W nowym kinie...
„Kamienie na szaniec” – to pierwszy film, który wyszkowianie oglądają w nowym, już cyfrowym kinie, „Kinie Dobrych Filmów”. – Ogromny krok cywilizacyjny z początku lat 60. do najnowszej technologii na miarę XXI wieku – podczas oficjalnego zakończenia inwestycji cieszył się dyrektor WOK „Hutnik” Mariusz Kowalski.
O potrzebie cyfryzacji kina dyrektor mówił od dawna. Kina analogowe powoli odchodzą do przeszłości, nowych filmów nie nagrywa się już na tradycyjnych taśmach. O dofinansowanie inwestycji WOK zwrócił się do Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, który dla takich kin jak nasze przygotował specjalny program. Inwestycja kosztowała ponad 350 tys. zł, dotacja wyniosła ponad 150 tys. zł. Środki przeznaczono nie tylko na samą cyfryzację, ale też zakup i montaż systemu nagłaśniającego oraz zespołu ekranowego do projekcji 3D.
– To prawdziwie europejski dom kultury – zauważył burmistrz Grzegorz Nowosielski, zapewniając, że publiczne środki samorząd stara się przeznaczać nie tylko na drogi, ale i miejsca, gdzie wyszkowianie odpoczywają. – Jestem przekonany, że kino będzie miało swój klimat, zdobędzie rzesze kinomanów, do których ja również będę się zaliczał – dodał.
„Kino Dobrych Filmów” nastawia się nie tylko na seanse filmowe, możliwe są transmisje z największych oper świata czy wydarzeń sportowych. – Kino cyfrowe to doskonały, czysty obraz i dźwięk. Mamy w rękach niebywałe narzędzia i od nas zależy, jak je wykorzystamy – podkreślił Mariusz Kowalski. WOK planuje zaopatrzyć się w sprzęt, dzięki któremu bilety będziemy mogli zamawiać drogą elektroniczną. Mają wrócić również poranki filmowe dla najmłodszych. – Potrzeba czasu, by znów przyciągnąć ludzi do kina. Ale pomalutku, małymi kroczkami na pewno nam się to uda – mówi dyrektor WOK.
Wyszkowskie kino dysponuje 53 miejscami. Bilet kosztuje 14 zł, na projekcję 3D – 16 zł (taniej w przypadku seansów zorganizowanych). Dobrą wiadomość mamy dla kinomanów, którym zdarzyło się odejść sprzed kasy „z kwitkiem”, bo seansu nie było z uwagi na małą liczbę chętnych. Od dziś filmy będą wyświetlane nawet dla jednego widza. Póki co na brak chętnych nowe kino nie narzeka. W weekend sala była wypełniona, z pewnością nie tylko ze względu na film „Kamienie na szaniec”, który można oglądać jeszcze do 10 kwietnia.
Od 11 do 16 kwietnia o 17.00 wyświetlany będzie film „Karol, który został świętym”, a o 19.00 - „Jack Strong”; od 26 kwietnia do 1 maja o 17.00 – animowany film „Sarila” (film 3D), o 19.00 – polski „Kochanie, chyba cię zabiłem”.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-04-15 13:43
~Ziutek
W pierwszym rzedzie trzeci koleś chybe przykimał w tym kinie :)
2014-04-15 08:23
~Japa
- w mojej ocenie żadnego szału z tym niby kinem nie będzie. Ceny biletów są też za duże.
2014-04-11 07:54
~JA
Cieszę się, ze wreszcie pójdę do kina a nie pojadę. Za 30 zl obejrzę film, z drugą osobą a nie za 50 60 zl. I nikt mi nie będzie wtykał chemicznego popcornu za 20zl. Teraz wyjazd do kina to koszt 100, /bilety plus paliwo/. Pamiętam dobrze czasy kina Wschód w Wyszkowie, zawsze pełna sala. Mam nadzieję, że tak będzie znowu.
2014-04-10 22:31
~marian
W domu nie obejrzysz nowych filmów, no chyba ze kradniesz je sciagajac z netu...
No i w kinie jest przeciez inaczej. Gdyby to było tosamo to po co restauracje (można jeść w domu) lub choćby burdele (żona czy dziewczyna też się znajdzie:)
2014-04-10 14:46
~mtm72
~Autor, a kto niby?
chyba nie rozumiesz istoty kina... :)
2014-04-10 11:47
~Autor, a kto niby?
53 miejsca, bilet 14 zł za zwykłą projekcję, a w domu telewizory po 40 cali i internet, chyba dużo popkornu będą musieli opylić.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
