Przybyłych na inaugurację powitał dyrektor WOK „Hutnik” Mariusz Kowalski. Podkreślił, że stulecie liceum jest ważnym wydarzeniem dla naszego miasta, a na pewno dla znaczącej liczby jego mieszkańców. Placówka, którą kieruje, jest współorganizatorem, z ramienia Burmistrza Wyszkowa, wielu wydarzeń jubileuszowych.

– W moich najśmielszych planach życiowych nie wyobrażałam sobie, że w 2014 roku znajdę się w takim miejscu i w takich okolicznościach – wyznała lekko stremowana i wzruszona dyrektor liceum Dorota Piotrowicz, wcześniej jego uczennica i nauczycielka. – Rozpoczynamy obchody stulecia naszego liceum. Przez te kilka miesięcy będzie się wiele działo, co miesiąc zaplanowano jakieś szczególne wydarzenie – zapowiedziała. – Zwieńczeniem obchodów będzie IV Zjazd Absolwentów Liceum.

Podkreśliła, że nie byłoby tego spotkania, gdyby nie wyjątkowa grupa absolwentów liceum, tworzących komitet organizacyjny obchodów stulecia LO (KO), z którymi współpracuje już od roku i którym bardzo za ich pracę dziękuje. Przewodniczącym komitetu jest Karol Pękul, kierownikiem projektu – Roman Grus, a zaangażowanych w organizację jubileuszu jest  już  kilkadziesiąt osób (cały skład komitetu na stronie: http://www.100latlowyszkow.pl/index.php/komitet-organizacyjny). 

– Kiedy 10 lat temu organizowaliśmy dziewięćdziesięciolecie, powiedzieliśmy sobie, że starczy, za 10 lat przyjdą młodsi absolwenci. Okazało się, że ta szkoła ma w sobie jakiś magnes. Ludzie, którzy z tej szkoły wyszli, spotkali się dziś znowu – podzielił się swoją refleksją Karol Pękul. – To jest wielkie szczęście spotkać takich ludzi, móc z takim ludźmi pracować – nawiązał do ogromnej grupy absolwentów zaangażowanych już w jubileusz, jednocześnie zachęcał innych do włączenia się działania KO. – To są kapitalni ludzie. Chcemy, żeby to święto szkoły było wielkie, takie, na jakie ta szkoła zasługuje. Zapraszamy na cykl obchodów od dzisiaj do głównego wydarzenia we wrześniu. Chcemy pokazać nasz dorobek i wysiłek, i chcemy, żebyście w tym uczestniczyli i cieszyli się razem z nami. 

– Obchody stulecia I Liceum Ogólnokształcącego imienia Cypriana Kamila Norwida w Wyszkowie uważamy za otwarte – wspólnie wypowiedzieli te słowa dyrektorka liceum Dorota Piotrowicz i przewodniczący KO Karol Pękul. 

Sala przyjęła to entuzjastycznymi okrzykami i oklaskami.

–  Jubileusz naszego liceum jest nie tylko świętem szkoły i jej absolwentów, to także święto naszego miasta – podkreślił burmistrz Grzegorz Nowosielski. – Przez lata liceum było kuźnią wyszkowskich elit, na trwałe wpisało się w historię Wyszkowa. Dlatego bardzo cieszymy się, że samorząd miejski może być współorganizatorem niektórych z imprez jubileuszowych. Mamy przy tym wspaniałą okazję do promocji naszych aktywnych i twórczych mieszkańców, artystów w wielu dziedzinach, tych, którzy mają wiele ciekawych rzeczy do zaproponowania naszej społeczności.

–  „Norwid” to znana wyszkowska marka – zauważył w swoim wystąpieniu starosta Bogdan Pągowski.

Pierwszy wernisaż

Cykl imprez jubileuszowych rozpoczęła wystawa obrazów Przemysława Sasina, absolwenta I LO (matura 2006), grafika, malarza i nauczyciela, który pochodzi z rodziny o nauczycielskich tradycjach. Jego dziadek, Adam Grudzień, przez wiele lat uczył w liceum języka polskiego, mama, Agnieszka Sasin (też nauczycielka), jest absolwentką liceum.

Zebranych przywitali Irena Filipowicz i Wojciech Smółkowski (zajmujący się w KO plastyczną stroną obchodów).

– Sztuka to jest wieczne szukanie siebie – Irena Filipowicz zacytowała malarza Henryka Musiałowicza, który w styczniu skończył sto lat, a do dziś tworzy i ciągle szuka swojej drogi artystycznej. – Przemek Sasin jest na początku szukania własnej drogi twórczej. Sądząc po stylach, różnorodności malarstwa, jakie przedstawił na tej wystawie, dąży do tego, by poznać własną drogę. Eksperymentuje, malując czy tworząc projekty graficzne.

– Na temat mojego malarstwa nie chciałbym mówić dużo, ponieważ najważniejsze jest, by widz mógł sam interpretować uczucia. Jeżeli państwo, patrząc na moje obrazy, odczujecie jakieś emocje, jakąś przyjemność albo coś skrajnego, to będę bardzo zadowolony, to byłaby dla mnie największa nagroda – mówił Przemysław Sasin.

Nawiązując do jubileuszu, napomknął o swoich licealnych latach. Bardzo mile wspomina kółko plastyczne prowadzone przez Konrada Wróbla (jego portret jest na wystawie) oraz wychowawczynię Ewę Saulewicz, która uczyła swoich uczniów odpowiedzialności i wielu rzeczy, które przydają się w dorosłym życiu.

– Jestem bardzo ciekaw, jakie państwo mają wspomnienia związane z ogólniakiem, może są to jakieś pozytywne wspomnienia, zabawne, związane z konkretną lekcją, z pierwszą dziewczyną albo z pierwszym chłopakiem. Postarajmy się teraz przywołać te wspomnienia, same pozytywne, w dużej ostrości, by ten obraz w naszej głowie urastał. Poczuć smak, zapach, dotyk. Niech wszystkie te pozytywne emocje pojawią się w państwa umysłach, bo ja muszę się przyznać, że teraz przeżywam kolejne miłe wspomnienie związane z ogólniakiem, to znaczy tę wystawę. Zapraszam do jej obejrzenia.

Obrazy zaprezentowane na wystawie pochodzą z lat 2011 – 2014, pokazują przekrój twórczości młodego artysty. Są pejzaże, sceny rodzajowe, portrety i autoportrety (w których najważniejsze są emocje). Jeden z ostatnich obrazów przedstawia wyszkowskich morsów, do których grona autor dołączył. 

Zachęcamy do obejrzenia wystawy i wpisywania się do pamiątkowej księgi –  w galerii WOK „Hutnik” do 23 lutego.
 

Absolwenci z niecierpliwością oczekiwali na premierę pierwszego (z sześciu) odcinka fabularyzowanego serialu „Nasze liceum”. W całości realizowany jest przez absolwentów, uczniów, nauczycieli i przyjaciół szkoły na podstawie najważniejszych faktów historycznych. Pierwszy odcinek pt. „Krzesła” opowiada historię wymyśloną, ale opartą na prawdziwych wydarzeniach z początków szkoły, akcja rozgrywa się w latach 1914 – 1919.

Na ekranie pojawiają się autentyczne postaci. W rolę ks. Bronisława Lutyńskiego wcielił się Piotr Adler, ks. Józefa Jakubowskiego - Maciej Kowalski, burmistrza Kazimierza Szymońskiego - Adam Mróz, rejenta Miszewskiego – Tomasz Abramczyk, senatora Jerzego Sołowiowa – Waldemar Abramczyk. W serialu występują także: Dominika Kosińska i Zuzanna Krzyszczak, Martyna i Paweł Cholewińscy, Marta Pawłowska, Adam Szczerba, Przemysław Decewicz, Aleksandra Przybylska, Bartek Przesmycki, Daniel Pędzich, Kamil Grzybowski, Przemek Czerwiński, Jan Piórkowski, Adam Rogulski, Tomasz Kopytowski, Wojciech Jabłoński, Arkadiusz Brejnak, Wojciech Brejnak, Zofia Napiórkowska.

Scenariusz napisał Piotr Płochocki, reżyserem i autorem zdjęć jest Bartłomiej Krupka, który zajął się również produkcją. Z drugiej strony kamery pracowali także: Magda Jezierska (charakteryzacja), Grażyna Piotrowicz i Hanna Płochocka (scenografia), Marek Napiórkowski (przygotowanie kostiumów i rekwizytów). Tytułową piosenkę „Nasze liceum” śpiewa Wojciech Pakieła, muzykę napisał Roman Grus. 

Twórców filmu zainspirowała nie tylko historia, ale też ówczesna epoka, epoka kina niemego. Niezwykle istotna jest więc muzyka. Podczas premiery rolę tapera doskonale odegrał Piotr Lewandowski.

Pierwszy odcinek serialu można obejrzeć na stronie internetowej stulecia liceum - http://100latlowyszkow.pl/index.php/serial-odc1-krzesla. 
 

Mocnym akcentem inauguracji obchodów 100-lecia wyszkowskiego ogólniaka był sobotni koncert, pierwszy z cyklu „Absolwenci grają i śpiewają”. Absolwenci liceum zaprezentowali różne odmiany rocka, od łagodnych brzmień do ciężkiego grania. Wystąpili: Michał Kosmala Trio, Wparkustraszy + Grupa OK, Alice in Weedland, Mahikan oraz Experience – jak podkreślili organizatorzy – Gwiazda Norwida i sobotniego koncertu. Niejedno rockowe serce zabiło mocniej, gdy na scenie pojawili się muzycy ze wszystkich występujących tego wieczoru zespołów; gdy zabrzmiały słowa utworu napisanego przez Krzysztofa Klenczona i Andrzeja Kuryłę: Nie przejdziemy do historii szumni jak w piosenkach / Nie będziemy stali w glorii z gitarami w rękach / Rozedrgane nasze cienie żółty kurz otuli / Jak toczące się kamienie z niebotycznej góry. / Ale póki co, ale póki czas / Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr / Ale póki co, ale póki czas / Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz. Muzycy podbili publiczność wiązanką kamieni milowych historii rocka.

Ciekawymi przerywnikami między występami poszczególnych kapel były prezentacje o nich, o pierwszych muzycznych (ale nie tylko) krokach naszych absolwentów. 

Sobotnie spotkanie było także okazją do obejrzenia filmów, będących dziełem absolwentów. Materiały na Przegląd Twórczości Filmowej udostępnili: Konrad Zacharski, Jakub Mrozowski, Tomasz Pieniak i Bartek Krupka.

 

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: