W meczu z rezerwami I-ligowca trener Krzysztof Ogrodziński ponownie nie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy. W niedzielę przeziębienie uniemożliwiło grę najlepszemu w ostatnim czasie defensorowi Bugu, Mateuszowi Maciakowi. Zaliczył tylko symboliczny występ, choć pojawił się tylko na ostatnie minuty, to w doliczonym czasie gry wygrał w polu karnym pojedynek główkowy, uniemożliwiając rywalowi strzał z bliska. Problemy ze zdrowiem ma także Alan Wróbel. Kapitan wyszkowian mecz z Polonią zakończył z mocno stłuczonym żebrem. Kontuzja ta nie pozwoliła mu na normalne treningi. Na szczęście, grać mogli już nowi piłkarze, czyli Bartosz Szydłowski i Nazar Litun.
PIŁKA NOŻNA: Wiślacki patent Bugu
Mimo że co sezon zespół Wisły II Płock plasuje się w ścisłej czołówce ligi, to jest drużyną, która wyjątkowo, szczególnie na wyjeździe, „leży” ekipie Bugu Wyszków. W ostatnią niedzielę znowu lepsi okazali się goście.Wisła II Płock - Bug Wyszków 1:2 (0:1)
W meczu z rezerwami I-ligowca trener Krzysztof Ogrodziński ponownie nie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy. W niedzielę przeziębienie uniemożliwiło grę najlepszemu w ostatnim czasie defensorowi Bugu, Mateuszowi Maciakowi. Zaliczył tylko symboliczny występ, choć pojawił się tylko na ostatnie minuty, to w doliczonym czasie gry wygrał w polu karnym pojedynek główkowy, uniemożliwiając rywalowi strzał z bliska. Problemy ze zdrowiem ma także Alan Wróbel. Kapitan wyszkowian mecz z Polonią zakończył z mocno stłuczonym żebrem. Kontuzja ta nie pozwoliła mu na normalne treningi. Na szczęście, grać mogli już nowi piłkarze, czyli Bartosz Szydłowski i Nazar Litun.
Mecz na stadionie w Gąbinie od początku toczył się najpierw przy lekko, a w drugiej połowie już przy mocno padającym deszczu. Na szczęście, obyło się bez poważnych błędów spowodowanych grząską murawą i piłką. W 11 minucie pierwszy tego dnia dynamiczny rajd prawą stroną przeprowadził Litun. Po płaskim dośrodkowaniu minimalnie z zamknięciem akcji spóźnił się Damian Gałązka. Gdyby pomocnikowi Bugu udało się choćby trącić piłkę, z pewnością zatrzepotałaby w siatce. W 36. minucie wyszkowianie wyprowadzili szybki, skuteczny kontratak. Piłkę w okolicach środka boiska otrzymał Adam Matejak. Nowy napastnik Bugu wygrał pojedynek biegowy z obrońcą, przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i mimo ostrego kąta zmieścił piłkę przy dalszym słupku.
Druga połowa meczu już drugi raz z rzędu rozpoczęła się dla Bugu tak samo, czyli bardzo źle. Dwie minuty po wznowieniu gry arbiter podyktował rzut karny, który ponownie wzbudził sporo kontrowersje. Nie wszyscy, nawet w szeregach gospodarzy, spodziewali się odgwizdania faulu. Nie zmienia to jednak faktu, że nasz zespół nie wyciągnął wniosków sprzed tygodnia i praktycznie podarował rywalowi bardzo szybko wyrównującą bramkę. Wykorzystane „wapno” było jedynym groźnym strzałem na bramkę Łukasza Derejki. Wiślacy grę opierali głównie na dośrodkowaniach z rzutów wolnych, których mieli dużo. Nie było to jednak dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę bardzo dobrą grę w powietrzu Wróbla i wysokiego Szydłowskiego. W 57. minucie obrońca płocczan po zamieszaniu podbramkowym wybił piłkę z linii bramkowej. Cztery minuty później obronę Wisły rozmontowała para napastników Bugu. Po dośrodkowaniu Matejaka z prawej strony, piłkę idealnie skontrował głową Kowalczyk, łapiąc dodatkowo bramkarza na wykroku. Przez ostatni kwadrans spotkania goście cofnęli się głębiej, broniąc już prowadzenia. Częściej przy piłce byli wtedy rywale, ale, nie licząc strzału z kilku metrów w leżącego Derejkę, nie zagrozili poważnie bramce przyjezdnych. Trzecią bramkę mogli natomiast zdobyć gracze lidera. Dwukrotnie kontratak w przewadze rozpoczynał Mateusz Gołębiowski, ale dwukrotnie dawał sobie łatwo wybić piłkę na aut.
Następny mecz Bug ponownie zagra na wyjeździe. 29 marca o godz. 13, tym razem w Łomiankach.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
