Pożegnanie Jana Milkowskiego
Kilkaset osób uczestniczyło w sobotę 7 grudnia w pogrzebie Jana Milkowskiego. Jan Milkowski był działaczem społecznym, aktywnym członkiem PSL, w drugiej połowie lat 80. zastępcą naczelnika miasta i gminy Wyszków, w latach 1994 – 1998 przewodniczącym Rady Gminy Wyszków, w latach 1998-2002 radnym powiatowym pierwszej kadencji, w 2002 roku kandydował na burmistrza Wyszkowa.
Jan Milkowski urodził się 19 maja 1946 roku w Pasiekach (gm. Goworowo), dzieciństwo i młodość spędził w Starym Bosewie. Swoje dorosłe życie związał z Wyszkowem i powiatem wyszkowskim. Początkowo był nauczycielem zawodu, następnie pracował w spółdzielczości mleczarskiej i w Przedsiębiorstwie Budownictwa Rolnego (był głównym mechanikiem). W 1985 roku, z ramienia Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, został zastępcą naczelnika miasta i gminy Wyszków, a od stycznia do czerwca 1990 roku pełnił obowiązki naczelnika. W latach 1994 – 1998 był przewodniczącym Rady Gminy Wyszków. W 1998 roku został (z komitetu wyborczego Przymierze Społeczne) radnym powiatowym pierwszej kadencji i członkiem zarządu powiatu. W 2001 roku prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej z okazji 500 lat nadania Wyszkowowi praw miejskich wręczył m.in. Janowi Milkowskiemu Złoty Krzyż Zasługi za zasługi w działalności na rzecz rozwoju miasta i gminy Wyszków. W 2002 roku Jan Milkowski startował w wyborach na burmistrza Wyszkowa. W latach 2003 – 2008 pracował w urzędzie miejskim, najpierw w wydziale strategii i rozwoju gminy, potem w wydziale promocji i zamówień publicznych. Był aktywnym członkiem ZSL, potem PSL, wieloletnim prezesem Zarządu Miejsko-Gminnego PSL. Zmarł w Wyszkowie 4 grudnia nad ranem 2013 roku.
Mszę św. pogrzebową w kościele pw. św. Idziego odprawił ks. Mateusz Dobrzycki. Poczty sztandarowe wystawiły PSL oraz Gmina Wyszków.
– Pogrzeb jest po to, żeby Boga przepraszać za grzechy zmarłego. Najpiękniejszą rzeczą, jaką możemy dać zmarłemu, jest modlitwa – mówił ks. Mateusz.
Poinformował o terminach Mszy św. w intencji Zmarłego: 22 marca (zamówiona przez burmistrza i radę miejską), 16 kwietnia (zamówiona przez znajomych), 27 lutego i 24 kwietnia (zamówiona przez pracowników Zespołu Szkół, w którym pracuje żona Jana Milkowskiego) oraz 8 lutego (msza św. popogrzebowa) – wszystkie rozpoczną się o godz. 18.
W imieniu członków PSL i ich rodzin Jana Milkowskiego pożegnał Stanisław Jastrzębski, prezes Zarządu Powiatowego PSL i starosta wyszkowski pierwszej kadencji. Przypomniał życiową drogę śp. Jana Milkowskiego:
- Janek był osobą nietuzinkową, umiał nawiązywać kontakty, był serdeczny, angażował się cały w realizowane przedsięwzięcia. (...) W Stronnictwie Ludowym pełnił wiele ważnych funkcji. Już w młodych latach związał się z ruchem ludowym. Przez prawie 20 lat był prezesem miejskiej organizacji. Był również członkiem Komisji Rewizyjnej Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, przez wiele lat był jednym z członków Zarządu Powiatowego PSL. Wspominając Jana, nie możemy zapomnieć o tym, jaki był prywatnie. Był zawsze elegancki, zadbany, bo uznawał, że jeśli reprezentuje wyborców, to musi to robić jak najgodniej. Był człowiekiem kontaktowym, a jednocześnie miał specyficzny dowcip, w najtrudniejszej sytuacji potrafił znaleźć chwilę na rozładowanie emocji, żeby w sposób przyjazny zażartować. Był uczynny, był społecznikiem, był serdecznym kolegą, a dla wielu przyjacielem. Będzie nam Ciebie brakowało. Dobrze zasłużyłeś się społeczeństwu miasta i powiatu wyszkowskiego. Za wszystko, co uczyniłeś, dziękujemy.
Zmarłego pożegnał również burmistrz Grzegorz Nowosielski.
- Śmierć śp. Jana Milkowskiego to kolejna w tym roku wielka strata w naszym samorządowym gronie. Z jego wiedzy, doświadczenia, intuicji nie będziemy mogli już skorzystać.
Po Mszy św. kondukt pogrzebowy ulicą Białostocką przeszedł na cmentarz parafialny, gdzie spoczęło ciało zmarłego.
Elżbieta Szczuka
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-12-15 09:50
~kolega
Składam szczere wyrazy współczucia rodzinie z powodu śmierci Jana.
Pokój jego duszy