SIATKÓWKA: Camper trzecią drużyną rundy zasadniczej I Ligi
Tak wysoko rundy zasadniczej w pierwszej lidze siatkarze Campera Wyszków jeszcze w historii nie zakończyli. Szansę mieli nawet na miejsce drugie, jednak w minionym tygodniu rozegrali dwa słabsze mecze i oba przegrali. Do końca rundy pozostało już tylko jedno spotkanie.
KPS Siedlce - Camper Wyszków 3:1
27:25, 23:25, 25:15, 25:22
W czwartek 6 lutego podopieczni Jana Sucha spotkali się w Siedlcach z miejscowym KPS. Mecz transmitowała telewizja Orange Sport. Do Siedlec za swoimi ulubieńcami podążyli najwierniejsi kibice z Wyszkowa. Jak się okazało, niestety po raz kolejny, z tego miasta wracali w słabszych humorach. O ile dwa pierwsze sety były niezwykle emocjonujące, obfitujące w długie wymiany i trzymające kibiców w napięciu do końca, tak dwa następne zdecydowanie należały do siedlczan. Camper zdołał wygrać tylko drugą odsłonę 25:23. Dobrze zaczął też czwartego seta, w którym zabrakło do zwycięstwa niewiele. O końcowym triumfie miejscowych zadecydowała głównie zagrywka, którą siedlczanie „rozstrzelali” podopiecznych Jana Sucha. Nie do zatrzymania tym razem okazał się atakujący Damian Schulz, który otrzymał statuetkę MVP.
Niespodziewana porażka w meczu ze Stalą Nysa
Camper Wyszków - Stal Nysa 2:3
25:17, 23:25, 27:29, 25:21, 17:19
Trener Jan Such w minioną sobotę, podczas meczu XXI kolejki obchodził 66 urodziny. Od kibiców otrzymał głośne „Sto lat”, zaś od zawodników, z pewnością życzył sobie dobrej postawy na parkiecie i zwycięskiego wyniku. Tak się jednak nie stało. Camper znokautował co prawda rywali w pierwszym secie, wygrywając do 17, jednak nie grał konsekwentnie wystarczająco skoncentrowany, by zwyciężyć w całym meczu.
Podopieczni Krzysztofa Wójcika po zmianie stron zawiesili poprzeczkę dużo wyżej. Walka tym razem trwała długo i nie można było wskazać faworyta tej partii. Minimalną przewagę utrzymywali „Stalowi”. Choć w samej końcówce Camper zniwelował straty do jednego punktu, nie zdołał odwrócić losów seta. Zakończył go środkowy Mateusz Nożewski, wynikiem 25:23.
Drużyna z Nysy wyraźnie poczuła wiatr w żaglach i kontynuowała swoją solidną grę. Długa, emocjonująca walka trwała ponownie do samego końca. Tym razem pościg za wynikiem gospodarzom się udał, ale dopiero przy stanie 23:23. Następnie zespoły wymieniały się ciosami, głównie były to akcje ze środka, szczególnie ze strony Stali Nysa. Więcej zimnej krwi zachowali rywale Campera, blokując atakującego Łukasza Kaczorowskiego na 29:27.
W czwartej odsłonie doszło do zmiany, na przyjęciu od początku wystąpili Tomasz Rutecki i Sebastian Wójcik. O ile gra w ataku nie wyglądała źle, o tyle w przyjęciu zagrywki i w samej zagrywce miejscowi popełniali wiele błędów. Mimo to, po udanej akcji w bloku Macieja Główczyńskiego, Camper wyrównał na 14:14. Chwilę później gospodarze cieszyli się z objęcia prowadzenia. Dzięki akcjom Konrada Woronieckiego różnica zwiększyła się do czterech punktów. Camper triumfował 25:21 i w meczu był już remis.
Tie-break z wysokiego C zaczęli przyjezdni, którym udało się odskoczyć na dwa punkty. Kiedy siatkarze Jana Sucha wyrównali, w kolejnych minutach publiczność obserwowała niczym bokserską wymianę ciosów. Raz jedni obejmowali jednopunktowe prowadzenie, raz drudzy. W efekcie jako pierwsi piłkę meczową mieli gospodarze. Niestety przez błędy w zagrywce nie udało im się wykorzystać zarówno tej pierwszej, jak i drugiej. Litości natomiast nie mieli podopieczni Wójcika, którzy blokując Ruteckiego zyskali stan przewagi, po czym w następnej akcji wykorzystali kontrę (19:17).
Można to widowisko z pewnością nazwać meczem walki. Z jednej strony będący w odrobinę słabszej formie Camper, z drugiej walcząca wciąż o szóste miejsce, nieustępliwa Stal. Nie zabrakło efektownych, długich wymian, będących solą siatkówki. Ze statystycznego punktu widzenia miejscowi byli lepsi w większości elementów. Niestety, również w zestawieniu błędów własnych mieli wyższy wynik. Zawodnikiem meczu wybrano Dawida Bułkowskiego. Camper Wyszków utrzymał trzecią pozycję i może być już o nią spokojny, gdyż ma przewagę nad Ślepskiem Suwałki pięciu punktów. Mecz kończący rundę rewanżową odbędzie się 22 lutego w Świdniku.
Początek play-off już w dniach 8-9 marca. Rywalem Campera w wejściu do półfinałów będą siatkarze Krispolu Września lub Stali Nysa. Wszystko okaże się po zakończeniu XXII kolejki.
Rgl
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!