Węzeł w Knurowcu będzie realizowany
– taką odpowiedź od wojewody mazowieckiego otrzymała przewodnicząca komitetu protestacyjnego, który zawiązał się, by walczyć o budowę węzła wykreślonego z projektu budowy drogi ekspresowej Wyszków – Ostrów.
Przypomnijmy, że budowę pięciu węzłów zakładał pierwotny projekt drogi. Problemy i protesty pojawiły się, gdy GDDKiA postanowiła zrezygnować z budowy węzła w Knurowcu, powołując się na przepis zabraniający lokalizacji węzłów w odległości mniejszej niż 5 km. W zamian zaproponowano budowę 6-metrowej drogi autobusowej zbierającej ruch lokalny i – odcinkami – drogi serwisowej.
Mieszkańcy powiatu wyszkowskiego, głównie szczególnie zainteresowanej budową węzła w Knurowcu gminy Długosiodło, zawiązali komitet protestacyjny. Zaangażowali się samorządowcy powiatu oraz gmin Długosiodło i Brańszczyk oraz politycy, m.in. wojewoda Jacek Kozłowski i poseł Bartłomiej Bodio. Pod tym naciskiem GDDKiA pochyliła się jeszcze raz nad kosztami budowy dróg serwisowych i węzła. Ponownie zmierzono też natężenie ruchu; dane brane dotychczas pod uwagę były nierealne.
Jeszcze w lutym poseł zapewniał, że protesty przyniosły oczekiwany skutek i GDDKiA wybuduje węzły w Trzciance, Knurowcu i Porębie, a także Dybkach i Nagoszewie. Podobne zapewnienia podczas spotkania w ministerstwie usłyszeli starosta Bogdan Pągowski i wójt gminy Brańszczyk Mieczysław Pękul. Resort na wydać zgodę na odstępstwo od przepisów regulujących odległości między węzłami.
W odpowiedzi, którą protestujący z Długosiodła i Goworowa otrzymali w ubiegłym tygodniu, dobre nowiny już oficjalnie potwierdza wojewoda mazowiecki: „Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wycofała się z zamiaru zaniechania budowy tego węzła (…). Węzeł w Knurowcu uznano za zasadny i będzie realizowany.”
Akcję protestacyjną podsumowuje jej inicjatorka Marzena Dyl: – W imieniu własnym i członków komitetu protestacyjnego pragnę podziękować wszystkim, którzy odważnie i z determinacją zbierali podpisy: sołtysom, radnym, wolontariuszom. A przede wszystkim dziękuję mieszkańcom gmin Długosiodło, Brańszczyk, Wąsewo, Goworowo za zaangażowanie i tak liczne poparcie protestu. Nasza oddolna inicjatywa sprawiła, że ktoś się tą sprawą w ogóle zainteresował. Podziękowania należą się wojewodzie mazowieckiemu, pracownikom GDDKiA oraz posłom B. Bodio, A. Czartoryskiemu i A. Kani za to, że poparli nasz protest, interweniowali i zaangażowali się w naszej sprawie. Bardzo się cieszę, że udało się wywalczyć zmianę decyzji.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-03-24 08:39
~zenia
jeśli się nie mylę to pani Dyl list z protestem i podpisy mieszkańców zawiozła na spotkanie w Ostrołęce na którym to poseł Bodio przekazał informację, że węzeł jednak będzie realizowany więc wydaje mi się, że jej wkład jest żaden
2014-03-21 14:56
~do kandydata
Debeściara to jest ta bezradna, która przez cztery lata za nic brała diety w powiecie. Na koniec załąpała się na ciekawy temat i robi sobie kampaqnię . Obłudna figurantka
2014-03-21 13:37
~jaki sukces?
Podanie o likwidację węzła w Trzciance a wybudowanie w Knurowcu ta opcja była popierana przez komitet krzyku. W efekcie są dwa, nie o to walczył komitet protestacyjny. Wiele krzyku nic nie znaczących uzurpatorów.
2014-03-21 12:43
~z tego co czytam
a czytam chyba uważnie to żadna decyzja jeszcze nie zapadła. Jedyna decyzją która na pewno potwierdzi powstanie węzła w Knurowcu będzie pozwolenie na budowę! Na razie mamy jedynie niewiążące oświadczenie wojewody Kozłowskiego, który i tak ogłosił publicznie, że zamierza odejść z zajmowanego stanowiska. Mulipartyjna pani Dyl (aktualnie w obozie multispecjalisty Bociana) próbuje otrąbić sukces, którego jeszcze nie ma. Ale wiadomo, wybory się zbliżają a przed nimi należy wykazać się przede wszystkim "działaniem" w branży pana Goebbelsa
2014-03-20 21:07
~Irek
No prosze ilu ojców ma sukces i jak oni sie teraz nim podzielą. Oj ciekawie bedzie do samych wyborów.
2014-03-19 17:10
~kandydat
kampania trwa... i kto tu jest debeściak!