycięty kilku hektarowy las, zaś decyzja była na 5 tysięcy metrów, z punkt widzenia prawa na takie działanie nie było zgody i to co zrobili jest niezgodne z obowiązującym prawem. A obserwatorzy dewastacji przyrody jak mają nagrania i zdjęcia, niech przekażą je na ręce Burmistrza Wyszkowa z prośbą o włączenie do akt postepowania (z wpisem do dziennika), tylko wtedy materiał może zostać wykorzystany jako dowód złamania prawa. Kolejny argument jaki należy poruszyć, to pracę w Naturze 2000 powinny odbywać się z jak najmniejszym skutkiem dla środowiska naturalnego i w tym wypadku pod nadzorem ornitologa, zaś „rębaki mechaniczne” jakie pracowały, do takich nie należą (co powinno znaleźć się materiale z prowadzonego postepowania administracyjnego).

Zgadzam sie z Tobą,ze pracują ludzie o wysokiej kulturze i z zangazowaniem.Znaja swoje obowiazki i to,ze oni są dla petenta.chwala im za to.Problemem jest niekompetencją i brak chęci czy lenistwo.Odbieglem od tematu,który leży nam wszystkim na sercu.Mam na myśli brak wiedzy,ktora pozwoliła na zgode wycięcia ogromnej ilosci drzew i wieloletnich krzewów,ktore stanowiły nieocenioną wartość.Teraz próbuje sie mataczyc w tej sprawie.nikle są nadzieje na wyciszenie tej sprawy,bowiem ludzie o wielkim morale,dobrym sercu,dla ktorych przyroda i prawa ja chroniące sa dobrem naczelnym.Są w posiadaniu nagrania z codziennych niszczen.Prasa podawała,ze nakazano przerwać wycinke,a właściciele nadal pracowicie koparkami usuwali karpy po wycinke celem sfalszowania prawdy.Dlaczego urząd wybrania sie przed zapytaniem sąsiadów graniczacych z tym terenem,cóż boi sie prawdy.Sprawa z pewnością bedzie rozpatrywania w wyższych instancjach i doczeka sie wlasciwego postanowienia.Wczesniej Rybies napisal slusznie,ludzie nie kochający przyrody niech budują sie w innych terenach,najlepiej byłoby na pustyni.

ronaldzie, bibi spotkała sie juz kilka razy z tego typu argumentacja w tym urzedzie w innych sprawach, bibi była baaardzo zaskoczona, bo nie dowierzała co słyszała... jednak bibi musi przyznac, ze czesto bibi doswiadczała miłej i kompetentej obsługi przez zwyczajnych urzedników nizszych szczebli

Ja to juz piszę do znudzenia - kto pozwala nowym Rybienkowszczkom na wycinanie 80% sosen??? jak sie nie podobaja to buduj sie na serockiej!!!! jak tak dalejpódzieto bedzie jak na tabliczce Rybienko, ale nie leśne

Bibi jakie mamy media,ze tak nonsensowny argument przytaczaja z e zniszczenia przyrody.Czy właściciele tego terenu myślą,ze my mamy poziom intelektu jak oni i głupotę da sie wcisnąć.Wyraznie widać,ze urząd unika konfrontacji z mieszkancami Rybienka i sąsiadami okropnie zdewastowanego terenu.Widocznie boja sie prawdy.Nalezy im ulatwic rzetelnego zbadania sprawy.

bibi mówi, ze powalajacy jest argument wycinki tych drzew i krzewów, by m.in zapobiec zasmiecaniu tego terenu przez przechodniów

Z góry przewidzielismy matactwa w tej sprawie i mamy nagrania z każdego pracowitego dnia niszczenia lasu,jak rowniez wykonywania karp celem sfalszowania dranstwa swojej roboty..Poczekamy .wyjawnimy.Cieszy fakt,jak wielu ludzi jest wrażliwych na takie zachowania.Pozdrawiam

Czas najwyzszy ukrocic samowolę urzednicza.To co dokonano w Rybienku,nie mieści sie w zdrowej głowie.Pogonic W diably tych pseudourzednikow,dla ktorych liczą sie tylko osobiste z tego korzysci.Urzad obsadzony jest przez laikow ,zdarza sie tez o niskim morale.Sa to ludzie PSLu,PO,nie ważne co umieja,ale są swoi.Pasozyci,żyjący wystawnie9 na koszt nas podatnikow.Miejmy odwagę piętnować to dranstwo,i ostro reagować na nieprawidlowosci.Wygarniaja lapowkarzy z ministerstw,wkrotce wezmą sie za wszystkich.

Szanowni czytelnicy,temat skandalicznej dewastacji pięknej przyrody jest kamluflowany przez władze dające pozwolenie na wycinke drzew i aż o zgrozo 5 tysięcy zakrzaczen jak mylnie to określają..Miejsce to. Jest pod ochrona i osob podpisujący sie pod pozwoleniem tego zniszczenia jest wspolwinna zniszczenia cudownej przyrody.Rosly tam wieloletnie dęby,piekne brzozy,jarzebiny,klony,a krzewy jak sięgnęła pamięcią miały powyżej 20 lat i moze wiecej.Miejsce to było oswajać bazantow,kuropatw,jezy.wymysl,ze chciano uporzadkowac teren zasmiecany przez przechodniów jest obrzydliwym kłamstwem.Zdarza sie jak wszedzie,ze ktoś zasmieci,ale to nie powód,zeby doprowadzić do tak drastycznego zniszczenia..Prawda jest inna,paru cwaniakow,chciało kosztem zniszczenia wypchac swoje portfele. O nie,na to nie pozwolimy.Moja poprzedniczka Ewa pisze,ze w Rybienku i Wyszkowie nagminnie wycina sie drzewa.Zatem osoba pozwalając na ta dzialalnosc musi ale to musi byc surowo ukarana.Nalezy wyjaśnić zakup terenu od PKP,który odbył sie bez przetargu i kto i dlaczego na tym miał korzysc..Pytanie do władz? Wysyła sie komisje na teren dewastacji,aby ustalić ogrom zniszczenia,a dlaczego nie rozmawia sie z mieszkancami Rybienka i ulicy Kolejowej,którzy wiedza jak wyglądał las przed zniszczeniem i co tam było.Burmistrzu,nie myśl ,ze tym razem tez to zamieciesz pod swój brudny dywan.

Wycinkę drzew w Wyszkowie prowadzi się stale, bez konkretnej potrzeby, pod byle pretekstem - a miasto położone jest tak, że mogłoby swymi drzewami potwierdzać swą przynależność do Puszczy Białej i do Puszczy Kamienieckiej. Być ich naturalną "stolicą". Wyszków coraz bardziej łysieje.