W tym roku WOŚP zbierała pieniądze na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów. 

W ramach 22. finału w sobotę 11 stycznia odbył się turniej sportowy w piłce siatkowej i nożnej halowej. Sportową imprezę, już podczas niedzielnego finału WOŚP w „Hutniku”, podsumowała dyrektor I LO Dorota Piotrowicz. I miejsce w piłce siatkowej chłopców zajęła drużyna Zespołu Szkół nr 3, II – PTM-FITLAND, III – X-TEAM, IV – SKRA. W zwycięskiej drużynie zagrali: Daniel Rudnicki, Piotr Koński, Mateusz Rakowski, Bartosz Szczesny, Mateusz Jabłoński, Rafał Gierek, Jakub Kołowicz.

W turnieju dziewcząt rywalizowały tylko dwie drużyny; I LO (w składzie: Patrycja Grzyb, Justyna Gołębiewska, Magda Czyż, Urszula Siankowska, Karolina Borzymek, Monika Przybyłowska) pokonało ZS nr 3.

W turnieju piłki halowej chłopców wzięło udział aż 27 drużyn: ASŁANOV, WILD SKUSZEW, BLUE TEAM, SŁODKA TAJEMNICA, WYSZKÓ GIMNAZJUM, THE BLUES, SKUSZEW JUNIOR, ROLNICY, BUG WYSZKÓW, DROGOSZEWO, WAZELINKA, CIUMBA TEAM, LATOSZEK, FC TORPEDA 36, JOGA BONITO, WHITE T-SHIRTS, AKS HUSARIA LUCYNÓW, CSK RYBNO, KOL-BIS, ATLEICO WYSZKÓW, ZS1, SKUSZEW I, SKUSZEW II, OGNISTE MUSTANGI, SOMIANKA, NO NAME. Mecze rozgrywane były systemem pucharowym. Po długich i emocjonujących zmaganiach w finale zmierzyły się drużyny: CIUMBA TEAM oraz KOL-BIS. Puchar odebrała drużyna CIUMBA TEAM (wygrała 4:1, skład: Marcin Rosiński, Tomasz Cichocki, Robert Nogaj, Karol Rosa, Ernest Dobkowski, Paweł Archacki, Daniel Zieliński). Wyróżnienie otrzymała piłkarska drużyna dziewcząt Loczki Wyszków.

Za przygotowanie turnieju pani dyrektor podziękowała nauczycielom Michałowi Czajce, Urszuli Siankowskiej i Krzysztofowi Ogrodzińskiemu. 

Podziękowania należą się również absolwentowi liceum Kamilowi Wykowskiemu, który w sobotę poprowadził pokaz futbolu amerykańskiego oraz strzegącym bezpieczeństwa ratownikom z Harcerskiego Klubu Ratowniczego „Wyszków”.
 

W niedzielę 12 stycznia sala widowiskowa domu kultury od początku była wypełniona. Kto się nie mieścił, mógł zajrzeć do kawiarenki prowadzonej przez harcerzy wyszkowskiego hufca.

Na scenie talenty muzyczne i taneczne prezentowali wykonawcy z wyszkowskich przedszkoli, szkół oraz grup wokalnych i tanecznych. Najpierw wystąpiły maluchy z przedszkoli nr 1, 3, 4 i 9. Następnie koncert dała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Wyszkowa pod batutą kapelmistrza Franciszka J. Bieganowskiego. Krótką przerwę wypełniły wspomnienia z poprzednich finałów WOŚP. W filmie, zmontowanym przez Macieja Najmołę, znalazły się zdjęcia, na których wiele osób mogło zapewne rozpoznać siebie. 

Następnie na scenie pojawili się gracze uprawiający futbol amerykański. Siedmioro wyszkowian jest w warszawskim klubie Crusraders. Można było porozmawiać z zawodnikami o uprawianej przez nich dyscyplinie, a nawet przymierzyć ich sportowe stroje. 

Po sportowym akcencie przyszedł czas na teatrzyk „Kot w butach” wystawiony przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1. Taneczne talenty prezentowali podopieczni Wyszkowskiego Teatru Tańca Jolanty Wiśniewskiej i MB Studia Tańca Martyny Busławskiej. Inne klimaty taneczne na scenę wnieśli tancerze ze Studia Tańca Image, działającego przy SP1 pod kierunkiem Marcina Politowskiego i Pawła de Pourbaix. Tańce standardowe i latynoamerykańskie zaprezentowali: Olga Pieńczuk i Jan Korczakowski, Milena Kowalczyk i Karol Jagielski, Paulina Skurzewska i Dawid Groszyk, Julia Gryszkiewicz i Hubert Kowalczyk, Sandra Heronimek i Krzysztof Jurczyk. 

Po recitalu Pawła Lewandowskiego, który grał na pianinie, na scenie wystąpili: licealiści Natalia Krajewska, Filip Oleksiak, Marianna Kubiak i Natalia Wóltańska. Część artystyczną wieczoru zakończyły dziewczęta z Rewii Dziecięcej „Sylaba” oraz młodzi piosenkarze ze Studia Wokalnego Ireny Zdunek.
 

– to po prostu niemożliwe. – Trzeba orkiestrę wspierać i będziemy to robić ze Stasiem wszystkimi możliwymi sposobami – rozpoczynając licytację, zapewnił Tomasz Abramczyk. Wraz ze Stanisławem Świadkowskim ufundowali w tym roku 21 srebrnych serduszek i jedno złote. Na licytację wystawiono także liczne gadżety WOŚP oraz wiele, wiele innych przedmiotów, m.in. książki, zestawy biżuterii, koszulki, prace plastyczne, piłkę z autografem Zbigniewa Bońka (została sprzedana za 200 zł), karnety do kosmetyczek, fryzjerów, do fitness klubów, studia tatuażu (osiągnął cenę 340 zł) i na basen, kolacje w restauracji, płyty DVD, a nawet rowerek dziecięcy, trampolinę, pamiątki z Australii, upominki Ligi Morskiej i Rzecznej, trzy kosze leśnych specjałów (wylicytowane w sumie za 650 zł). Wśród orkiestrowych gadżetów najwyższe kwoty zaoferowano za zegar ścienny – 400 zł i plakat z autografem Jurka Owsiaka – 300 zł. Za srebrne serduszka WOŚP płacono od 100 do 150 zł. Wyjątkiem było serduszko z numerem 7, o które toczyła się zacięta walka, licytacja stanęła na kwocie 460 zł.

Złote serduszko 22. Finału WOŚP za 2.000 zł kupił nadleśniczy Wojciech Kwiatkowski, by przekazać je swojej córce - wieloletniej szefowej wyszkowskiego sztabu WOŚP. Katarzynie Mielcarz nie udało się ukryć łez wzruszenia.

Przed „Hutnikiem” zgromadziła się spora grupa wyszkowian, by podziwiać „Światełko do nieba”. W tym czasie w klubie „Mozi” trwał już energetyczny koncert, w którym wystąpili: Vide Cul Fide, Roziak, Kudłaty, Wparkustraszy, Steel Habit i Podoba mi się.
 

Podsumowując, co roku WOŚP udowadnia, jak powiedział jeden z wolontariuszy, że z uśmiechem i dobrą zabawą można robić ważne rzeczy. 

- W tym roku kwestowało 116 wolontariuszy (uczniowie I LO, harcerze i zuchy), którzy mimo deszczowej i wietrznej pogody dali radę:) – podkreśla Katarzyna Mielcarz. - Finał WOŚP udał się po raz kolejny dzięki zaangażowaniu wieloletnich przyjaciół i sympatyków, a także wspaniałej postawie młodzieży tworzącej sztab. Cieszy duża frekwencja na imprezach w WOK Hutnik, a trochę martwi, że naprawdę dobry koncert w MOZI obejrzało stosunkowo niewiele osób, ale liczy się przecież jakość! Finał WOŚP to dla uczestników nauka współpracy i tego, że bezinteresowna pomoc się opłaca, bo przynosi wielką satysfakcję.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: