Dużo zdrowia
Rozpoczął się okres przeziębień. Przychodnie dla dzieci pękają w szwach. Wyszkowski sanepid od 15 stycznia odnotował 63 zachorowania na grypę mieszkańców powyżej 15 roku życia. A to dopiero początek…
Ogólnopolskie media biją na alarm, że grypa niebezpiecznie zatacza coraz szersze kręgi. Nic dziwnego, skoro w całym kraju od początku stycznia odnotowano ponad 47 tys. przypadków grypy i podejrzeń zachorowań na nią. W analogicznym okresie w ubiegłym roku było ich jedynie 7,5 tys.
W wyszkowskim sanepidzie od 15 stycznia wpłynęły z ZOZ-ów 63 zgłoszenia grypy u pacjentów powyżej 15 roku życia. Są to przypadki stwier-dzone na podstawie wywiadu i badania lekarskiego, a nie specjalistycznej diagnostyki, która trwa bardzo długo i na terenie Wyszkowa nie jest wykonywana. Pracownicy sanepidu podkreślają więc, że nie każdy ze zgło-szonych przypadków musi być grypą, mogą to być również zachorowania grypopodobne.
Prognozują, że to dopiero początek zachorowań. - Ale nie wygląda to tragicznie. Nie każde przeziębienie jest grypą, nie należy popadać w panikę – uspokajają. - Należy więcej przebywać na świeżym powietrzu, wietrzyć mieszkania i unikać dużych skupisk ludzi.
W całym okresie zachorowań można się również zaszczepić przeciwko grypie. Warunek jest w zasadzie jeden: w trakcie szczepienia trzeba być zdrowym. Niestety, szczepionki są płatne. Niektóre zakłady pracy, chcąc uniknąć nagminnych zwolnień lekarskich, zafundowały szczepienia swoim pracownikom.
Niemniej jednak liczba szczepień z roku na rok spada. - Bum odnotowa-liśmy w latach 2005 – 2006 – dowiedzieliśmy się w sanepidze. – Zainteresowanie było mniejsze już w ubiegłym roku.
Tłumy chorych wprost zalewają przychodnie dziecięce. Lekarze stwierdzają głównie infekcje górnych dróg oddechowych i zapalenie oskrzeli. Dużo jest też tzw. rotawirusowych biegunek, na które chorują całe rodziny.
Lekarze uspokajają rodziców, którzy grypę często mylą z przeziębieniem. Jej cechą charakterystyczną jest bardzo wysoka temperatura, której nie można zbić. Zaniepokojeni tym rodzice przywożą dzieci do szpitala. Tymczasem grypa nie podlega hospitalizacji. Na oddziały trafiają chorzy z powikłaniami po grypie, np. zapaleniem płuc.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!